Sam Green naprawdę, naprawdę, naprawdę uwielbia mieć urodziny. Z utęsknieniem czeka na specjalne śniadanie, które rodzice przynoszą mu do łóżka. Na prezenty. Imprezę urodzinową. Dmuchanie świeczek na torcie. I całą resztę.
Jest tak podekscytowany swoimi jedenastymi urodzinami, że chciałby mieć je każdego dnia. Jego życzenie się spełnia, a chłopiec początkowo bardzo się cieszy, kiedy okazuje się, że następnego dnia znowu ma urodziny. I następnego. I następnego. I następnego.
Wkrótce jednak sprawy zaczynają przybierać nieoczekiwany obrót. Nagle dochodzi do katastrofy, a Sam może utracić coś, co kocha bardziej od urodzin.
Arcyśmieszna jazda bez trzymanki dla czytelników od 9. roku życia. „Urodziny” to kolejna książka Davida Baddiela, w której jak zwykle znajdziecie niezrównane połączenie opowieści o spełnionym życzeniu oraz dobrej zabawy. Historia zilustrowana została przez Jima Fielda w typowym dla niego dowcipnym stylu.
Wkrótce jednak sprawy zaczynają przybierać nieoczekiwany obrót. Nagle dochodzi do katastrofy, a Sam może utracić coś, co kocha bardziej od urodzin.
Arcyśmieszna jazda bez trzymanki dla czytelników od 9. roku życia. „Urodziny” to kolejna książka Davida Baddiela, w której jak zwykle znajdziecie niezrównane połączenie opowieści o spełnionym życzeniu oraz dobrej zabawy. Historia zilustrowana została przez Jima Fielda w typowym dla niego dowcipnym stylu.