Opinia na temat książki Trzy razy miłość

Przy każdej książce Jolanty Kosowskiej powtarzam to samo i tym razem znowu będę musiała to powiedzieć – autorka zabierze Was w zupełnie odległy świat, o którym tylko Ona potrafi tak pisać – świat głębokich, prawdziwych uczuć i pięknych miejsc, w które chciałoby się wybrać od razu. „Trzy razy miłość” to przewrotna i szalenie wciągająca historia, w której bohaterowie nie są idealni, popełniają mnóstwo błędów, których nie są w stanie rozwiązać przez wiele, wiele lat. Główna bohaterka to silna kobieta, która wie, w którym momencie powinna zawalczyć o swoje sprawy, jednak miłość nieco przysłania jej odpowiedni odbiór rzeczywistości – mimo wszystko bardzo ją polubiłam. Autorka pokazuje, że prawdziwe, dorosłe życie to nie bajka, że nasze wyobrażenia i perspektywa odbierania niektórych zdarzeń mogą zupełnie różnić się od tych faktycznych, a to może doprowadzić do wielu zniszczeń, za które możemy zapłacić bardzo wysoką cenę. To również historia o tym, że życie jest bardzo nieprzewidywalne, a nasze plany i marzenia w jednej sekundzie mogą obrócić się w proch.