Opinia na temat książki Śleboda

@katala @katala · 2019-11-18 19:33:05
Przeczytane Trup się ściele 2019 Zwykłe ludzkie życie
Na Ślebodę trafiłam dzięki LC. Przeczytałam kilka recenzji znajomych których opinię o książkach sensacyjnych bardzo cenię i wszystko wskazywało na to, że mam braki, które powinnam nadrobić. Więc nadrabiam.
Nie spodziewałam się czegoś takiego. Czegoś tak rozbudowanego, pełnego, odpowiedzialnego i przekonującego. Dodatkowo napisanego fantastycznym językiem z odpowiednim ukłonem w stronę wszystkiego co góralskie. Tak więc mamy znakomity obraz współczesnych górali, mieszkańców jednej z bardziej znanych górskich miejscowości wypoczynkowych. Miejsca, które przyciąga swoją historią, okolicą, ludźmi, możliwością odpoczynku. Miejscem które potrafi zaczarować. I czaruje. Jednak u Kuźmińskich również przeraża.
Opisane w Ślebodzie karty z historii wojennej były dla mnie zaskoczeniem. Poczułam się trochę usprawiedliwiona, jako, że niewiele osób w moim otoczeniu wiedziało o co pytam, a jeśli już, to też bardziej ogólnie, na zasadzie, coś tam słyszałem, ale nie pamiętam gdzie i kto mówił. Dla mnie był to na tyle duży szok, że planuję poszerzenie wiedzy, bo aż głupio, aby nic o tym nie wiedzieć.
Bardzo, bardzo podobał mi się wątek kryminalny, jego prowadzenie, zagmatwanie, próby wyjaśnienia i błądzenie. Co prawda sama końcówka wydawała się mocno w stylu Agenta 007, ale akurat w tej konkretnej sytuacji, w tym konkretnym miejscu, wśród tych konkretnych ludzi specjalnie mi to nie przeszkadzało. Sam pomysł odpowiednio poplątany, motywy wiarygodne, więc i odrobina szaleństwa się przydała.
Niewątpliwym plusem Ślebody jest odmalowanie środowiska góralskiego. Począwszy od gwary, obrazu poszczególnych bohaterów, obrazu ich życia, wartości i wcale nie kończąc na bolesnej przeszłości. Każdy ma coś co sprawia, że patrzenie codziennie rano w lustro wcale nie jest takie łatwe. Mają i bohaterowie Ślebody. Jedni mniej, inni więcej. Jak to w życiu.
Sama Anka i Bastian są ciekawi choć każde pod innym względem. Nie wzbudzają sympatii, przynajmniej u mnie nie wzbudzili, ale zainteresowanie, które podejrzewam zaowocuje lekturą kolejnego tomu. Z ciekawości i chęci prostego sprawdzenia czy Śleboda to norma czy wypadek przy pracy.
Jak na razie powiem, że nie spodziewałam się czegoś tak dobrego. Wcale nie łatwego w odbiorze, ale zajmującego i angażującego.
Bardzo polecam. Warto zobaczyć jak to na tej góralskiej wsi się żyje.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-07-18
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Śleboda
2 wydania
Śleboda
Michał Kuźmiński, Małgorzata Kuźmińska
7.4/10
Cykl: Anna Serafin, Sebastian Strzygoń, tom 1
Seria: Ślady zbrodni

Anka Serafin, młoda doktor antropologii z Krakowa, jedzie w Tatry, by szukać własnej tożsamości. Znajduje trupa. Zmasakrowane zwłoki z Doliny Suchej Wody należą do starego górala Jana Ślebody. Jego hi...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ależ mi się podobało! Kuźmińscy zdetronizowali w moim rankingu większość polskich i amerykańskich twórców kryminałów. Bo „Śleboda” jest urocza, ma dla mnie walor sentymentalno-geograficzny i edukacyj...

EK
@EwaK.

Świetna rzecz. Zawsze lubiłam takie opowieści, które zaglądają pod podszewkę. To może być małe miasteczko, miejscowość turystyczna, lunapark, rodzinna kamienica czy cokolwiek co wydawałoby się, że do...

Dobra książka. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Kuźmińskich nie licząc krótkich opowiadań w cyklach Opowiem ci o zbrodni. Jednak po tych krótkich opowiadaniach miałam dość duże oczekiwania no i ...

„Śleboda” jest bardzo ciekawym połączeniem kryminału z wątkami historycznymi i etnograficznymi. Główny wątek kryminalny nie jest wydumany i zgrabnie łączy się z przeszłością. Anna Serafin przyjeżdża...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl