"Spojrzę ja w okno..." to drugi tom trylogi rozgrywającej się w złodziejskim światku Miska Litewskiego w latach 1918-1919. Druga częśćjest trudniejsza w odbiorze zw wzgledu na nagromadzenie słownictwa z żargonu złodziejskiego. Jest to efekt zamierzony, ale utrudnia w niektórych miejscach zrozumienie. Na pewno łatwiej było czytać tą powieść w czasach współczesnych autorowi. Generalnie jest to pozycja ciekawa. Oprócz dobrej lektury, zyskujemy wiedzę o życiu codziennym biedniejszych warstw społeczeństwa w dwudziestoleciu międzywojennym.
Drugi tom trylogii, której akcja rozgrywa się w Mińsku Litewskim od wiosny 1918 do lata 1919 roku. Powieść ta opisuje życie codzienne mińskiego półświadka. Jak autor pisał we wstępie do książki: ''Boh...