Tajemnice Prezbitera

Dobra ale zdecydowanie za długa. Minus dwieście stron a mielibyśmy powieść podróżniczo-historyczną wszech czasów! Książka Jubbera to niesamowita podróż śladami średniowiecznego papieskiego wysłannika, Mistrza Filipa, pełna: starć kulturowych, odniesień do historii, ciekawostek ze świata Mrocznych Wieków, opowieści o głównych postaciach czasów krucjat a przede wszystkim humoru i błyskotliwego, ciętego języka. "Tajemnica prezbitera" to dziennik z wyprawy wgłąb targanego odwiecznymi konfliktami Outremer, gdzie Chrześcijanie, Arabowie i Żydzi koegzystują od tysiąca lat a także, obfitującej w sytuacje kuriozalne, Afryki. Jubber czyni swą książkę atrakcyjniejszą dołączając do niej liczne, zabawne rysunki, wykresy i "drzewa" a także bawiąc się stylistyką i językiem (świat oczami Mistrza Filipa w spreparowanych listach, dowcipne dialogi). Niestety mamy w "Tajemnicy..." liczne całkiem niepotrzebne elementy oraz sporo dłużyzn co może skutecznie zniechęcić do dalszej lektury. Co więcej mamy tu tak dużo postaci i wydarzeń, że nie sposób je spamiętać a tym samym o książce zapominamy już w kilka dni po skończonej lekturze. Mimo to polecam mediewistą i miłośnikom zwariowanych podróży.

Dobra książka, nieco chaotyczna, ze względu na zawiłość tematyki. Autor niemal od wstępu zasypuje czytelnika toną nazwisk i dat, ale gdy już się zacznie ogarniać co i jak w średniowiecznym świecie bliskiego wschodu - kto to menonici itp. - jest ok i można ją spokojnie potraktować jako punkt zaczepienia do dalszego zgłębiania średniowiecza (Bizancjum, Turcy Seldżuccy, Starzec z Gór itp.).
Sama historia Prezbitera Jana schodzi na drugi plan i służy raczej właśnie pokazaniu szerszego kontekstu historycznego epoki: relacji między różnymi wyznaniami religijnymi ówczesnego świata, a także ukazaniu jego złożoności i piętna jakie one wywarły na dzisiejszych czasach, więc jeśli tak jak ja macie dość programów z Discovery w stylu "historia Islamu w 40 min (w tym 10 min reklam)" to naprawdę polecam!