"Bohater Łatuszyńskiego to ktoś, kto nieustannie dochodzi do swojego "jestem", kto poddaje się formatowaniu. W przestrzeni tomu ślad czasu poetyckiej opowieści nakłada się na ślad biograficznie uformowany. Chwile przeżywane - egzystencjalne - oddają swój rytm chwilom lirycznie ocalonym, zapisanym, stają się historią. Jej warstwy z kolei, nałożone jedna na drugą - niczym palimpsesty - wypełniają pamięć bohatera, są tłem jego teraźniejszości. Tak zamyka się krąg prawdy, zdolnej powstrzymać chaos i zamęt. środek owego kręgu lśni jak gwiazda, wytyczająca kierunek drogi. Bez niej gubi się droga i zaciera sens wędrówki... Jego bohater przypomina bardziej sceptycznego mędrca, który patrzy na świat z pewnego oddalenia, niż Kasandrę rozpoznającą zagrożenie stojące tuż u wrót Troi. Dystans jest koniecznym warunkiem budowania refleksji" Wojciech Kaliszewski