Opinia na temat książki Żelazny Wilk

Podobno rodziny się nie wybiera. Juva boleśnie odczuwa tę prawdę - jej rodzina to czytające we krwi. Czczone przez ludzi, w Juvie budzą tylko niechęć i pogardę, bo znając swoją rodzinę, wszystkie czytające we krwi uznaje za oszustki. Ale ktoś zagraża jej najbliższym i zmusza dziewczynę do decyzji, po której stronie stanie. I przede wszystkim czy przejmie znienawidzone przez siebie dziedzictwo?
Trudno mi powiedzieć, co myślę o tej książce. Z jednej strony bardzo fajnie skonstruowane uniwersum. Mroczne, wyraziste, z silnymi kobiecymi postaciami. Z drugiej strony bohaterowie, których charakteru nie byłam w stanie zrozumieć. Czarne charaktery powinny budzić moją niechęć a tutaj przedstawieni są w taki sposób, że raczej im kibicowałam (oprócz Rugena - on jest raczej obrzydliwy). Sama Juva budziła we mnie mieszane uczucia. Niby taka "niedościgniona znawczyni charakterów", a co chwilę daje się wodzić za nos. Ale ogólnie nie uważam chwil spędzonych z tą książką za czas stracony. Mam świadomość, że to początek cyklu i liczę, że w kolejnych tomach postaci bohaterów trochę okrzepną i wyklarują się, bo zapowiada się ciekawa przygoda w interesującym uniwersum.
Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję Domowi Wydawniczemu "Rebis".