Tajne przez magiczne

Katarzyna Wierzbicka
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 55 ocen kanapowiczów
Tajne przez magiczne
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 55 ocen kanapowiczów

Opis

Agata Filipiak przechodzi trudny okres w życiu zawodowym. Rzuca stabilną posadę redaktorki i zatrudnia się w przedszkolu na stanowisku woźnej. Niestety w nowym miejscu pracy musi radzić sobie nie tylko z niesfornymi podopiecznymi, ale również ze zjawiskami paranormalnymi i siejącymi spustoszenie demonami. A te są bardziej niebezpieczne niż gniew pani dyrektor czy bunt czterolatka. No chyba że takiego obdarzonego magicznymi mocami. Jakby tego było mało, Agata odkrywa coś, o czym w ogóle nie powinna wiedzieć… Sprawdź, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami przedszkola i co pozostaje ukryte dla zwykłych śmiertelników! W końcu tajne może oznaczać naprawdę magiczne.
Data wydania: 2021-10-15
ISBN: 978-83-956562-7-9, 9788395656279
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy - wydawnictwo
Cykl: Między światami, tom 1
Kategorie: Fantastyka, Fantasy
Stron: 432

Autor

Katarzyna Wierzbicka Katarzyna Wierzbicka Katarzyna Wierzbicka ukończyła Bibliotekoznawstwo i Informację Naukową na Uniwersytecie Warszawskim. Przez wiele lat pracowała jako księgarka, obecnie jest nauczycielką w przedszkolu. Laureatka konkursu Piórko 2019. Prywatnie mama trójki dzieci. Uwi...

Pozostałe książki:

Tajne przez magiczne To nie jest kraj dla słabych magów Z magią jej do twarzy O królewiczu, który się odważył! Elf do zadań specjalnych Obiata. Antologia słowiańska Duże troski małych zwierzątek Maciuś i Leon chcą iść na plac zabaw Zaskroniec i pudel
Wszystkie książki Katarzyna Wierzbicka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Mroczna fantastyka w polskim przedszkolu!

WYBÓR REDAKCJI
15.12.2021

Urban fantasy, które rozgrywa się w przedszkolu?! Jako wielka miłośniczka fantastyki, mocno kibicująca polskim autorom, a także nauczycielka przedszkola już po przeczytaniu zapowiedzi wiedziałam, że po tę książkę muszę sięgnąć. Miałam wobec niej bardzo duże oczekiwania i muszę przyznać, że to jedna z lepszych książek jakie czytałam w tym roku! Ag... Recenzja książki Tajne przez magiczne

@alien125@alien125 × 4

Czy wszystko musi być tajne?

21.04.2022

Ustalmy coś – czasami się nam w życiu po prostu nie udaje. Nie ma, co tutaj tego za bardzo rozważać, poddawać analizie, wypisywać błędy i myśleć nad konsekwencjami. Nie musi być to nasza wina, nie musi być to niczyja wina. Jakiś efekt motyla, który można podsumować właśnie stwierdzeniem, że czasami się nie udaje. Nie ma w tym nic złego i trzeba iś... Recenzja książki Tajne przez magiczne

Magia wokół nas

14.11.2021

Macie ochotę na dobrą fantastykę? W takim razie serdecznie polecam „Tajne przez magiczne”, książkę z niesamowicie pomysłową fabułą. Wszystko zaczyna się od tego, że Agata rzuca pracę i zatrudnia się jako woźna w przedszkolu. Cóż może być złego w takiej karierze? Jak się okazuje, czeka ją całkiem sporo niebezpieczeństw, z czego gniew dzieci to ... Recenzja książki Tajne przez magiczne

Tajne przedszkole

8.06.2022

Agatę poznajemy w momencie gdy, aplikuje do pracy w przedszkolu jako, Pani Woźna. Pomimo dobrego wykształcenia chce zrobić coś innego, ale dlaczego zdecydowała się na takie zmiany? Co takiego zdarzyło się wcześniej? Praca z dziećmi nigdy nie jest łatwa a przeważnie wtedy kiedy, nie jest się przeszkolonym w tym zakresie. Dla Agaty to nowa przygoda... Recenzja książki Tajne przez magiczne

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@S.anna
2022-11-07
7 /10
Przeczytane Literatura polska Pożyczone

Zaskoczyła mnie ta powieść zupełnie. Spodziewałam się takiej bardziej komedii, dostałam taki bardziej dramat. To znaczy, oczywiście język jest lekki i dowcipny, można sie uśmiechnąć do wypowiedzi bohaterów albo zachichotać pod nosem przy opisie uroczych bombelków (jestem pewna, ze osoby piszące w recenzjach "ale te dzieci takie marudne, nieskoordynowane, mażące się i raczej niemiłe, a rodzice roszczeniowi" mają bardzo wyidealizowany obraz dziecięctwa; każdy, kto pracował ze słodkimi maleństwami i ich rodzicielami widzi w tych opisach autentyzm z taką akurat ilością ironii i takim przymrużeniem oka, które pozwala upuścić nieco pary i dać ujście emocjom), ale zasadniczo bohaterowie tej książki cierpią. Cierpi Agata, cierpią dzieci, dysponujące mocami, które je przerastają, a opisane jest to i wystarczająco dramatycznie, i wystarczająco autentycznie. Owszem, można Agaty nie lubić, właśnie dlatego, ze jest taka poraniona, rozdygotana, niepoukładana, przytłoczona wydarzeniami, których w swoim życiu nie chce, nie rozumie, a już na pewno nie potrzebuje. Ale można jej i współczuć - ja współczułam. Plus listopad, grudzień, mżawka, deszcz, śnieg, szaro, buro i ponuro, nastrój na dramat prima sort normalnie!

Pod koniec napięcie się - moim zdaniem - nieco rozmywa, i raczej spada, niż rośnie, a główny złol jest taki... mało zły, a bardziej wkurzający, plus autorka chyba nie miała pomysłu na zakończenie (albo od razu zakładała powstanie dalszych części, co odebrało zakończeni...

× 6 | link |
@kejsikej_czyta
2021-11-29
5 /10
Przeczytane AUDIOBOOK 2021

Oto kolejna propozycja słowiańskiego urban fantasy. Czy było fajnie?

Akcja rozgrywa się w przedszkolu, w którym dzieją się dziwne magiczne rzeczy. Okazuje się, że na świecie istnieją nie tylko zwykli ludzie, ale również magiczne istoty, które postanawiają się ujawnić. Agata - główna bohaterka - staje w epicentrum wydarzeń. Nie wie komu może ufać oraz o co tak naprawdę chodzi magicznym istotom.

Opis zachęcił swoją oryginalnością, ale na tym się niestety skończyło. Do tego okładka, na której widnieje znak Welesa również mocno podsyciła moja ciekawość co do zawartości w środku. Niestety! Bohaterka do mnie nie trafiła. Wnerwiała mnie. Weles okazał się jakiś taki mało mroczny. Do tego mieliśmy parę słowiańskich demonów, które upatrzyły sobie małe dzieci do zrobienia im krzywdy. Dialogi mdłe. Ilość ku*ew jaka wyleciała z ust postaci bardzo mnie mierziła. Niestety fabuła również jakoś mnie nie wciągnęła. Brak spójności i logiki. Szkoda mi najbardziej Welesa, bo to akurat mój ulubiony słowiański bóg, który został w książce wręcz skrzywdzony.

Niestety jestem na nie. Z całym szacunkiem, pomysł był całkiem oryginalny - nawiedzone przedszkole, Weles, demony - ale źle wykreowano tą współczesną słowiańskość. Nie było mi z nią po drodze.

× 3 | link |
VI
@violaa92
2021-11-10
4 /10
Przeczytane

Dla mnie bardzo przeciętna książka. Skusiłam się na nią ze względu na słowiańskie motywy, ignorując iż to urban fantasy z którym nie do końca mi po drodze. W skrócie mówiąc: to wszystko już było. Nie chcę tu wymieniać popularnych na przełomie kilku lat tytułów, jednak każdy zauważy podobieństwa. Oczywiście ciężko byłoby wymyślić coś zupełnie innego/nowego, jednak dlaczego znowu główną bohaterką musi być babka, której nie potrafię polubić i jest tak irytująca, że miałabym ochotę trzasnąć ją w twarz. Antagonista jest do rozgryzienia w pięć minut, a motywy słowiańskie jakieś tam są, BO SĄ i tyle. Właściwie jako tako słowiańskości jest tyle, co kot napłakał i chętnie bym się dowiedziała, które to słowiańskie wątki czytelnikom tak się podobały, bo nie potrafię tego odgadnąć. Ogólnie jest za dużo zbędnego gadania, a za mało konkretów. Szału nie ma, ale tragedii też nie.

× 3 | link |
@kika160295
2023-05-07
7 /10
Przeczytane

| Współpraca reklamowa | @kasia_wierzbicka_autorka

Bycie woźną w przedszkolu brzmi jak zawód z piekła rodem, a jednak kiedy psycholog zaleca Agacie Filipiak znalezienie mniej stresującego zajęcia niż praca w wydawnictwie, to właśnie tego decyduje się ona podjąć. Jakby bałaganu i użerania się zarówno z dziećmi i rodzicami było mało, szybko okazuje się, że w przedszkolu dzieją się dziwne, nienaturalne rzeczy, a nasza główna bohaterka nie może się odpędzić od kłopotów i podejrzanych osobistości.

„Tajne przez magiczne” Katarzyny Wierzbickiej różni się nieco od innych urban fantasy, które czytałam do tej pory. Nie jesteśmy wrzuceni w magiczny świat, ale razem z główną bohaterką kawałek po kawałeczku uczymy się o nadnaturalnym. Agata jest tak zwyczajna jak tylko można co czyni jej pracę z magicznymi dziećmi szczególnie trudną, zwłaszcza że nikt nie chce jej zdradzić sekretów drugiego świata. Jest to ciekawa zmiana, gdzie główna bohaterka nie jest wszechmocną istotą, która wszystkich zbawi, ale zwykłą osobą niechcący wplątującą się w nie swój bałagan.

Osobiście wolałabym, aby autorka skupiła się albo na wątku - ludzka woźna i magiczne dzieci, albo - zwykły człowiek nieświadomie wplątuje się w wojnę między ludźmi a istotami nadprzyrodzonymi. Przez to, że te motywy się przeplatają miałam wrażenie jakby autorka chciała zrobić za dużo i nie mogłam dobrze wczuć się w żaden z nich.

Zdecydowanie na wielki plus jest zakończenie. Zarówno zaskakujące j...

× 1 | Komentarze (1) | link |
@zacisze.wiedzmy
2022-07-27
4 /10
Przeczytane Od Wydawnictwa/Autora Przeczytane 2022

"Tajne przez magiczne" Katarzyny Wierzbickiej to słowiańskie urban fantasy w wersji komediowej. Mnie kupiła cudowna oprawa graficzna i opis, resztą troszkę się rozczarowałam. "Tajne przez magiczne" to zdecydowanie książka nie dla mnie. Nie wczułam się w jej klimat i kolejny raz trafiłam na powieść z beznadziejną główną bohaterką. Nieporadna i irytująca Agata Filipiak bardzo mnie drażniła. Nie zapałałam do niej sympatią. Mimo to nie twierdzę, że książka jest zła.
🪣🧹✨
Główna bohaterka po dość ciężkim okresie swojego życia, postanawia podjąć pracę w przedszkolu jako woźna. Szuka stabilnej i związanej z rzeczywistością pracy, w czym nie mogła się bardziej pomylić. Oprócz przedszkolnej codzienności dostanie tu dawkę nadprzyrodzonych mocy. Poza tym pozna kilka faktów ze swojego życia, wejdzie w drogę pół-demonowi i zostanie wplątana w pewien magiczny konflikt.
🪣🧹✨
Książkę czyta się szybko i dużo się w niej dzieje. Plusem jest pomysł osadzenie akcji w przedszkolu, szkoda tylko, że sytuacje mające w nim miejsce są bardzo naciągane, wyolbrzymione i czasami wręcz komiczne. Dzieci natomiast są przedstawione jako bardzo złośliwe i wiecznie marudzące istoty, którym rodzice tylko przyklaskują. Jest to bardzo naciągana wizja, która nie bardzo mi przypadła do gustu. Jeśli chodzi o słowiańskość to pojawiają się tu demony i to tyle. Mamy świat ludzi obok których żyją Iskry - osoby obdarzone mocami. Trochę brakuje mi tu głębszego opisu ich świata, jego uporządkowania i hier...

× 1 | link |
@mysilicielka
2022-11-05
7 /10
Przeczytane Religie i mitologie Współprace Fantastyka Ebooki

Wyobraźcie sobie, że mieszkam obok przedszkola, a powieść przeczytałam w listopadzie. Tzn. przy miejscu, gdzie rozgrywa się akcja i w czasie, w którym się rozgrywa. Czemu nikt mnie nie powstrzymał?! Dodatkowe emocje? Gwarantowane!

Agata zmieniła miejsce pracy z wydawnictwa na przedszkole i naiwnie myślała, że wreszcie sobie trochę odpocznie. Trafiła niestety na dzieci z piekła rodem i to prawie dosłownie. Boicie się horrorów z nawiedzonymi malcami? Cóż, tutaj dodatkowo władają magią.

„Tajne przez magiczne” to lekka komediowa fantastyka z roztrzepaną główną bohaterką i słowiańskimi potworami wyskakującymi zza rogu. Z założenia świat jest tutaj trochę przerysowany, aby ukazać więcej zabawnych scenek, trochę jak w kabaretach. Jednocześnie było kilka takich momentów na końcu, kiedy akcja bardziej się rozkręcała, gdzie działy się rzeczy naprawdę krwawe. Rozumiecie, w jednym miejscu heheszki z nieporadnych rodziców, a za kilka stron trup na ziemi z rozdartym gardłem! Trochę mi to ze sobą nie grało i wybijało z rytmu.

Z dobrych rzeczy, podobało mi się, jak mitologiczne stwory czy też Iskry, czyli w książce osoby ze zdolnościami, wpasowały się do naszej rzeczywistości. Polubiłam główną bohaterkę, znajdzie się sporo scen, które wywołały mój uśmiech. Jestem ciekawa ciągu dalszego, szczególnie że zakończenie było dosyć szokujące.

Polecam fanom fantastyki, którzy chcieliby na chwilę odpocząć od śmiertelnie poważnego i epickiego ratowania świata. „...

× 1 | link |
@silwana
2021-11-16
8 /10
Przeczytane

Jestem bardzo przyjemnie zaskoczona tą książką. Bardzo miło spędziłam przy niej czas.
Dużym plusem jest zakończenie, które dość mocno mnie zaskoczyło, myślałam, że to będzie taki klasyczny happy end, a tu autorka zaserwowała mi zupełnie coś innego. Nagle pod koniec pewne wydarzenie sprawiło, że już teraz chciałabym mieć kolejny tom. Zresztą podczas czytania autorka zdołała kilka razy mnie zaskoczyć, co jest zdecydowanym plusem, bo nie byłam w stanie przewidzieć, co się za chwilę wydarzy. Podobał mi się też styl, w jakim została napisana książka, na szczęście nie było jakiś nudnych, długich opisów. Było kilka śmiesznych momentów, które wywołały uśmiech na mojej twarzy.
Plusem jest również sam pomysł na fabułę, z którym nie spotkałam się jeszcze nigdzie w żadnej książce. Co prawda, wampiry, elfy, czy ogólnie magiczne istoty, to nie jest nic nowego, ale w takiej formie się jeszcze z nimi nie spotkałam.
Na uwagę zasługuje też okładka, która przyciąga wzrok.
Nie znam poprzednich książek autorki, ale po tej z pewnością po nie sięgnę.

× 1 | link |
@snaky_reads
2022-08-06
6 /10
Przeczytane

Kiedy zaczynałem słuchanie "Tajne przez magiczne" na początku nie mogłem wkręcić się w wykreowany świat. Miałem wrażenie, że bohaterowie są sztuczni, a akcja mnie naprawdę nudziła.

Im dalej jednak, tym coraz bardziej książka Wierzbickiej zaczęła mnie angażować. Muszę przyznać, że humor głównej bohaterki jest nieziemski. Zdarzało mi się, że podczas słuchania i mycia naczyń głośno się śmiałem, za co rodzina nagradzała mnie podejrzliwymi spojrzeniami.

"Tajne przez magiczne" to dosyć specyficzna książka, bowiem akcja jest osadzona w miejscu rodem z książek dziecięcych - w przedszkolu. Nie jest to jednak zdecydowanie pozycja dla dzieci, głównie przez wulgaryzmy. Czuje się, że sam świat też jest wykreowany bardziej pod starszą młodzież i dorosłych, dla których książka Wierzbickiej może być miłym przerywnikiem od czytania cięższych gatunkowo powieści.

Mnie osobiście ujęły też wątki z mitologii słowiańskiej. Choć południca i inne stworzenia z wierzeń pojawiają się dosyć epizodycznie, to są ciekawym urozmaiceniem.

6,4/10

× 1 | link |
DA
@Darunia
2021-12-29
6 /10

Historia Agaty, która po załamaniu psychicznym zatrudnia się jako pomoc w przedszkolu. Ale tam znów zaczynają się dziać podobnie dziwne rzeczy, które brała zawsze za swoje przywidzenia i wytwory wyobraźni. Z biegiem czasu okazuje się, że magia którą od dawna widziała wokół siebie to nie są jej zwidy, ale taka jest rzeczywistość.
Bardzo przyjemna i niesztampowa książka fantasy. Ciekawie nakreślone charaktery postaci, ich rozterki i dylematy. Trochę wyolbrzymione na mój gust zakończenie, zbyt duże skupienie na dzieciach i tematyce przedszkolnej, ale generalnie fajna lektura.

× 1 | link |
@aellirenn
2023-05-16
5 /10
Przeczytane

Nie podeszła mi. To nie jest zła książka, ale po prostu nie dla mnie. Przesłuchałam bez większych emocji.

× 1 | link |
@kasienkaj7
2022-08-02
8 /10
Przeczytane

Magia w państwowym przedszkolu? Czemu nie! Brawa za oryginalny pomysł.

× 1 | link |
@oczymtamczytam
2022-01-06
7 /10

Katarzyna Wierzbicka, Tajne przez magiczne - recenzja
Oszukana przez mężczyznę, straumatyzowana Agata postanawia znaleźć sobie spokojną, stabilną pracę i trafia do przedszkola… Czy coś może pójść nie tak? Zapraszam do przeczytania recenzji książki “Tajne przez magiczne” autorstwa Katarzyny Wierzbickiej; pozycja ta jest pierwszą z cyklu “Między światami”, a było mi dane się z nią zapoznać dzięki #klubrecenzenta grupy Książki Fantasy.
Przyznam szczerze: nigdy bym się nie spodziewała, że książka, której akcja przez większość czasu rozgrywa się w przedszkolu, będzie mi się podobać. A jednak! Ale do sedna. Agata Filipiak, główna bohaterka, to zwyczajna dziewczyna. Poznała kiedyś nieodpowiedniego faceta i wpadła przez niego w tarapaty. Straciła pracę, pewność siebie, a do tego ucierpiało jej zdrowie psychiczne. Zmienia więc otoczenie i zatrudnia się jako woźna w placówce oświatowej dla najmłodszych. Próbuje poradzić sobie w zwykłym chaosie, jaki panuje wśród maluchów, jednak już wkrótce okazuje się, że w jej grupie podopiecznych dzieją się dziwne rzeczy. Na jej drodze pojawiają się osobliwe postaci, które wydają się nierzeczywiste. W pewnym momenci...

| link |
@sandra_taul
2023-02-26
8 /10

Hej, #Mole!
Jak Wasz #weekend? Nasz przeleciał migiem … Nawet nie było zbyt wiele czasu na odpoczynek. W dni powszednie miotamy się między pracą a domem a na koniec tygodnia staramy się zrelaksować z najbliższymi i potworzyć trochę treści dla naszych zaczytanych obserwatorów.
A skoro już mowa o życiu zawodowym i prywatnym to mamy pytanie – czy zdarza Wam się łączyć te dwie sfery? My staramy się je rozdzielać …
Jednak bohaterka powieści :
Tytuł: „Tajne przez magiczne”
Wydawnictwo: ...

| link |
KA
@karolinabobrowska0
2021-12-02
8 /10

Jest to pierwsza książka autorki napisana dla dorosłych. Wcześniej pisała tylko dla dzieci. Moje stworki sa fanami Kasi znamy wszystkie jej wydane książki. Książke autorki przeczytalam w mgnieniu oka. Autorka ma lekki styl co umożliwia szybkie czytanie. Musze sie przyznać do tego ze na początku tej histori strasznie dluzylo mi sie to czytanie, ale jak brnęłam dalej w ta historie nie moglam sie od niej oderwac. Kasia przenosi nas do przedszkola ale to nie byle jakiego ale do przedszkola magicznego. Pełno magicznych stworzeń. Oj dzieje sie tam sporo.

Nasza główna bohaterka Agata Filipiak przechodzi trudny okres w sowim życiu. Rzuca prace redaktorki i zarrudnia sie w przedszkolu na stanowisku Woźna. Tam poznaje swoich wspolpracownikow oraz podopiecznych a przede wszystkim spotyka tam swojego bylego kochanka przez, którego musiala zmienić swoje dotychczasowe zycie. To nie jest koniec wrażeń dla Agaty. Dowiaduje sie rowniez tego ze do tego przedszkola chodzi jej przyrodnia siostra. Nie widziała matki od 18 lat jak poradzi sobie kobieta wiedząc, ze przez cale zycie matka ja okłamywała? Niestety w nowym w miejscu pracy kobieta odkrywa zjawiska paranormalne. Jej podopieczni maja magiczne moce. Musi sobie poradzić rowniez siejącymi spustoszenie demonami. Agata odkrywa tajemnice o której nie powinna wiedzieć.

"Tajne przez magiczne" to książka idelana dla miłośników fantasy. Na pierwszy rzut oka wyglada na słodką cukierkowa historię ale tak na prawde to historia m...

| link |
@kobietarenesansu.kontakt
@kobietarenesansu.kontakt
2022-11-10
8 /10
Przeczytane

Duża dawka humoru, sarkastyczne postacie. Jesienny, momentami mroczny klimat. Magiczne stworzenia. To i jeszcze więcej otrzymacie w książce Tajne Przez Magiczne autorstwa Katarzyny Wierzbickiej.
Agata Filipiak po rzuceniu pracy w redakcji postanawia zatrudnić się w przedszkolu na stanowisku woźnej. Kobieta ma nadzieję, że ta praca okaże się spokojniejsza i dużo mniej stresująca... Szybko jednak się okazuje, że nie wszystko będzie tak łatwej jak jej się wydawało, a oprócz radzenia sobie z niesfornymi dziećmi będzie miała do czynienia z różnymi nadprzyrodzonymi zjawiskami i demonami, które są dużo groźniejsze niż gniew dyrektorki placówki i rodziców podopiecznych razem wziętych. A jakby tego było mało odkryje tajemnicę, o której żaden człowiek nie powinien się dowiedzieć...
____________
"Tajne Przez Magiczne" to książka, która idealnie wpisuje się w mój gust czytelniczy. Jest napisana niezwykle lekko, z ciekawymi dialogami i z ogromną dawką humoru przez co po prostu się przez nią płynie... I w moim przypadku bardzo często parska śmiechem. Zwłaszcza gdy czytałam o wydarzeniach rozgrywających się w przedszkolu, gdy Agata na każdym kroku zdawała sobie sprawę, że jednak praca z dziećmi nie jest tak łatwa jak początkowo jej się wydawało.
No właśnie, Agata - polubiłam ją niemal od razu i jej losy nie były mi obojętne, dodatkowo uważam że jest to świetnie wykreowana postać, a jej zachowanie jest jak najbardz...

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Tylko jak w świecie, który zwariował, odróżnić sny od rzeczywistości
Kot podniósł tylną nogę i dokładnie zaczął wylizywać miejsce, w którym przed pewną wizytą u weterynarza znajdowały się jego jajka. Tak trzeba żyć. Nie patrząc w przeszłość.
Wszyscy powinniśmy być piękni, młodzi i bogaci, faceci nie powinni kłamać, dzieci umierać w dzieciństwie, a matki zostawiać swoich córek na pastwę losu, jakby te były lalkami, które straciły już urok nowości. Różne rzeczy powinny dziać się inaczej. Ale życie toczy się swoim torem, świat został skonstruowany właśnie w taki sposób i nie posiadałam żadnej czarodziejskiej różdżki, aby go naprawić.
To przykre zdać sobie sprawę, że nawet nie ma się z kim pożegnać przed śmiercią.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

To nie jest kraj dla słabych magów
To nie jest kraj dla słabyc...
Katarzyna Wierzbicka
7.9/10
Agacie Filipiak udało się powrócić z martwych. I już zaczyna tego żałować… Musi nauczyć się żyć w ...
Z magią jej do twarzy
Z magią jej do twarzy
Katarzyna Wierzbicka
8.4/10
Agata Filipiak wreszcie ma szansę na szczęście. Zanim jednak wyjdzie za mąż i zacznie spokojne życi...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl