Vincere l’amore

Anna Wilman
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Vincere l’amore
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

Jest nową dziewczyną w szkole. W mieście, w którym rządzi mafia.

Osiemnastoletnia Noemi Santino po kilkunastu latach wraca do Los Angeles. Dziewczyna nie spodziewa się, że jej przyszłość już dawno została zaplanowana i jej serce ma należeć do młodego następcy capo, Vittore Beneventtiego.

Jakby tego było mało trafia do nowej szkoły, gdzie wszystko jest dla niej obce – koleżanki, koledzy, a przede wszystkim Vittore. Chłopak ewidentnie budzi postrach wśród rówieśników. Noemi szybko odkrywa, że jego życie jest pełne przemocy oraz walki i mimo młodego wieku jest on już pełnoprawnym członkiem mafii.

Noemi, czy tego chce czy nie, trafia do mafijnego świata, którego zasady wkrótce będzie musiała zrozumieć. Jednak najtrudniejszą sprawą dla dziewczyny jest zaufać Vittore, chłopakowi, któremu jej serce oddano trzynaście lat temu.
Data wydania: 2022-07-06
ISBN: 978-83-8178-911-0, 9788381789110
Wydawnictwo: NieZwykłe
Cykl: Dziedzictwo mafii, tom 1
Kategoria: Romans
Stron: 368
dodana przez: mamazonakobieta

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

“Vincere l’amore”

12.08.2022

„Każdy człowiek potrafi rzucać słowa na wiatr, mówiąc, że zabiłby dla drugiej osoby. Obietnice, że jeśli skoczyłbyś w ogień, zrobiłbym to samo. Blef. Ludzie oszukują samych siebie. Są egoistami. Nie poświęciliby swojego życia bądź wolności dla drugiego człowieka.” Osiemnastoletnia Noemi Santiano nie ma pojęcia, że jej los jest przesądzony, że rod... Recenzja książki Vincere l’amore

Gwiazdka za okładkę i za to, że to debiut

7.12.2022

Książka Anny Wilman „Vincere l’amore” to pierwsza książka w tym roku, której czytanie zajęło mi 3 miesiące, a zebranie się do napisania recenzji, kolejne 3 tygodnie. Czemu? Do tej pory nie wiem co o niej napisać, serio. Nawet jak od przeczytania książki minął jakiś czas, to wiedziałam co chce o niej napisać. Przy „Vincere” nie mam zielonego pojęci... Recenzja książki Vincere l’amore

@justus228@justus228 × 2

Co zrobisz jeśli okaże się, że musisz wyjść za nieznanego Ci praktycznie chłopaka?

4.09.2022

"Vincere L'amore" to książka, która wzbudza masę przeróżnych emocji. Czytając ją, nie byłam w stanie wybrać pomiędzy dalszym czytaniem, a odstawieniem jej na bok. Bardzo mi się podobała, jednak niektóre momenty doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Moim zdaniem relacja bohaterów toczyła się za szybko, wszystko przychodziło im z taką nierealną łatw... Recenzja książki Vincere l’amore

Debiut z dużym potencjałem.

21.07.2022

Nie będę ukrywała, że do przeczytania skłonił mnie oczywiście opis oraz okładka, która skradła moje serce. Chociaż coraz rzadziej sięgam po powieści mające cokolwiek wspólnego z tematyką mafijną - uległam po raz kolejny. Jednak nie do końca potrafiłam się dogryźć z tą książką. Sama historia miała według mnie bardzo duży potencjał. Chociaż mam już ... Recenzja książki Vincere l’amore

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@historie_budzace_namietno
2022-07-30
8 /10
Przeczytane Egzemplarz recenzencki 2022

„Jest nową dziewczyną w szkole. W mieście, w którym rządzi mafia.”

Neomi po trzynastu latach wróciła do Los Angeles. Do tej pory żyła w niewiedzy, nie wiedziała w jakiej rodzinie się wychowywała i do jakiego świata należy, a tym bardziej nie wiedziała że jej przyszłość już została dawno temu zaplanowana. A teraz wszystko ma wejść w życie. Dziewczyna nie wie, że jej ręka została przeznaczona Vittore, przyszłemu capo. Chłopak chce zrobić wszystko by go pokochała i zdobyć jej serce. Tylko czy mu się to uda? Bo Neomi będzie musiała zmierzyć się nie tylko z problemami w szkole ale i prawdą o rodzinie. Jak zareaguje gdy pozna prawdę? Że należy do mafii i ma poślubić Vittore. Czy mają szanse na dogadanie się?

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Jest fajnie napisana, bo autorka ma lekki styl pisania, fabuła wciąga i dzieje się naprawdę dużo, więc czyta się ją z ciekawością, ale czegoś mi zabrakło. Może dlatego, że kocham książki mafijne i każda podbija moje serce. Więc może oczekuje od każdej takiej pozycji, że od samego początku porwie mnie, zapewniając emocje, szok i ciarki. Niestety tu tak nie było. Niektórych sytuacji i zachowań nie umiałam zrozumieć, ale najwidoczniej tak miało być. Jest to dobry debiut i napewno znajdą się osoby którym z pewnością spodoba się ta historia. Nie skreślam jej i po tym zakończeniu mam ochotę sięgnąć po kolejny tom by dowiedzieć się co tam się jeszcze wydarzy. Jeśli jesteście ciekawi jej to...

× 1 | link |
@Booklutek
@Booklutek
2022-10-02
6 /10

Anna Wilman „Vincere l'amore”

Zaplanowana przyszłość osiemnastoletniej Noemi Santino daje o sobie znać. Jej ojciec zapieczętował, iż córka należeć będzie do następcy capo, Vittore Beneventtiego. Dla młodziutkiej Santino wszystko jest nowe i obce, a z czasem dowiaduje się, w jakim mrocznym świecie żyje chłopak.

„Pocałunek, który ostatnio zainicjował, przekonał mnie, że nie znajdujemy się tylko na stopie koleżeńskiej. Między nami zaczęło tworzyć się coś znacznie poważniejszego, co powoli zaczynało mnie przerażać”.

Nie wiem jak się odnieść do tego romansu. Początek to wdrożenie Noemi do nowego miejsca. Poznawanie środowiska, ludzi, szkoły. I niby tam się coś dzieje, ale miałam wrażenie, że jednak akcji mało. Później wychodzą jakieś rodzinne sekrety, a końcówka jest smutna. Vittore należy do mafijnego świata, dziewczyna dopiero go przyswaja, wszak bohaterowie nie próbują dociec głębszego sensu, w jakiej sytuacji się znaleźli. W sumie ta historia nie jest zła, lecz brakuje emocji i rozwinięcia niektórych wydarzeń. Polecam samemu się przekonać. 😉

× 1 | link |
@zaczytana.victoria
@zaczytana.victoria
2022-08-12
5 /10

Ciężko mi napisać recenzję do tej książki. Z jednej strony ma ona dużo zwolenników, a z drugiej przeciwników. Ja nie kwalifikuję się chyba do żadnej ze stron, mimo że książka mi się nie podobała. Zanim trafiła w moje ręce byłam bardzo pozytywnie na nią nastawiona, wszystkie TikToki i dobre recenzji przyciągały mnie do tej książki. Nie mogłam się doczekać jej premiery, ale już po stu stronach mnie zawiodła. Rozumiem, że ludziom ta książka może się podobać, bo każdy oczekiwał czegoś innego i ile czytelników tyle opinii, dlatego ja powiem wam swoją.

Naomi Santino to osiemnastoletnia dziewczyna. Po kilku latach mieszkania na Sycylii wraca do Los Angeles. Wszystko jest tu dla niej zupełnie obce – szkoła, znajomi, miejsce zamieszkania. Na pomoc przychodzi jej Vittore, syn wieloletniego przyjaciela jej rodziców. Chłopak od początku jest zainteresowany pomocą jej odnaleźć się w tym obcym dla niej miejscu. Dziewczyna nie wie, że momencie zamieszkania w Los Angeles wszystko się zmieni. Nie wie, że lata temu przez przegraną w kartach jej ojca zaplanowana została jej przyszłość. Dopiero się dowie w, jak brutalnym świecie żyje. Będzie musiała zrozumieć zasady panujące w mafii.

Vittore Beneventii od najmłodszych lat był szkolony na Dona. Mimo młodego wieku jest już pełnoprawnym członkiem mafii i ma wybraną żonę. Przez trzynaście lat przyswoił do siebie myśl, że wyjdzie za nieznaną mu dziewczynę. Gdy ją poznaje można powiedzieć, że to miłość od pierwszego wejrzenia. R...

| link |
@vive.les.livres.recenzje
@vive.les.livres.recenzje
2022-10-15
Przeczytane

🎀Recenzja Patronacka🎀
Dosłownie Vincere L’amore to historia nieszablonowana, wychodząca ze schematów. Sprawiająca, że jest mało przewidywalna. Genialny debiut autorstwa Anny Wilman, na który nie mogłam się doczekać. Mimo, że miałam przyjemność czytać dwa razy o losach głównych bohaterów to wiem, że często będę do nich wracać.
Vittore od urodzenia wiedział jakie zadanie przypisał mu los. Jego przeznaczenie zostało skrupulatnie zaplanowane. Najpierw jako następca dona, potem ślub i przejęcie wszystkich obowiązków. Związany na całe życie z Los Angeles wiedział z kim będzie dzielił życie od trzynastego roku życia. I gdy przyszła odpowiednia pora nie mógł wymarzyć sobie innej osoby. Odkąd tylko zobaczył Noemi Santino przepadł dla niej.
Autorka wciąga nas w świat młodych ludzi, których czeka życie z mafia. Noemi żyła na Sycylii i dopiero w LA dowiedziała się, czym zajmuje się jej ojciec i Vittore. Chłopak, który wpadł w jej w oko. Obydwoje zaczęli darzyć się uczuciem. Ale dziewczyna musi podjąć decyzje czy jest w stanie prowadzić taki styl życia.
Noemi stoi przed trudnym wyborem. I w momencie, kiedy nam czytelnikom zaczyna się coś bardziej rozjaśniać...bum! Plot twist. Pamiętajmy, że mafia tutaj nie gra pierwszych skrzypiec. W taki razie co? Otóż Ania bardziej skupiła się na budowaniu relacji Vittore z Noemi. Jak obydwoje zaczęli się poznawać nawzajem, ich uczucia wchodziły na kolejne poziomy. Jak rodziło się między nimi pożądanie. Chemia była ogromna od samego...

| link |
@lubie.to.czytam
2022-09-30
5 /10
Przeczytane

Przeprowadzka do Los Angeles nie znajdowała się na szczycie listy marzeń Noemi. Pozostawienie przyjaciół, szkoły, nonny i dotychczas znanego świata stanowi dla nastolatki ogromne wyzwanie. Nowa rzeczywistość wymaga od niej natychmiastowego przystosowania się i podejmowania ważnych decyzji, mimo iż nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Nowe środowisko w jakim się znalazła, nowi znajomi... to wszystko może przytłoczyć, zwłaszcza kogoś tak wrażliwego jak Noemi. Na światło dzienne wyjdą rodzinne tajemnice, pilnie strzeżone od lat. Życie młodej dziewczyny zmieni się ogromnie, kiedy na jej drodze stanie Vittore Beneventtiego.
"Vincere l'amore" to książka opowiadająca o nastolatkach próbujących odnaleźć się w świecie mafijnym. Vittore jest w nim od zawsze, Noemi dopiero go odkrywa. Relacja między nimi bardzo szybko się rozwija i nabiera ogromnego tempa. Co dziwne, żadne z nich nawet nie próbuje głębiej zastanowić się nad sytuacją w jakiej się znaleźli, tylko po prostu ją akceptują. Uważam, że dzieje się to stanowczo za szybko, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas, jaki upłynął od ich pierwszego spotkania. Nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ nie stanowi to o prawdziwości uczuć między nimi w odbiorze czytelnika. Podczas czytania miałam wrażenie, że autorka nie przemyślała wielu kwestii i rozwiązań. Bardzo dużo bardzo szybko się dzieje, co w pewnym momencie zaczyna przytłaczać. Nie podobała mi się kreacja bohaterów, jak i rozwój akcji. Odnoszę wrażenie, że czegoś jest za...

| link |
@aneta_skupien
2022-07-23
10 /10
Przeczytane

Czy miłość potrafi znieść wszystko ?
Czy miłość wybaczy wszystko ?
Czy miłość można kupić?

"Kiedy cały świat będzie krzyczeć, że nie jesteśmy dla siebie odpowiedni, będę po prostu krzyczał głośniej."

W ksiazce mamy dwie silne postaci:

Vittore Beneventti to młody chłopak, który jest już pełnoprawnym członkiem mafii. W liceum budzi postrach wśród kolegów oraz pożądanie wśród dziewczyn.

Noemi Santino ,która po kilkunastu latach wraca do Los Angeles. Mimo ,iz jej postura jest delikatna to jest to silna ,odwazna mloda kobieta.
Dziewczyna nie spodziewa się, że jej przyszłość już dawno została zaplanowana i jej serce ma należeć do młodego następcy capo, Vittore Beneventtiego.

Na początku chciałam wspomnieć, że powieść pomimo ciężkiego mafijnego wątku jest napisana rewelacyjnie. Książkę czytamy z dwóch perspektyw -Noemi i Vittore, dzięki czemu nie wydajemy z góry osad na któregoś z bohaterów.
Akcja jest bardzo dynamiczna ,cały czas coś się dzieje przez co masz wrażenie, że jeździsz na krawędzi. Są tutaj poruszane przeróżne tematy: miłość, pożądanie, rodzicielstwo, przemoc, agresja ,kłamstwa, trudne decyzję, samobójstwo , szybkie dorastanie , strata bliskich .

W książce urzeka mnie fakt, że temat mafii jest pokazany ze strony młodego pokolenia. Ich dylematy , trudne dzieciństwo i odważne decyzje. Na naszych oczach dorastają ludzie ,którzy nie mają własnych wyborów , muszą spełniać oczekiwania rodziców I godzić ...

| link |
@klaudia.brozyna2320
@klaudia.brozyna2320
2022-12-27
4 /10

Szczerze mówiąc nie wiem jak mam określić tę książkę. Zacznę może od tego, że sytuacje w fabule dzieją się zbyt szybko. Bohaterowie nie zdążą rozwiązać jednego problemu, a za chwilę pojawia się już drugi przez co wszystko wydaje się absurdalnie niemożliwe. I tak naprawdę wszystko to jest według mnie lekko naciągane, żeby tylko było więcej akcji i emocji. No niestety nie tak to działa – czasami mniej znaczy lepiej. Główna bohaterka, która żyjąc od zawsze w mafijnym świecie ale nie zdając sobie z niego sprawy zostaje rzucona na głęboką wodę – w takim wydaniu również mówię nie. Gdyby to wszystko działo się spokojniej, gdyby towarzyszyło temu wszystkiemu więcej głębszych emocji, rozważań to pomysł być może nawet by mi się spodobał. Ale Noemi zmienia zbyt szybko do wszystkiego zdanie, w mojej opinii jest niestabilna i niezdecydowana. . A także nie do końca rozsądna. A już na pewno niedojrzała – chociaż taki mógł być zamysł autorki, przecież dziewczyna ma tylko osiemnaście lat. Co do Vittore – strasznie zniechęcała mnie jego wulgarność w wypowiedziach i w myślach. Niekiedy było to aż do znudzenia powtarzane, nawet w sytuacjach gdzie przekleństwa były naprawdę zbędne. Na pewno nie podkreślały one ani jego charakteru ani nie nadawały mu wyrazistości, bardzo mnie to zniechęciło do jego postaci. Po przeczytaniu wielu mafijnych romansów naprawdę wiem, że można stworzyć „mafioso” bez używania co piąte zdanie bluźnierstw. Chłopak jest zaborczy, agresywny i zbyt porywczy. Autorka stwo...

| link |
@dosia1709
2022-08-26
8 /10
Przeczytane

Kiedy po trzynastu latach Neomi Santino wraca do Los Angeles nie wie jeszcze że jej życie zostało już ułożone kilka lat wcześniej przy partyjce kart.
Została ona oddana następcy mafijnej rodziny Vittore Beneventtiego. Dziewczyna do ostatniej chwili nie wie w jakim świecie zawsze żyła. Ten świat, to świat należący do mafii. Jej rodzice przez cały ten czas ukrywali prawdę aby ją chronić.
Ale niewiedza nie zawsze chroni czasem przynosi odwrotny skutek.
Vittore aby przejąć władzę musi sprawić aby należąca mu się kobieta, w ciągu ośmiu miesięcy się w nim zakochała.
I chodź z początku wszystko idzie gładko, wyszło jak zawsze.

,,Kiedy cały świat będzie krzyczeć, że nie jesteśmy dla siebie odpowiedni, będę po prostu krzyczał głośniej"

Czy dziewczyna zaufa mężczyźnie i odda mu swoje serce?
Czy będzie w stanie żyć w świecie który ją otacza?

Jeżeli lubicie mafijne romanse, ta książka jest dla Was. Autorka ma tak lekkie pióro że pomimo kilku niedoskonałości, ciężko oderwać się od lektury. Jest to debiut autorki więc wszystkie potknięcia są usprawiedliwione. Książka jest naprawdę fajna znajdziecie tu dużo emocji i uczuć. Chodź bohaterowie potrafią być irytujący.
Historia po kilku stronach nabiera rozpędu niczym pendolino, zanim się obejrzysz kończą ci się strony i czekasz na kolejny tom.
Tak że ja polecam każdemu kto nie jest bardzo wymagający i lubi takie książki.

| link |
@lukaszgrudzinski21
2022-09-02
7 /10


Życie Neomi oraz Vittiore zostało ułożone 13 lat temu gdy byli jeszcze dziećmi. Aranżowane małżeństwo w tym świecie jest niczym nowym. Ale w tej książce jest trochę inaczej, więc pierwsze zaskoczenie miałam na początku już książki.

Bohaterka została wychowana z dala od mafii, a teraz wkracza ich świat w błyskawicznym tempie. Natomiast bohater od małego był szkolony na przyszłego Dona.

Mamy mnóstwo mafii w książce, ale również i uczuć, które nawet pojawiają się zbyt szybko co do otworzenia się na miłość wobec mafioza. Ich charaktery są super wykreowane i polubiłam ich postacie. Książkę czytałam z przyjemnością. Wręcz oczekiwałam na rozdziały dziewczyny, bo jakoś bardziej mi się podobały, chciałam poznać bardziej jej odczucia i myśli.

Mamy intrygi i pełno nielegalnych wydarzeń wkoło historii. Końcówka szokuje i chce się więcej i więcej. Myślę, że nie jednej czytelniczce to złamie serce. Zdecydowanie romans mafijny w klimatach szkolnych młodych osób co jest fajną odskocznią od mafii późniejszej, gdzie są starsi bohaterowie. Tu zdecydowanie rodzice kierują bohaterami. I dzieje się wiele.

| link |
@mamazonakobieta
2022-07-20
7 /10
Przeczytane

Książka pt.: „Vincere l’amore” to debiut i chociaż nie mogę uznać go za idealny, według mnie jest dość udany i polecam.

| link |
@justus228
2022-12-07
3 /10
Przeczytane
@kasia.rosiek88
2022-09-25
8 /10
Przeczytane
@ksiazkowy_mruczek
2022-09-09
7 /10
Przeczytane
@Zagubiona_w_swiecie_marze
2022-09-04
8 /10
Przeczytane
@marta.boniecka
2022-09-04
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wszystko, co uważałam za moje, zostało mi tak szybko odebrane. Nigdy nic nie należało do mnie
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl