Nie da się ukryć, że „Taniec ze smokami: Część 1” to powrót do tego, co w Martinie najbardziej bolesne i najbardziej fascynujące jednocześnie — do tej bezczelnej pewności, że żadna postać nie jest bezpieczna, że każdy krok po kamieniach Westeros może być ostatnim, że każda rozmowa przy kielichu wina rozchodzi się jak echo po rozlanych krwi kroplac... Recenzja książki Taniec ze smokami. Tom 1. Wydanie filmowe
„Taniec ze smokami” był nieco spontanicznym zakupem, kiedy będąc jeszcze na książkowo-serialowej fali wywołanej tym, że akurat mogliśmy się delektować kolejnymi odcinkami „Gry o tron”, a ja całkiem niedawno skończyłam „Ucztę dla Wron”, znalazłam tę książkę po bardzo promocyjnej cenie. Bardzo chciałam się dowiedzieć, jak potoczyły się dalsze losy m... Recenzja książki Taniec ze smokami. Część I
Moja przygoda zaczęła się stosunkowo niedawno, bo rok temu; w pierwszej chwili, gdy wziąłem do ręki tom pierwszy Sagi Pieśni Lodu i Ognia pomyślałem "Boże, jakie to grube, jakie literki małe. Kiedy ja to przeczytam?" Problem rozwiązał się sam, bo powieść dosłownie mnie wciągnęła mnogością wątków, ilością akcji i charakterystycznych bohaterów. Pozyt... Recenzja książki Taniec ze smokami. Część I
Ach Panie Martin, cóż można powiedzieć o kolejnej części mojej ukochanej sagi. Po Uczcie dla Wron myślałam, że może być tylko lepiej, ale niestety zawiodłam się po raz kolejny. W tańcu w końcu powracają moi ukochani bohaterowie, tylko tak jakby to już nie byli oni. Nie ma w nich życia, stają się płascy. Daenerys, osiadła w Meereen i próbuje walczy... Recenzja książki Taniec ze smokami. Część I
Od jakiegoś czasu z niecierpliwością czekałam na zwrot książki, którą pożyczyłam przed przeczytaniem. Długo, naprawdę długo nie dostawałam jej z powrotem, apetyt rósł, a niecierpliwość zapłonęła jeszcze mocniej, gdy w moich rękach znalazła się druga część tomu. Mowa oczywiście o „Tańcu ze smokami” George’a R.R. Martina. W efekcie, kiedy książka ju... Recenzja książki Taniec ze smokami. Część I
Zawiodłam się. Chyba za dużo chciałam od tej książki, a ona po prostu nie sprostała moim oczekiwaniom. Cóż, tak się pewnie zdarza. Ile ludzi, tyle opinii. „Taniec ze smokami” dzieje się równoległe do wydarzeń opisanych w poprzednim tomie. O ile jednak w poprzednim dostaliśmy solidną dawkę mistrzowskiego pióra Martina, o tyle w tym otrzymujemy praw... Recenzja książki Taniec ze smokami. Część I
"Taniec ze smokami" to pierwsza część piątego tomu cyklu "Pieśni Lodu i Ognia" i chociaż to kontynuacja to nie ma większego problemu by wejść w świat opowiadanej historii. Już od pierwszych zdań czytelnik, szczególnie ten debiutujący, zaczyna zdawać sobie sprawę, że przed nim ciekawa lektura, lecz z wieloma detalami, mającymi wpływ na przebieg ak... Recenzja książki Taniec ze smokami. Część I