Opinia na temat książki Tayler. Twój na zawsze

Obiecał ją chronić. Dla niej chciał samego nieba przychylić. Ale ona wybrała innego

Tayler zdaje się być mężczyzną idealnymi przystojny, pewny siebie, odważny, z pieniędzy, znajomościami, z władzą. Zdaje się, że niczego mu nie brakuje. A może kobiety? Choć może mieć ich wiele brakuje mu tej jedynej.

Kiedyś była tak jedna. Olivia. Dziewczyna z sąsiedztwa. Już raz wywróciła jego życie do góry nogami, teraz zrobi to ponownie. Tym razem ma problemu, a on nie może jej odmówić. Zawsze była dla niego wyjątkowo ważna.

Namiętność, emocje, dawne uczucia, kłopoty. Czego tutaj nie ma? Czytałam już kilka książek tej autorki, ale myślę, że to właśnie ta zostanie moją ulubioną. Choć historia mogłaby się zdawać banalna, tak jak tytuł czy imiona niczym nie zaskakują, tak napisana jest w taki sposób, że nie da się oderwać. Od razu polubiłam główną bohaterkę, a i Taylerowi udało się skraść moje serce. Czas z tą książką uważam za udany.