Opinia na temat książki Trucizna

@agadka @agadka · 2013-08-19 22:41:59
Przeczytane
Jakub Wędowycz nieźle wymiata, więc jest się z czego pośmiać. Jako postać przypomina mi trochę bohatera Pawlaka z "Samych swoich". Jest to podobny typ poczucia humoru. Tym, którzy jeszcze nie czytali książek z tej serii mogę powiedzieć, że warto zagłębić się w tej lekturze, zamiast pakować na siłowni :)) w końcu po co komu kaloryfer na brzuchu, skoro można mieć bojler
Ocena:
Data przeczytania: 2013-08-20
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Trucizna
Trucizna
Andrzej Pilipiuk
7.7/10
Cykl: Oblicza Wędrowycza, tom 7

gzystencja Jakuba Wędrowycza toczy się spokojnym codziennym trybem. Jakub w towarzystwie wiernego druha Semena cieszy się życiem tj. głównie pędzi i konsumuje samogon. Niestety liczne złe moce nieusta...

Komentarze

Pozostałe opinie

Chyba najlepszy zbiór opowieści o Jakubie Wędrowyczu w cyklu. Opowiadania krótkie, ze swoistym poczuciem humoru, barwnym, swojskim i absurdalnym jednocześnie.

Wielki, (prawie) genialny powrót Wędrowycza. Po mocno rozczarowującym „Homo bimbrownikusie” krążyły mi po głowie uzasadnione podejrzenia o to, że autorowi się zwyczajnie skończyły pomysły. Temat się ...

Moim zdaniem najsłabsza książka o przygodach Wędrowycza, większość opowiadań przewidywalna. Chociaż nie zaprzeczam, że czytało się dobrze.

@makomt@makomt

Nowy Jakub nie zawodzi. Potyczki z żywymi i umarłymi, bawią i śmieszą. I do tego jest szybko i treściwie. No i gwóźdź programu - potyczki z rodem Bardaków. Dobrze się czytało.

© 2007 - 2024 nakanapie.pl