Gribbin idzie w jakość, a nie ilość. Te nieco ponad 100 stron czyta się szybko ale należy sobie wiedzę dawkować na kilka dni aby się oswoić z jego podejściem do tematu. Temat nie jest oczywiście wyczerpany bo “Sześć niemożliwych rzeczy" to tylko wierzchołek góry lodowej fizyki kwantowej. To takie zarysowanie koncepcji i swego rodzaju wejście do fizyki teoretycznej, od niej można brać się za poważniejsze tytuły np. wykłady z fizyki Richarda Feynmana.
zwięźle i na temat
barwny język, prosto wytłumaczone eksperymenty myślowe
wymieszane rysy biograficzne i tło historyczne z teoriami fizyków
na skali goodreads 3,8/5, w mojej skali 76/100