Opinia na temat książki Sokół maltański

@maslowskimarcinn @maslowskimarcinn · 2023-12-20 19:25:53
Przeczytane
Mówcie, co chcecie ale „Sokół” to – naśladując nowe tłumaczenie – sakramencko dobry kryminał. I ośmielę się stwierdzić, że żadne tam Humphreye i inne Bogarty nie oddadzą nastroju powieści, książki Dashiella Hammeta, która po tylu latach broni się nieźle.
Jest w niej wszystko, czego szuka zgłodniały miłośnik zawiłej intrygi – trup, a nawet dwa, piękna kobieta, a nawet trzy, policjant, a nawet dwóch (w tym jeden zły) i on, kochliwy cwaniak, z zawadiackim uśmiechem, nieobliczalnie sprytna bestia, detektyw Samuel Spade, odpalający papierosa od papierosa, krążący nocą po mieście w kapeluszu, kumpel taksiarzy i hotelowych ochroniarzy. Jest też tajemniczy posążek, tytułowy sokół z Malty, i żądza jego posiadania, która sprawia, że nawet najpiękniejsze kobiety kłamią na potęgę. Jeśli do tego dodać ponury nastrój, który sam pcha się przed oczy naszej wyobraźni i wachlarz typów spod ciemnej gwiazdy na czele z Grubasem, „ciepłym” (zauważyliście, że w filmie o tym cicho-sza?) Joelem Cairo i „niezłym ratlerkiem” Wilmerem, dostajemy w dłonie książkę, przy której nie będziemy się nudzić.
Plusem dodatnim jest panna O’Shaughnessy i wszystkie sceny, kiedy otwiera swoje słodkie usteczka: ona do niego: och ty kochany!, a on do niej: och, ty aniele!, po czym: „kłamiesz, kiedy mówisz, że w głębi serca nie wiesz, że mimo wszystkich moich uczynków naprawdę cię kocham”. Kurtyna.
A jeśli macie jakieś wątpliwości, jakieś ”sakramencko głupie pytania”, czy warto po „Sokoła” sięgać, zamilknijcie, gdyż inaczej twarz mą zaleje „szkarłat furii”…
Świetne nowe tłumaczenie – T.S.Gałązka oddał specyficzny język półświatka i policyjnego żargonu –można tu kogoś „kropnąć” i „stuknąć”, można się hajtnąć i absolutnie nie jest tak, aby „wszystko nie trzymało się kupy”, zwłaszcza jeśli da się to „uszyć”, gdy pewien dżentelmen dostanie pestką „prosto w pompkę”.
Bomba, a kto nie czytał ten trąba.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-05
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Sokół maltański
5 wydań
Sokół maltański
Dashiell Hammett
8/10

Pewnego dnia w biurze detektywistycznym Sama Spadea pojawia się tajemnicza kobieta, która chce odnaleźć swoją zaginioną siostrę. Tak przynajmniej twierdzi, bo naprawdę chciałaby odzyskać tytułowego so...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 6 miesięcy temu
Z chęcią sięgnę po nią, gdyż znam tylko wersję filmową.
× 1
@maslowskimarcinn
@maslowskimarcinn · 6 miesięcy temu
Książka lepsza 😁
× 1

Pozostałe opinie

Dashiell Hammett to ojciec kryminałów noir (nazywanych też czarnymi). Powieści z cynicznym bohaterem w centrum, zwykle detektywem, zmuszonym do walki z przestępczością, z jaką nie radzi sobie wymiar ...

Czy sława przyćmiła książkę? Od lat trafiałam na ten tytuł, ale jakoś nigdy nie było mi z "Sokołem maltańskim" po drodze. Oczywiście książka ta (jak i film) jest na tyle znana, że miałam dość wygó...

Czarny kryminał w najlepszym wydaniu. Nie ma tu popcornowych akcji, super pościgów, a sam detektyw nie jest postacią z przypadku. Tu detektyw ma być i jest cyniczny czasami aż do bólu, wyrachowany, tw...

@ReaderX@ReaderX

Absolutna klasyka gatunku. Widać wyraźne różnice między brytyjskim kryminałem, a amerykańskim czarnym kryminałem. Bohaterowie z krwi i kości, i szary świat zamiast czarno-białego - to największe plusy...

@Ryczypisk@Ryczypisk
© 2007 - 2024 nakanapie.pl