Opinia na temat książki Zabójcza przyjaźń

Nie czytałam wcześniejszej książki Autorki i szczerze Wam powiem, że bałam się brać tę do recenzji obawiając się ogromnego zawodu, który ostatnimi czasy często towarzyszył mi przy czytaniu thrillerów. Ależ byłam miło zaskoczona 😁

Trzeba przyznać, że fabuła bardzo mnie wciągnęła i wyjątkowo pozytywnie zaskoczył koniec tej historii.
Autorka @alicewriterland potrafiła poprowadzić wątki tak, by co chwilę podrzucać kolejne tropy kierując winę na kolejną osobę, w końcu można było podejrzewać praktycznie każdego, łącznie ze zbiorową zmową 😜
Podejrzenia dodatkowo podsycały tajemnice, kłamstwa i niby z pozoru zwyczajne milczenie.

Nie będę czepiać się śledztwa, bo odnoszę wrażenie, że ono było wątkiem pobocznym, najważniejsze wydarzenia i gra toczyła się między bohaterami tej książki.
Przyjaźnie z lat dzieciństwa i okresu dorastania, miasteczko gdzie tylko z pozoru nie można nic ukryć przed sąsiadami, nieudane małżeństwo, podejrzenia, które rozłażą się jak wysypka na każdego, kto choć raz pojawił się w życiu ofiary, w końcu kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa... A to wszystko by się zemścić...

Oczywiście mamy tu i przeskoki w linii czasowej, które bardzo lubię, co pozwala na stopniowe odkrywanie przeszłości podejrzanych, głównie tej dotyczącej Anny i Jacka, osób, które kiedyś były dla siebie najważniejsze, a czy powrót Anny do Blackdown, która pojawiła się z ekipą telewizyjną by nakręcić reportaż o morderstwie swojej dawnej przyjaciółki obudzi wspomnienia?
Możliwe... Pytanie, jakie?

Czytało się fajnie! Było naprawdę pysznie!
Polecam 😊