Cytaty z książki "Wieża strachu"

Dodaj nowy cytat
Ten krótki moment, gdy znowu zwróciła na niego uwagę, był jak działka dawno niebranego narkotyku.
Czuł się tu jak uwięziony w wieży. Jak Szymon Słupnik siedzący na swej kolumnie. Odcięty od świata, choć mogący go obserwować z góry.
Byłem głupi. Głupota jednak nie jest zaburzeniem psychicznym, prawda? Doświadcza jej zbyt wielu ludzi.
Lecz to wszystko naprawdę trudno byłoby nazwać domem. Takim, do którego się wraca żeby opatrzyć rany powstała po potyczkach ze światem; takim, w którym człowiek czuje się bezpiecznie i u siebie.
Widok był piękny i jednocześnie przerażający. Jakby stała na krawędzi przepaści. Jak można żyć w takim miejscu?
I ten wiatr wcale nie był metaforyczny.
Podobno człowiek nie powinien mieszkać wyżej niż na dziesiątym piętrze. Ponad tym poziomem rozpoczyna się już strefa, w której trzeba się liczyć z niekorzystnym wpływem wysokości na organizm. Fizycznym i psychicznym. A to było przecież trzydzieste piętro. Ponad sto metrów nad poziomem gruntu. Jak można żyć w takim miejscu?
Nie mogła się oprzeć i tu również podeszła do szyby. Widziała w dole plac Grzybowski i kościół Wszystkich Świętych.
Ogromna świątynia z tej wysokości wyglądała jak eksponat
z parku miniatur. Patrzyła na jej dach i dziwiła się, jak ładnie
był wykończony. Budowniczowie nie mogli przecież wiedzieć,
że ktoś kiedyś będzie patrzył na niego z góry. Może więc był
to widok przeznaczony specjalnie dla Boga?
<nav class="pagy-bootstrap-nav"><ul class="pagination"><li class="page-item prev disabled"><a href="#" class="page-link">&laquo;</a></li><li class="page-item active"><a href="/ksiazka/wieza-strachu/cytaty" class="page-link" >1</a></li><li class="page-item"><a href="/ksiazka/wieza-strachu/cytaty?strona=2" class="page-link" rel="next" >2</a></li><li class="page-item next"><a href="/ksiazka/wieza-strachu/cytaty?strona=2" class="page-link" rel="next" aria-label="next">&raquo;</a></li></ul></nav>
© 2007 - 2024 nakanapie.pl