Opinia na temat książki Stażystka

@o_mamo_i_corko @o_mamo_i_corko · 2020-02-02 15:46:54
"Stażystka" od kilku tygodni jest na ustach wszystkich. Jej recenzje są czarno-białe, bo czytelnicy albo się nią zachwycają, albo uważają książkę za przereklamowaną. A jakie ja mam zdanie?
Ponoć dzieci są odzwierciedleniem swoich rodziców. Nic więc dziwnego, że Klaudia, gdy dorosła i została całkiem sama na tym świecie, postanowiła zacząć zarabiać w taki sposób, w jaki zarabiała jej ukochana mama - sypiając ze starszymi, bogatymi mężczyznami. Niestety, szybko się okazało, że nobliwi mężczyźni potrafią mieć ciężką rękę i dziewczyna zdecydowała się znaleźć normalną pracę. Pech chciał, że trafiła do firmy Skalskiego.
Skalski teoretycznie był filantropem, wspaniałym szefem, zakochanym w żonie mężem, opiekuńczym ojcem, gwiazdą niewielkiego miasteczka, w którym mieszkał. W praktyce jednak uwodził zatrudniane przez siebie stażystki i to nawet nie po to, żeby zaspokoić swoje fizyczne potrzeby, ale po to, by zdenerwować Ewę, swoją żonę. Dziwaczne, prawda?
Przez pierwsze rozdziały nie potrafiłam zrozumieć postępowania Skalskiego. I zachowania Ewy, która od niego nie odeszła, chociaż doskonale wiedziała o zdradach, ale tkwiła przy nim, dając się wciągnąć w tą abstrakcyjną grę. Patrzyła jak co kilka miesięcy wybiera kolejną dziewczynę, jak zaczyna się do niej zalecać, jak zabiera ją na wycieczki, upewniając się jednocześnie, że jego żona doskonale o wszystkim wie. Smaczku całej tej mistyfikacji dodaje fakt, że dwie poprzednie stażystki zginęły tragicznie, co sprawia, że Klaudia zaczyna się czuć nieswojo, jakby na jej stanowisku ciążyła klątwa.
Z całą stanowczością muszę napisać, że należę do tej grupy recenzentów, którym się książka spodobała. Czytałam ją z zainteresowaniem, chciałam dowiedzieć się jakie demony tkwią pomiędzy Skalskimi, co takiego ich spotkało, że z instytucji małżeństwa zrobili atrapę pełną zdrad i wzajemnego ranienia się. Próbowałam zrozumieć Ewę, ale najbardziej chciałam, żeby Klaudia się zorientowała, że jest tylko marionetką - jedną z wielu - i żeby uciekła od nich gdzie pieprz rośnie. 
Niestety za malo w tej książce miejsca poświęcono Klaudii - niby była jedną z narratorek (drugą była Ewa), ale zabrakło mi wytłumaczenia, dlaczego ona się na to wszystko godziła. Było widać, że czuje się w tym układzie niepewnie, a jednocześnie miała w sobie na tyle siły, że spokojnie mogłaby to przerwać. Nie rozumiem dlaczego tego nie zrobiła, ale może ludzkiej psychiki nie można tak po prostu pojąć?
Nie mniej jednak, polecam bardzo udać się jutro do księgarni, albo jeszcze dzisiaj znaleźć ten tytuł w księgarni online i zamówić swój egzemplarz. Warto, na polskim podwórku to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych.
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Stażystka
3 wydania
Stażystka
Alicja Sinicka
7.6/10

Zakazany układ i seria tajemniczych zbrodni. Wciągający thriller psychologiczny Alicji Sinickiej. Marek Skalski szuka stażystki. Pomaga mu w tym Ewa Skalska, która bardzo dobrze zna swojego męża. ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Moje drugie spotkanie z tą autorką i druga porażka. Nazywanie tej książki thrillerem jest mocno na wyrost. To jest po prostu erotyk z elementami thrillera/kryminału, do tego bardzo słabo napisany.

Kolejną powieść Alicji Sinickiej postanowiłam wysłuchać. Wciąż uczę się audiobooków, bo jestem raczej wzrokowcem, ale fabuła "Stażystki" nie jest szczególnie wymagająca, więc mogłam spokojnie skupić ...

"Chcesz rozpocząć karierę w prężnie rozwijającym się przedsiębiorstwie, które zapewni Ci nie powtarzalną atmosferę pracy? (...) Zadbamy o to, abyś u nas zdobyła doświadczenie, którego nigdy nie zapom...

"Stażystka" to powieść która na pewno mnie wciągnęła. Czytało się ją szybko. Autorka przez całą książkę naprowadzała mnie na inny tor. Do końca książki myślałam że mordercą jest ktoś inny. Więc zakoń...

NA
@natalka4
© 2007 - 2024 nakanapie.pl