Ta druga

„Ta druga” to bardzo wciągający thriller, który do końca trzyma w napięciu.

Akcja książki rozgrywa się wśród bogatych i wpływowych ludzi.

Marcie może sobie pozwolić na luksusy i nie musi się liczyć z każdym groszem, a to wszystko dzięki jej mężowi Jasonowi. Jednak świat, w którym przyszło jej żyć, nie jest tym w którym się wychowała, ale zrobi wszystko, żeby nie stracić tego co ma.

Szef Jasona żeni się po raz drugi. Wybranką serca Williama jest młodziutka i bardzo ładna Keisha, od której nikt nie może oderwać wzroku.

Marcie i Keisha po początkowej niechęci, nawiązują przyjaźń. Dziewczyny dużo łączy. Każda z nich jest drugą żoną, obie wkroczyły do świata dużych pieniędzy.

Pewnego dnia dochodzi do tragedii, która pokaże kto jest manipulantem i kto dla własnej wygody jest w stanie zrobić wiele.

Fabuła książki jest pełna intryg i bohaterów, którzy mają swoje mroczne sekrety.

Jedyny minus tej książki to miejscami zbyt długie opisy. Całość oceniam na duży plus.

Sarah Pinborough znana wszystkim z doskonałego thrillera psychologicznego "Co kryją jej oczy", powraca z najnowszą powieścią pt. "Ta druga". Autorka jest mistrzynią w opisywaniu relacji damsko-męskich, zwłaszcza w konfiguracji: on, ona i ta trzecia.

Gdy niedawno owdowiały sześćdziesięciopięcioletni William Radford IV przywozi z Londynu nową, młodą i bardzo atrakcyjną żonę, budzi to ogromne poruszenie wśród jego znajomych.
Marcie również jest tą drugą, a gorący romans i błyskawiczne małżeństwo z Jasonem Maddoksem, otworzyło jej drzwi do świata elit. Z niepokojem obserwuje więc gdy jej małżonek, nie może oderwać oczu od młodziutkiej Keishy. Czyż nie mówi się, że kto zdradził raz, będzie zdradzał zawsze? A Merci gotowa jest na wszystko, by zachować swoje dotychczasowe "status quo".

"W tym świecie wszystko wydawało się na pokaz, jak sztuka teatralna".

Czy wydaje się Wam, że wychodząc za "bogaczy" dziewczyny "złapały Pana Boga za nogi"? Otóż nie, bowiem cena za życie w złotej klatce, jest bardzo wysoka. Obowiązki i ciężar życia, o który tak zaciekle walczyły, zmienił się w pewnym momencie w pętlę wokół ich szyi. Będą musiały stać się "Żonami ze Stopford", doskonałymi paniami domu, oddanymi matkami, idealnymi kochankami; posłusznymi i bezwolnymi marionetkami w rękach swych mężów i pozycji, jaka się z tym wiąże.
O ile Keisha żyje nadzieją, że jej małżonkowi z racji wieku nie zostało zbyt wiele lat życia, o tyle Marcia wyszła za mąż z prawdziwe...

Po dłuższej przerwie wróciłam do zagranicznych thrillerów, które kiedyś połykałam i dominowały one na moich półkach. Wyparła je polska literatura, mam wrażenie, że jest o wiele ambitniejsza i ramy mrocznych gatunków wcale nie ograniczają naszych autorów, a stanowią jedynie nośnik dla wielu istotnych społecznie tematów. I przede wszystkim każdy stara się wypracować własny charakterystyczny styl, a nie podążać ślepo za trendami.
Wspominam o tym oczywiście nie bez przyczyny, bo w związku z moim pierwszym spotkaniem z twórczością Sarah Pinborough, o której słyszałam naprawdę dużo dobrego. Rzeczywiście jej styl ułatwia przebrnięcie przez fabułę, która sama w sobie też mnie intrygowała, choć jednocześnie drażniła. Zwyczajnie spodziewałam się więcej po autorce, wokół której jest aż tyle szumu.
"Ta druga" to taka historia, w której nie wiadomo o co chodzi. Z pewnością ja nie wiedziałam i bardzo mi się ten stan podobał. Rozczarowanie przyszło wraz z rozwiązaniem całej intrygi, które było tak złożone, że aż absurdalne. Na etapie budowania napięcia trudno byłoby się do czegokolwiek przyczepić, gdyby nie to, że pojawiły się dwa dziwaczne wątki. Pierwszy związany z czymś, co trudno mi nawet określić jednym słowem, chyba najlepiej oddałyby to jakieś magiczne wierzenia czy szamańskie rytuały. W moim odczuciu było to zupełnie niepotrzebne, bo nic do fabuły nie wniosło. Drugi poruszał ostatnio bardzo modne w literaturze kwestie i mam wrażenie, że to tylko szkodzi środowisku, któr...

Elitarne towarzystwo. Pieniądze i władza. I ona, ta druga. Tolerowanie kogoś to nie przyjaźń, a chęć imponowania to nie miłość. Marcie i Kesha są drugimi żonami, są młode i piękne, a ich mężowie mają swoją świetność już za sobą. A gdy miłość do pieniędzy wygrywa z miłością do męża, a kobiety zostaną wplątane w intrygę, ich życie wywróci się do góry nogami.

Ta historia trochę mnie rozczarowała. Chociaż sam pomysł na fabułę nie był zły, to jednak czegoś mi tu zabrakło. Ta powieść opowiada o trudnych relacjach, o zagubieniu i chęci wyrwania się z toksycznego środowiska. Według mnie to bardziej obyczajówka niż thriller, ponieważ ja nie czułam tutaj żadnego napięcia. Początek okropnie mi się dłużył, a nawet nie chciało mi się dalej czytać. Co prawda, im dalej w akcję, tym działo się lepiej, jednak ani nie polubiłam bohaterów, ani ich perypetie mnie nie ciekawiły. Końcówka może być zaskoczeniem, jednak bez spektakularnego efektu.

Podsumowując - to nie była zła historia, ale wymagała ode mnie cierpliwości. Bardziej to studium ludzkiej psychiki niż mroczny thriller, więc jeśli lubicie takie książki, to ta pozycja jest dla Was.

„Ta druga” to książka, która pomimo słabego początku okazała się naprawdę ciekawa. Ze swojej strony polecam.