Opinia na temat książki Żałobnica

EK
@EwaK. · 2022-05-28 23:05:36
Przeczytane
Żałobnica - słowo skojarzyło mi się z pięknym, czarnym motylem, ale to nieprawda. W Wiki piszą, że to czarna papuga (Calyptorhynchinae) z rodziny kakadu.
U Małeckiego „Żałobnica” to Anna - piękna i tragiczna kobieta w żałobie, która właśnie pochowała zmarłego w wypadku męża. Cała historia napisana jest z polotem i nie byle jaką wyobraźnią. Dzięki mrocznemu klimatowi, niedopowiedzeniom i stopniowemu, bardzo powolnemu odkrywaniu tajemnic z zamierzchłej i nieodległej przeszłości, powieść trzyma w niepewności i napięciu.

Główna bohaterka, mimo iż wcale nie kryształowa i swoje ma za uszami, wzbudziła moją sympatię i współczucie, do czego z pewnością przyczyniła się świetnie spisująca się lektorka - Anna Dereszowska. Kibicowałam jej, trzymałam kciuki, żeby się nie dała i bardzo nie chciałam, żeby okazało się, że to ona jest morderczynią.
Trochę gorzej jest z pozostałymi postaciami. Zapowiadało się ciekawie, ale ostatecznie Żałobnica - Anna zdominowała powieść tak mocno, że nie zostało już miejsca na rozwinięcie się innych bohaterów. Matka, szef, mąż nieboszczyk, pasierbica, za mało mi ich było, przede wszystkim motywów ich działań. Nie usatysfakcjonowała mnie też postać mdławej pani komisarz, w powieściach lubię policjantów z charakterem.
Denerwowały mnie wątki poboczne, które ostatecznie prowadziły donikąd oraz brak odpowiedzi na kilka frapujących mnie pytań. Poksiążkowe odczucia popsuło też zakończenie, wprawdzie zaskakujące, ale przede wszystkim mnie rozczarowało.

Pomimo tych drobnych defektów „Żałobnicę” czytało (słuchało) mi się bardzo dobrze, tym bardziej, że autor posłużył się niebanalnym, wyjątkowo pięknym językiem, co do tej pory nie kojarzyło mi się z kryminałami, czy thrillerami. Z powieścią spędziłam dwa interesujące popołudnia. Ciekawe co z treści powieści zostanie w mojej pamięci na dłużej? Na pewno tytuł, ostracyzm, który dotknął młodą dziewczynę, wątek z pasierbicą oraz wypadek na torach. Złapałam się na tym, że nawet przed strzeżonym przejazdem kolejowym ściągam nogę z gazu.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-07-05
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Żałobnica
Żałobnica
Robert Małecki
7.1/10

Zmarli zawsze zabierają tajemnice do grobu. Tym razem zrobili wyjątek. Gdyby to był idealny związek, Anna jeszcze długo nie wyszłaby z żałoby po wypadku męża i pasierbicy. Ale to nie było idealne ży...

Komentarze

Pozostałe opinie

Słowo się rzekło, że nie skreśli się autora Roberta Małeckiego po pierwszej przeczytanej niedawno książce "Zmora", więc pokusiło się o drugą pt. "Żałobnica". Jednak do tej drugiej, mam podobne "ale" ...

Moje pierwsze spotkanie z tym autorem i niestety nie zrobiła na mnie jakiegoś dużego wrażenia, jednak nie uważam czasu spędzonego nad książką jako czasu straconego. Główna bohaterka bardzo mnie iryto...

KA
@czytam_kiedymoge

"Żałobnica" autorstwa @Link to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Nie byłoby go pewnie gdyby nie fakt, że została wydana nakładem @Link . Po książkę sięgałam z dużymi oczekiwaniami, bo na ...

@monikatomaszewska1994@monikatomaszewska1994

Czytało mi się dobrze, książka wciągająca i cały czas pobudzająca zainteresowanie. Niestety, rozczarowała mnie końcówka. Nie pasuje do psychologicznej sylwetki bohaterki, którą zaprezentował nam auto...

AL
@alokazja_b
© 2007 - 2024 nakanapie.pl