“ O pewnych osobach nie zapomina się tak łatwo. Są ludzie, którzy na zawsze zapisują się w naszych myślach. Podobnie zresztą jak uczucia…”
Męski, odważny, pewny siebie i w dodatku bogaty. Taki właśnie jest Tayler. Kobiety ma na wyciągnięcie ręki a do tego władze i znajomości.
Jednak jego życie nie zawsze takie było. Mężczyzna zna smak biedy i ubóstwa.
A do tego, kim jest teraz, doszedł dzięki własnej determinacji.
Olivia miła dziewczyna z sąsiedztwa zjawia się w jego poukładanym życiu znienacka i burzy jego poukładany świat a później odchodzi.
Gdy wraca ponownie staje na drodze Taylera, tym razem prosi mężczyznę o pomoc.
Tylko czy Taylor pomoże Olivii?
“Tayler. Twój na zawsze” wciągająca, pełna emocji, intryg i uczuć historia, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Dynamiczna akcja i niespodziewane zwroty akcji nie pozwalają na nudę.
Bohaterowie są świetnie wykreowani, a emocje to totalny rollercoaster.
Historia napisana jest z perspektywy aż czworga bohaterów, dzięki czemu łatwiej jest ją zrozumieć.
Uwielbiam romanse mafijne a ten jest tak dobry że pomimo objętości przeczytałam tę książkę w ciągu 24h.
Sceny erotyczne wywołują wypieki na twarzy i rozbudzają wyobraźnię. Nie brakuje tu również trudnych decyzji i walki z przeciwnościami losu.
Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania dzięki czemu książkę czyta się szybko.
Ja ze swojej strony gorąco polecam. Spędziłam z tą książką cudowne godziny