Opinia na temat książki Zabiłam. Historie matek skazanych za zbrodnię ludobójstwa w Rwandzie

@Gabriela_Deda @Gabriela_Deda · 2022-07-06 07:17:43
Przeczytane
Pamiętam moment, w którym po raz pierwszy dowiedziałam się o ludobójstwie w Rwandzie i po raz pierwszy wpisałam to hasło w wyszukiwarkę. Pamiętam, jakie wielkie emocje wywołały we mnie te póki co szczątkowe i dość ogólne informacje na temat tego wydarzenia - w głowie nie mogło mi się pomieścić, że ludzie mogli bez chwili wahania zaszlachtować swoich sąsiadów, z którymi spędzali wolny czas, swoich bliskich, braci, dzieci. Wszelkie ludobójstwo jest niepojęte, ale to właśnie to w Rwandzie sprawia, że brakuje mi słów i trudno znaleźć mi w sobie jakiekolwiek zrozumienie. „Zabiłam” to książka wyjątkowa, bo opowiadająca nam o tych wydarzeniach z perspektywy zbrodniarek, które dopuściły się zbrodni ludobójstwa. Te historie są z jednej strony bardzo różnorodne - od opowieści o kobiecie, która z premedytacją wydawała ludzi na śmierć, po historię kobiety, która - wydaje się - znalazła się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie, była świadkinią zbrodni i przez to została skazana - ale z drugiej są do siebie bardzo podobne. Tłem dla wszystkich tych rozmów jest bardzo wyraźny przekaz: „rząd mówił nam, że mamy nienawidzić Tutsi. Więc nienawidziliśmy i zabijaliśmy, gdy padł rozkaz”.
Trudno czyta się ten reportaż - niejednokrotnie emocje były tak duże, że musiałam odkładać lekturę na później. To zdecydowanie jedna z trudniejszych książek, jakie było mi dane przeczytać, ale jak zwykle w takich przypadkach, cieszę się, że po nią sięgnęłam - bo bycie świadomym to najważniejsze, co możemy robić.
To dobra pozycja zarówno dla osób, które o tych wydarzeniach wiedzą sporo, jak i dla tych, które dopiero chcą się czegoś dowiedzieć - autorka bowiem umiejętnie przemyca nam informacje dotyczące tła społeczno-politycznego oraz wydarzeń, które doprowadziły do wybuchu ludobójstwa w 1994 r. Czytelnik nie ma więc poczucia, że został wrzucony w historie kobiet i nie do końca rozumie, o czym się mówi. Dlatego z całego serca polecam tę pozycję wszystkim, którzy mają w sobie siłę, by zmierzyć się z historiami kobiet - matek - oskarżonych o zbrodnię ludobójstwa.
Videorecenzja:
Ocena:
Data przeczytania: 2022-07-05
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zabiłam. Historie matek skazanych za zbrodnię ludobójstwa w Rwandzie
Zabiłam. Historie matek skazanych za zbrodnię ludobójstwa w Rwandzie
Natalia Ojewska
8.5/10

Godelieve Uzabariho ma 65 lat i jest matką dziewięciorga dzieci. Całą jej postać emanuje żalem, przepełnia ją smutek i poczucie winy. Gdy cichym głosem opowiada swoją historię, jej jasnobłękitne oczy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Natalia Ojewska w swoim reportażu pokazuje, że nie ma jednej wersji wydarzeń, że każdy ma swoją prawdę. Na książkę składają się historie kobiet, które odsiadują wyrok za udział w ludobójstwie. Jedne ...

Zobaczyłam recenzję tego reportażu u @moni_sad i poczułam się zaintrygowana. Tym samym propozycja Autorki dotycząca tej lektury spotkała się z moją pełną akceptacją. To nie była lekka książka bo to ...

Kiedy cieszyłam się błogim dzieciństwem, setki kilometrów ode mnie miała miejsce wewnątrzpaństwowa wojna, która zabrała ze sobą około 2 miliony istnień. Rzeź ta, jednak nie wyszła z rąk wojska, lecz ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl