„Szary cień” to dyptyk, zawierający dwa literackie obrazy. W tytułowym „Szarym cieniu” policjanci zmagają się z zagadką tajemniczej śmierci. Mylne tropy, zjawiska paranormalne, półświatek, którego życie koncentruje się w miejscowym parku – to sceneria powieści. Historia dziwnego zgonu i jeszcze dziwniejszego podejrzanego kładzie się cieniem na życiu bohaterów, komisarza Wątroby i posterunkowego Chwiejczaka, nie dając im spokoju przez lata. A na deser drugi obraz, opowiadanie „Kosmiczny Edek”, które jest zapisem przeżyć rencisty-pijaczyny, spędzającego czas na osiedlowej ławeczce w ekipie Stalowego Kazka. Zostaje on zauroczony potężną osobowością Kosmicznego Edka, który niespodziewanie urasta do rangi osiedlowego guru i organizuje coś w rodzaju sekty. Edek pomaga, kieruje, uczy, ale też wymaga od swoich podwładnych: posłuszeństwa niemal wojskowego i oddania duszy... Z recenzji: „Po lekturze Kosmicznego Edka ze zdumieniem odkryłam, że menel to też człowiek, który ma swoje pragnienia i swoje zasady. W momencie próby właśnie wśród meneli znajdują się jedyni sprawiedliwi, potrafiący rozpoznać zło i wciąż umiejący płakać... Mimo drastycznych momentów, homeryckich porównań i filozoficznych wtrętów akcja jest wartka, a historia skrzy się humorem”. "Fabuła intrygująca, przyprawiona dawką czarnego humoru, a komisarz Wątroba, fan męskich stringów, to postać z gatunku kultowych". „Szary cień to kryminał, będący filozoficzną rozprawą, w której czerń przegrywa z szarym, szare z szarawym i nic nie jest do końca jasne. Śledztwo rozciąga się w czasie i choć w końcu dowiadujemy się 'kto zabił' – pozostajemy z pewnym intrygującym niedosytem, zachęcającym by sięgnąć w głąb siebie i tam poszukać wyjaśnień. Żeby nie było wątpliwości, książka płynie wartkim potokiem, sensacja goni sensację, żart pogania dowcip, a wyobraźnia autora oszałamia”. O Autorze: Tomasz Mróz (ur.1973) postanawia w wieku 16 lat doprowadzić do pełnej identyfikacji swojej osoby z kreowanymi w tworzonych przez siebie komiksach i opowiadaniach postaciami. Po latach wytężonej pracy udaje się pełne przeistoczenie w istotę będącą skrzyżowaniem Stalowego Kazka i Komisarza Wątroby. Od tego momentu trwa w tej na pozór niedorzecznej formie, udając sporadycznie oryginał w celu wykonywania prostych czynności życiowych i zdobycia pożywienia dla siebie i bliskich.