Opinia na temat książki Turbulencja

Obiecana recenzja "Turbulencji" @whitneyg.author
.
Pelna seksu, namiętności w przestworzach. Historia Gillian i Jake'a.
Gillian marzy, by zostać stewardessa. Ambitna, jednak mimo wszystko jest czarną owcą w rodzinie. Na wszystko pragnie zapracować ciężką pracą, bez znajomości rodziny i ich pieniędzy. Ma chłopaka, który zdradza ją na każdym kroku... Związek się rozpada i życie dziewczyny odwraca się do góry nogami ... Za namową przyjaciółki i wspólokatorki bierze udział w zamkniętej imprezie ... Tam poznaje przystojnego Jake'a... Jeden wieczór, seks bez zobowiązań i kontakt powinien się urwać, taki był układ ... Jednak... Drogi tych dwojga przecinają się już nie na lądzie, ale w przestworzach. Ona dostaje prace stewardessy, a on jest pilotem i kapitanem samolotu... Zasady etyki nie pozwalają na bliższy kontakt, jednak oboje ryzykują i brną w relacje bez zobowiązań.
.
Mnóstwo seksu, namiętności w różnych zakątkach świata... Jake to pewny siebie, arogancki, chamski, w dodatku przystojny mężczyzna, nie szuka stałej kobiety skoro może mieć każdą . Jednak czy coś się u niego zmieni po poznaniu Gillian? Sekrety, rodzinne tajemnice zaczynają wychodzić na światło dzienne... Co skrywa mężczyzna? Co z uczuciami Gillian? Niestety relacja bez zobowiązań i uczuć zaczyna wymykać się spod kontroli, czy oboje są tego świadomi?
.
Czy coś między tą dwójką będzie? Co z przeszłością? Jaka czeka ich przyszłość?
.
Książka bardzo mi się podobała i bardzo miło spędziłam przy niej czas.