Urodziny. A gdyby je mieć codziennie recenzja

Urodzinowa feta

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2023-08-13
Skomentuj
1 Polubienie
„... no, ale widać wyraźnie, że przez trzysta sześćdziesiąt cztery dni możesz dostawać prezenty bezurodzinowe...

-Z pewnością.

-I tylko jeden urodzinowy, wiesz”.

Lewis Carroll Alicja w Krainie Czarów





Co by było, gdyby można było mieć urodziny codziennie? Pan David Baddiel po raz kolejny zabiera nas w fantastyczny świat pełen przygód, nieoczekiwanych zawrotów akcji oraz przyjaźni na śmierć i życie. Pozycja Urodziny a gdyby je mieć codziennie, to powieść, przy której bawiłam się równie przednio jak przy kilku ostatnich tego samego Autora.

Satyryk, gospodarz wielu programów radiowych i telewizyjnych oraz laureat konkursu na najzabawniejsze książki dla dzieci, po raz kolejny zachwyca skrupulatnie obmyślonymi przygodami tym razem Sama, który zbiegiem kosmicznej okoliczności codziennie może świętować z wielką fetą dzień swoich narodzin.

Gdy urodziny chłopca miały właśnie dobiec końca, nagle na niebie pojawiła się spadająca gwiazda. Sam przypomniał sobie słowa mamy, która uważała, że zawsze wtedy można wypowiedzieć życzenie, które się spełni. Nasz bohater niewiele myśląc, głośno powiedział Chciałbym mieć urodziny każdego dnia! W tym momencie gwiazda eksplodowała i spadała z nieba, pikując. Od tego momentu wszystko się zmieniło niemal jak w Dniu Świstaka… Czy jednak to życzenie, to była dobra decyzja doczytajcie sami. 😊

Urodziny, to już chyba trzecia publikacja Pana Baddiela, jaką miałam okazję przeczytać. Okazuje się, że są Pisarze dla dzieci, którzy nigdy się nie nudzą i potrafią zaciekawić bez względu na wiek odbiorcy. Pełna ciepła, poczucia humoru i wartości książka suto okraszona ilustracjami genialnego Pana Jima Fielda powoduje, że chce się to przeczytać. Rozdziały w tej pozycji są krótkie, więc zachęcą nawet tych mało przekonanych. Zastanawiałam się nad wielkością tej czcionki, osobiście nie lubię tak wielkich liter, ale faktycznie trzeba przyznać, że jest to bardzo dobry pomysł zwłaszcza dla dzieci z problemami w czytaniu, czy dla tych w Spektrum. Język tej powieści jest mało wyszukany, stanowczo nie jak u Pani Śliwińskiej, ale chyba zagraniczni Autorzy tak mają, prostota lepiej się sprzedaje, mimo to podoba mi się.

Jedyne czego żałowałam, to, to, że ilustracje nie są w kolorze. Pan Field ma bardzo grubą kreskę, co momentami powoduje efekt zlewania. Publikacje Pisarza są raczej przeznaczone dla starszych dzieci, którym być może kolor w obrazkach nie jest potrzebny, ale są i młodsi maniacy literatury więc myślę, że takie ilustracje byłyby czymś fajnym.

Bardzo często, jest tak, że pierwsza książka to hit, a każda kolejna jest słabsza. Tutaj wręcz przeciwnie. Moim zdaniem każda kolejna, jest lepsza od poprzedniej, tak samo jak zachwycałam się Agencją wynajmu rodziców, tak samo podobają mi się Urodziny. Zawód Pana Baddiela, chyba bardzo Mu pomaga w tworzeniu przeuroczych pozycji dla dzieci😊 Polecam bez dwóch zdań.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Urodziny. A gdyby je mieć codziennie
Urodziny. A gdyby je mieć codziennie
David Baddiel
10/10

Sam Green naprawdę, naprawdę, naprawdę uwielbia mieć urodziny. Z utęsknieniem czeka na specjalne śniadanie, które rodzice przynoszą mu do łóżka. Na prezenty. Imprezę urodzinową. Dmuchanie świeczek na...

Komentarze
Urodziny. A gdyby je mieć codziennie
Urodziny. A gdyby je mieć codziennie
David Baddiel
10/10
Sam Green naprawdę, naprawdę, naprawdę uwielbia mieć urodziny. Z utęsknieniem czeka na specjalne śniadanie, które rodzice przynoszą mu do łóżka. Na prezenty. Imprezę urodzinową. Dmuchanie świeczek na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Patożycie
Nie, nie, nie

„Tak jak narkoman w końcu decyduje się na wyjście z uzależnienia, tak samo ona postanowiła naprawić swoje życie. Chociaż jej zdaniem z narkomanii łatwiej wyjść. Można ...

Recenzja książki Patożycie
Na zboczu góry
Pozytywne zaskoczenie

„Najstraszliwsze zbrodnie w dziejach cywilizacji są dziełem ludzi, którzy nie pili, nie palili, nie zdradzali swoich żon i karmili wiewiórki z ręki”. W...

Recenzja książki Na zboczu góry

Nowe recenzje

Jaskinie umarłych
Jaskinia zaburzonego umysłu
@alenajpierw...:

Thrillery psychologiczne z profilerami kryminalnymi w roli głównej, lubicie ? Ja, podróże w odmęty zaburzonej, mrocznej...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Lato o smaku miłości
Kamień z wielkim love 📚🌺
@alenajpierw...:

Pytasz, czy kogoś kochałam przed tobą? Nie wiem - być może, że tak Czy to jest ważne? Pójdź, usiądź tu, obok Wczuj się ...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl