Przeczytane
Sądziłam, że pochłonie mnie równie mocno, jak poprzednie części, ale lekko się zawiodłam. Plus za dyskretne przypominki niektórych faktów, jednak nie do końca zrozumiała była postać Rose. I wszystko było dość przewidywalne prócz ostatniego fragmentu - który urywa się w tak bezczelny sposób. Sięgnę po następną część tylko ze względu na dalszy bieg wydarzeń. (a, i nie ubóstwiam już Dymitra, wolę Adriana!)