Opinia na temat książki Zimne nóżki nieboszczyka

@paula1456 @paula1456 · 2019-11-05 16:51:50
Dzisiaj mam dla was przesympatyczną komedię kryminalną, obok której nie można przejść obojętnie. Bo przecież czasem człowiek potrzebuje lekkiej lektury, przy której zapomni o swoich troskach i problemach, prawda? Przy tej lekturze dobry humor murowany, nawet po najgorszym dniu w swoim życiu!
Alicja i Julia do tej pory wyjeżdżały w lato, jak tylko nastały cieplejsze dni. Ale mają już dosyć tego, że gdzie by się nie pojawiły i jak bardzo by się nie starały, to za każdym razem znajdują jakieś zwłoki i wplątują się w skomplikowane śledztwa. Dochodzą do wniosku, że zima to nie jest idealna pora do popełniania zbrodni i wybierają się do Chojnic. Oczywiście, same, bez swoich facetów. W planach mają jeżdżenie na nartach, spacerowanie, no i zwiedzanie. Jak się łatwo domyślić, szybko wplątują się w coraz większe tarapaty, a ich partnerzy o niczym nie wiedzą. Jak zakończą się ferie zwariowanej nauczycielki biologii i równie zakręconej nauczycielki historii?
Od razu na wstępie muszę się przyznać, że nie czytałam poprzednich części przygód Julii i Alicji, a ta jest już trzecią z nich. Coś słyszałam i o samej autorce i o jej serii o zwariowanych nauczycielkach, jednak nigdy nie miałam czasu, by po nią sięgnąć. Do dzisiaj. Naprawdę jestem zachwycona i fabułą i stylem autorki i ogólnym pomysłem na całą powieść. Ale po kolei.
Oprawa graficzna może nie jest w tym przypadku mocno wyszukana, ale przyciąga wzrok i po przeczytaniu tej powieści mogę śmiało napisać, że oddaje ona najważniejszą część historii, czyli to, że była zima i że główne bohaterki najczęściej poruszały się właśnie tym pojazdem. Przechodząc już do samej treści powieści to autorka mile mnie zaskoczyła. Poczynając od zabawnego tytułu, który notabene można zrozumieć dwójnasób, zwłaszcza dwa pierwsze słowa, co Alicja i Julia nie omieszkały skomentować podczas pobytu w Chojnicach. Od pierwszych stron Agnieszka Pruska wciąga czytelników w wir zabawnych zbiegów okoliczności, a także dialogów, których jest tutaj spore grono, za co autorka otrzymuje kolejnego plusa. Ciężko się oderwać od tej historii, czytelnik w pewnym momencie orientuje się, że w sumie taka historia mogłaby się przydarzyć i jemu. Kogo polubiłam najbardziej? Oczywiście, że Julię i Alicję. Obydwie wykazywały tendencję do wpadania w tarapaty, chociaż żadna do tego by się sama nie przyznała. Stanowią one zgrany duet, w pewnym sensie nawet się uzupełniają. Julia bardziej woli podziwiać łono natury, pewnie ze względu na wykonywany zawód, nie lubi znajdywać zwłok, ale już wszelkie zagadki kryminalne bardzo się jej podobają. Alicja za to największy pociąg ma właśnie do ciał, które już nie będą chodzić po tym padole łez. To ona ogląda zazwyczaj jako pierwsza zwłoka, można napisać nawet, że wręcz potyka się o nie, jakby same szukały z nią kontaktu. Kogo nie polubiłam? Pana Modela, który tak mnie irytował swoim zachowaniem, że niekiedy miewałam ochotę, aby mocno mu przyłożyć w głowę. Kibicowałam obydwu nauczycielkom i trzymałam kciuki za to, aby udało im się rozwikłać tę tajemniczą zagadkę. Często śmiałam się, bo autorka nie szczędzi tutaj zabawnych scenek, a przede wszystkim dialogów, które wręcz uwielbiam. Minus tej powieści? Jedyny jaki mi przychodzi do głowy to fakt, iż liczy sobie ona tylko prawie 300 stron. Zdecydowanie za mało! Takie powieści, jak Zimne nóżki nieboszczyka mogłabym czytać wciąż i wciąż i najlepiej, gdyby miały one po tysiąc stron!
Podsumowując, tytuł ten z pewnością spodoba się osobom, które lubią komedię kryminalną, książki, w których autorzy umiejętnie makabryczne sceny neutralizują odrobinę zabawnymi scenami. Myślę, że ta powieść jest świetnym antidotum na dobry humor, nawet wtedy, kiedy wydaje nam się, że nikt nie jest w stanie go poprawić. I przestroga dla wszystkich: jeśli pójdziecie na grzyby to postarajcie się znaleźć faktycznie je, a nie inne skarby, ukryte w ściółce leśnej :D
Ocena:
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zimne nóżki nieboszczyka
Zimne nóżki nieboszczyka
Agnieszka Pruska
6.2/10
Cykl: Alicja i Julia, tom 3
Seria: ABC

Kryminalne perypetie z nieboszczykiem w tle Alicja i Julia zdecydowały, że zimowe ferie tym razem spędzą w Chojnicach. Miasto i okolice wydają się atrakcyjne, ale przyjaciółki obawiają się, że może ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie wiem jak Wy, ale ja lubię pokrętne, dowcipne tytuły. To już na dobry początek sugeruje, że autor bądź autorka może mieć świetne poczucie humoru, które często i wplecione w kryminał dodaje mu świe...

Po raz drugi powtarza się sytuacja " kopiuj - wklej" z pierwszej i drugiej książki z cyklu. Zmieniła się jedynie sceneria z letniej na zimową. Zamiast zbierania grzybów pojawiło się jeżdżenie na nart...

Szybko się czyta, lekko zabawna, ciekawy wątek kryminalny.

@emilusienka5@emilusienka5
© 2007 - 2024 nakanapie.pl