Opinia na temat książki Wykreślone imię

Zaczęłam czytać z myślą, iż mam do czynienia z horrorem, a to raptem jakaś lekka groza ocierająca się o fantasy i przygodę. Charakterystyczne postacie,przy czym główne role należą tu do dzieci starszych i młodszych.Obcy dom,próba nakreślenia atmosfery mrocznej,jakby wchodziło się w paszczę lwa a tu jedynie Lis nam kitą pomacha.

Nie,że tragedia.Ale uważam, że to pozycja raczej dla młodszego czytelnika.My dorośli,jeśli ją bardzo krytycznie oceniamy to być może dlatego, że zapomnieliśmy czym jest wyobraźnia. To głownie dzieci widzą duchy,czy ich wyobrażenia w postaci np drzew.Choć może to jak przyjęli bytowanie z duchami pod jednym dachem było nieco naciągane.To znaczy przeszli nad tym do porządku dziennego jakby chodziło o lokatorów w postaci zwierzaków. Żadne z nich się nie broniło specjalnie przed nową sytuacją, a przecież nie są to znowu dzieci 5letnie. Wyimaginowany świat przyjmuje kontrolę nad realnością? Mniej więcej tak to trochę wygląda.

Ale pomimo niedociągnięć i pewnej niewiarygodności, opowieść ma swój urok i potrafi zadziałać na wyobraźnię.