W tej kryzysowej sytuacji Lina nie traci jednak nadziei na to, że wraz z rodziną opuści kiedyś obóz, a także odnajdzie oddzielonego od nich ojca. Ukojenie odnajduje w sztuce: w wolnych chwilach dziewczyna zajmuje się rysowaniem otaczającej ją rzeczywistości i innych obozowiczów. Lina liczy na to, że przemycone w rysunkach wskazówki pomogą jej ojcu odnaleźć kiedyś bliskich, gdyby przypadkowo wpadły w jego ręce. Mimo przeciwności losu ani ona, ani reszta osadzonych nie ma wątpliwości, że nadejdzie taki dzień, w którym cała grupa opuści Syberię i powróci do swoich ojczyzn zostawionych daleko na zachodzie. Zachowują oni godność i z uporem znoszą wszystkie próby, ponieważ wiedzą, że nie mogą się podda