Długo czekałam na trzeci tom Kronik Cliftonów ale warto było poczekać. Bardzo ciekawa książka. Mocno mnie wciągnęła i szybko ją przeczytałam. Zapraszam do lektury.
Rok 1945. Izba Lordów nie ustaliła, kto powinien odziedziczyć majątek rodowy Barringtonów. O wszystkim zadecyduje głos lorda kanclerza. Jego werdykt rzuci długi cień na życie Harry’ego Cliftona i Gile...