Urodzona do walki

Lubię książki, w których główni bohaterowie mają mocną osobowość, jasny, ale i trudny do zrealizowania cel. Cenię twarde bohaterki, które ukształtowała przeszłość, zmuszając wiele razy do wyrzeczeń, niełatwych wyborów i zmian, które nie pozostaną bez konsekwencji dla ich przyszłości.

“Urodzona do walki” Alicji Skirgajłło to właśnie taka opowieść, w której główna bohaterka Abigail mimo bardzo młodego wieku musi zmierzyć się z piekłem, jakie przygotował dla niej los. Dziewczyna wraz z młodszym bratem ucieka z rodzinnego patologicznego domu.

Nie dopuszcza do siebie myśli o umieszczeniu jej oraz Tony’ego w domu dziecka, więc z pomocą kolegi ze szkoły Briana zaczyna brać udział w nielegalnych walkach. Z pieniędzy, które otrzymuje po wygranych walkach, jest w stanie zapewnić sobie i bratu bardzo skromne życie. Abigail musiała bardzo szybko wydorośleć i wziąć na siebie ogrom odpowiedzialności, ale nadal jednak była nastolatką, która wewnątrz siebie bardzo pragnęła bliskości, opieki i miłości. Związek z Brianem, który tak jak ona miał niełatwe życie, pozwolił jej na doświadczenie tych wszystkich uczuć, których jej brakowało. Niestety, pewne decyzje, ludzkie słabości i okrutni ludzie doprowadzają do tego, że Abigail traci tę namiastkę szczęścia i samej siebie, które tak bardzo starała się przy sobie utrzymać. Jej życie zamienia się w jeszcze większy dramat, ale być może, gdzieś w tym mroku i wszechogarniającym bólu, jest coś... albo ktoś, kto d...

W pierwszej części poznajemy Abigail, która nie ma lekkiego życia. Mając zaledwie szesnaście lat musi radzić sobie z trudnościami, które osoby w jej wieku nie powinny spotkać. Mając rodziców alkoholików nie ma żadnego wsparcia i to ona musi martwić się o namiastkę godnego życia dla siebie i jej młodszego brata. Aby przeżyć i zdobyć jakiekolwiek pieniądze na jedzenie wkracza w świat nielegalnych walk. Pomógł jej w tym Brian - kolega ze szkoły, który jako jedyny nie patrzy na nią, jak na wyrzutka, ponieważ znajduje się w podobnej sytuacji. Dzięki zarobionym pieniądzom Abi może wraz z bratem zacząć nowe życie.

Brian to młody chłopak, który wciągnął Abi do tego świata. Dziewczyna nie stanowi dla niego jedynie koleżanki, co stara się jej pokazać i udowodnić. Postawa Briana bardzo mi się podobała i zapowiadało się na naprawdę ciekawą historię z trudnym tematem w tle. Szczerze mówiąc byłam ciekawa jak mogłoby wyglądać życie Abi i Briana, gdyby ten nie wplątał się w niebezpieczną sytuację, która miała w efekcie tragiczne skutki.

W drugiej części poznajemy lepiej Logana - przystojnego policjanta. Gdybym czytała te części osobno to myślę, że ta historia mogłaby mi się spodobać. Jednak w połączeniu z pierwszą częścią czułam jakiś niesmak...Nie chcę czegoś zaspojlerować dlatego zachęcam do zapoznania się z tą historią osobiście. Na pewno nie można powiedzieć, że jest to ckliwy romans pomiędzy dwójką nastolatków.

Bardzo dużym plusem tej książki jest przekaz. Uczy ona przede wszystkim tego że mimo wszystko należy walczyć do końca.