Złodziejki Świąt

Hanna Cygler
6.5 /10
Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów
Złodziejki Świąt
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.5 /10
Ocena 6.5 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów

Opis

Święta zaczęły czarować, rzeczywistość pachniała choinką, snując się w rytm kolęd.
Świąteczna komedia obyczajowa o szalonych pisarkach. Nawet nie wiesz, do czego są zdolne! Jak być młodą, piękną i seksowną. A do tego pisać bestsellery. Co robić, gdy konkurencja depcze po piętach i wbija nóż w plecy? Ale jest też oczywiście wielka miłość! Taka, która trafia się tylko raz może dwa razy w życiu.
Joanna Jodełka: Cygler znowu coś pozmyślała. Kolejny raz!.
Vincent V. Severski: To nieprawda, że to ja jestem Walerym Stromskim. Jestem znacznie wyższy!.
Manuela Kalicka: W Złodziejkach Świąt Cygler demonstruje prawdziwą zołzowatość.
Bogusław Tobiszowski: Dziwna ta redaktorka Jagna. Osobiście żadnej takiej nie spotkałem. Żałuję....
Robert Ostaszewski: Hanna Cygler niepotrzebnie uśmierca krytyków. Mamy się wprawdzie bardzo niedobrze, ale wciąż żyjemy.
Data wydania: 2020-11-25
ISBN: 978-83-8188-192-0, 9788381881920
Wydawnictwo: Rebis
Stron: 360
dodana przez: Justyna_K

Autor

Hanna Cygler
Urodzona 18 września 1960 roku w Polsce (Gdańsk)
Właściwie: Anna Kanthak. Jest absolwentką gdyńskiego III Liceum Ogólnokształcącego. Ukończyła skandynawistykę na Uniwersytecie Gdańskim. Pracowała w gdańskim oddziale Polskiej Agencji Informacyjnej i na Uniwersytecie Gdańskim. Od 1993 zajmuje się za...

Pozostałe książki:

Córki tęczy Złodziejki Świąt Kolor bursztynu Deklinacja męska/żeńska W cudzym domu 3 razy R Przyszły niedokonany Tryb warunkowy Przekład dowolny Bratnie dusze Grecka mozaika Nowe niebo Największy skarb Tylko kochanka Złodziejki czasu Dwie głowy anioła Po cudze pieniądze Za cudze grzechy Dobre geny Głowa anioła Pokonani Gra na cztery Czas zamknięty Odmiana przez przypadki Czas zamknięty / Pokonani
Wszystkie książki Hanna Cygler

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Samo życie

WYBÓR REDAKCJI
29.12.2020

„To doprawdy nienormalne, że dwójka zakochanych w sobie ludzi nie ma czasu na miłość.” Czy zastanawialiście się kiedyś, jak i kiedy powstają powieści świąteczne? Zapewne nie i tak się składa, że ja także nie, ale odpowiedź na to pytanie można znaleźć w najnowszej książce Hanny Cygler „Złodziejki świąt” wydanej przez Dom Wydawniczy Rebis. Świ... Recenzja książki Złodziejki Świąt

@gala26@gala26 × 22

Z tej książki najlepsza jest okładka

WYBÓR REDAKCJI
5.02.2021

Z tej książki najlepsza jest okładka. Tytuł również jest niczego sobie. Niestety ani jedno, ani drugie nie ma za wiele wspólnego z treścią. Ani nie jest to pozycja „świąteczna”. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Zachęcona okładką przystąpiłam do lektury z ogromnym entuzjazmem. Pomysł na fabułę jest dokonały! Trzy kobiety piszące, autorki... Recenzja książki Złodziejki Świąt

Złodziejki Świąt

4.12.2020

,, Złodziejki świąt '' ciekawa, intrygująca historia o trzech zakręconych pisarkach, akcja toczy się w okresie przedświątecznym. Trzy demoniczne, charyzmatyczne kobiety, które połączyło Wydawnictwo. Elwira Janosz ,pisarka kryminałów, to ona posmakowała współczesnego zjawiska hejtu- nienawiści, zmanipulowanej nagonki na jej osobę. ,, ale trzeba ... Recenzja książki Złodziejki Świąt

@ela_r22@ela_r22 × 21

Złodziejki Świąt

25.02.2021

Lubię, gdy w trakcie czytania gatunku książek obyczajowych coś się ciekawego z nieprzewidywanych sytuacji wydarzy, pozytywnie zaskoczy, a przede wszystkim wywoła na mojej twarzy uśmiech. Przyznam, że nie spodziewałam się spotkania z takim oto światem pisarek, które mają wszelkiego rodzaju spostrzeżenia na temat indywidualnych uwag, porad, a nawet... Recenzja książki Złodziejki Świąt

@Anna30@Anna30 × 10

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gala26
2020-12-11
7 /10
Przeczytane 2020 Literatura współczesna Obyczajowe Moja prywatna biblioteczka Od wydawnictw/autorów/wygrane w konkursie Wyzwanie czytelnicze 2020

Bardzo dobrze napisana powieść obyczajowa, przy której dobrze się bawiłam, nawet lepiej niż przypuszczałam. Cygler odkryła niektóre tajniki pisania książek, pokazała, że pisarze to zwyczajni ludzie ze zwyczajnymi problemami. Lekka niezobowiązująca, ale bardzo mądra w swojej prostocie i przekazie. Jak czasem jesteśmy ślepi, nie widzimy tego co mamy tuż pod nosem, a marzymy o tym co jest poza naszym zasięgiem.

× 20 | Komentarze (1) | link |
@coolturka104
2020-12-29
7 /10
Przeczytane

One są niczym huragan i nikt ich nie powstrzyma... Uwaga szalone pisarki nadciągają!

Trzy znajome z literackiego świata.
Elwira autorka kryminałów, przeżywa osobisty dramat z powodu pomówień o przejechanie kotka. Jej popularność spada na łeb, na szyję a fala hejtu niepokojąco narasta.
Ponad czterdziestoletnia Maria Teresa dowiaduje się, że zostanie siostrą, ale to nic dziwnego skoro jej macoszka jest młodsza od niej. Poza tym pisze poczytne romanse historyczne i wykłada filozofię na uczelni. Czy czeka ją w życiu więcej niespodzianek? Zdecydowanie tak 🤭
Jagna pracuje w wydawnictwie i uwielbia swatać ludzi, choć sama nie ma szczęścia do mężczyzn, przyjdzie się jej przekonać, że "najciemniej jest pod latarnią".

To lekka i zabawna powieść obyczajowa o życiu pisarzy, ich problemach i problemikach. Oczywiście nie należy brać jej na poważnie, ale potraktować z lekkim przymrużeniem oka. Moim zdaniem to całkiem zgrabny pastisz. Jest prześmiewczo i trochę ironicznie, choć jak to w życiu, nie zawsze bywa zabawnie, napotkamy większe dramaty i pomniejsze dramaciki.

Nie znajdziecie tu typowej atmosfery świąt, wydarzenia rozpoczynają się późną jesienią, trwają cały rok i kończą się w ten najbardziej magiczny dzień - Wigilię Bożego Narodzenia 🌠 I choć nie jest to do końca moja estetyka, książka mnie rozbawiła, momentami wzruszyła i skłoniła do paru przemyśleń.

Wiecie, czego najbardziej zazdrościł...

× 9 | link |
@Vemona
2021-07-29
5 /10
Przeczytane Oddałam 2021 zakupy Proza polska 2021

Zdecydowanie nie moja bajka. Niby o środowisku autorskim, niby ma być zabawnie, niby... No niby. Bohaterki raczej średnie, szczególnie Elwiry nie polubiłam, za jej zadufanie w sobie, bezczelność, butę, głupawe gierki, obrazę na męża za zdradę, kiedy sama robiła to samo.... Trochę pod koniec podniosła sobie opinię w moich oczach dzięki Bazylowi, ale i tak uważam ją za wyjątkowo antypatyczną, a nie takich bohaterek oczekuję. Teresa owszem, dała się polubić, może jej łagodność i naiwność do mnie trafiają? Ale nie na tyle, żeby udźwignąć całość. Ogólnie jednorazowe czytadło do oddania.

× 4 | link |
@monika8905
2021-01-06
5 /10
Przeczytane

"Złodziejki świąt" to moja pierwsza książka pani Hanny Cygler, dlatego kompletnie nie wiedziałam czego spodziewać się po tej lekturze. Może powinnam sięgnąć po inne książki autorki, bo niestety ta książka do końca mnie nie porwała.

Akcja książki toczy się przez ponad rok. Każdy rozdział to inny miesiąc. Patrząc na okładkę i tytuł myślałam, że to typowa książka świąteczne, trochę się pomyliłam, bo wątek świąteczny jest tu znikomy.

Książka opowiada o perypetiach szalonych pisarek. Uwzględniony jest tu wątek sławy. Pokazane jest, jak życie znanych osób jest cały na świeczniku. Mamy trochę konkurencji, trochę miłości. Mnie to miejscami przytłaczało. Nie mogłam się wciągnąć w fabułę, a czasami wręcz nie wiedziałam o czym czytam i nie mogłam się skupić.

Finalnie nie powiem, że to była bardzo zła lektura, jednak nie do końca dla mnie.

Uważam jednak, że każdy kto ma ochotę, powinien zapoznać się z tą książką, bo każdy ma inny gust i inne zdanie.

× 3 | link |
@Ksiazkowy.update
2020-12-01
8 /10
Przeczytane

Złodziejki świąt to świąteczna powieść obyczajowa z trzema szalonymi bohaterkami - Marią Teresą, Elwirą, a także Jagną. Dwie z nich są autorkami książek - jedna kryminalnych, a druga obyczajowych, za to trzecia jest redaktorką w wydawnictwie Kosmos. Więc idealny układ, co tu może pójść nie tak? A no dużo! W pisaniu książek może przeszkodzić życie prywatne, które zmienią się o 180° (Maria Teresa miała przekichane!), w promocji panujący hejt (Elwira zdecydowanie się z nim nie zgadza!) a w pracy wydawniczej... Cóż.. miłość (która dla Jagny, była nie tylko jedna) 😍 Jest to klimatyczna powieść otulająca ciepłym kocem, lecz bez nachalnego klimatu świąt (który mi absolutnie nie przeszkadza). Perypetie bohaterek czytało mi się z przyjemnością, a ich silne charaktery, a szczególnie niektóre wypowiedzi, były bardzo podobne do moich, więc zakochałam się jeszcze bardziej (a szczególnie w Marii Teresie, którą polubiłam od pierwszych stron)

× 3 | link |
@mysilicielka
2020-12-04
6 /10
Przeczytane Xmas! Współprace

Zastanawiam się, co jeszcze mogę powiedzieć o tym tytule... Nie żałuję, że go przeczytałam, było to dla mnie nowe doświadczenie, bo twórczości Hanny Cygler dotąd nie znałam, ale ta historia zniknie z mojej głowy tak szybko, jak się pojawiła. Nie zżyłam się z żadnym z bohaterów, tych drugoplanowych było tak dużo, że zaczęli mi się ze sobą mylić. Może są tam ukryte jakieś smaczki, które zrozumieją fani autorki albo polskich pisarzy w ogóle, kogoś mocniej zainteresuje proces tworzenia książki, warto samemu się przekonać.

Książka taka ot, dla ciekawskich.

× 3 | link |
@przyrodazksiazka
2023-10-13
10 /10
Przeczytane

Ostatnio u mnie coś sporo posypało się pierwszych razów. Jak widać książkowe życie ma jeszcze dla mnie ogrom niespodzianek, a wraz z nimi właśnie tą oto książkę. Napisana w bardzo żywiołowym stylu, jakby postacie nie chciały tracić czasu na ceregiele, tylko przedstawić nam ich bardzo żywiołowe życie. Zresztą sama redaktorka z opowieści uważała, że nie ma co tracić czasu na rzeczy, które nikomu się nie przydadzą. Zawsze pracę zabierała do domu na co jej bliscy nieco się żalili. Nie potrafili zrozumieć dlaczego ona była dla niej aż tak ważna. Wszystkiego zawsze sama chciała dopilnować, choć podkreślała, że wykonuje pracę za dwóch. W pewnym momencie szef przydzielił jej pomocnika, co mocno ją zdenerwowało. Jak sądzicie, czy kiedy ktoś pozna jej sekret zyska w niej przyjaciela czy wroga?
Oprócz tej najbarwniejszej postaci, książkę rozpoczyna wątek wspaniałej pisarki, która idąc na spotkanie autorskie jest przekonana, że czekają ją zaszczyty. W momencie, kiedy jednak tłum warczy na nią gniewnie i oblewa czerwoną farbą, zwyczajnie wzywa pomocy. Według niej nie mogą posądzać jej o czyny, których, według niej, nie popełniła. I im bardziej stara się odkupić winy, tym mocniej ją nokautują. Co zatem zrobi, skoro jej nazwisko sprawiało, że ludzie chcieli czytać jej książki, a obecnie tego zakazują? Kolejną autorką jest Maria Teresa, która najlepiej pracuje w bałaganie. Zostaje poproszona o napisanie kolejnej części książki, której nie lubi. W dziwnych okolicznościach wiele osób ...

× 2 | link |
@laura.kasprzyk23
@laura.kasprzyk23
2020-12-31

Czytałam ją niedawno, książka pt: ,, Złodziejki świąt ''jest ciekawa, intrygująca historia o trzech zakręconych pisarkach. Historia jest bardzo ciekawa, czyta się lekko i szybko no i pośmiać się też można

× 2 | link |
EK
@EwaK.
2022-05-21
8 /10
Przeczytane

Nie jestem miłośnikiem t.zw. literatury kobiecej. Pisanej przez kobiety, dla kobiet, o kobietach, w klimacie lekkim i przyjemnym o babskich sprawach. Nie dla mnie, jak to mówi Jagna z powieści „taka typowa książka o niczym, dla zabicia czasu”. Nudzi mnie i mam faktycznie poczucie marnowania czasu. Więc z góry wiedziałam, że „Złodziejki świąt" mnie nie zachwycą. Myliłam się. Okazało się, że ja jednak lubię babską literaturę. Pasowało mi wszystko. Bohaterki, fabuła, tło i wątki humorystyczne.

Główne bohaterki, czyli specjalistki od komplikacji.
Dwie zakręcone pisarki - właścicielka żółwia oraz szpetnego psa plus trzecia- szalona redaktorka w peruce. Na drugim planie nie mniej barwne i pokręcone kobiety: kolejne autorki - zjawiskowa Wiesia Piecyk i tajemniczej Aneta, która pisze jak Ferrante, stuletnia diwa Pani Loda oraz pani profesorowa Adzia - macocha młodsza od swojej pasierbicy. A w jeszcze dalszym planie równie barwni panowie przypisani do tych pań.
Wszystkie postaci krwiste i wyraziste. Z większością z nich chętnie bym się pokolegowała, poszła na kawę, jakieś przyjęcie, czy poopalać się nad Wisłę. Mogłabym czasem popilnować im Piotrusia, Róży, Jacka, podrzucić zakupy, czy co tam potrzeba, popaplać, pocieszyć.
Już sam dobór postaci i ich zróżnicowanie jest imponujące. A do tego jeszcze budzą sympatię.

Zakręcona treść.
Nie ma tu jakiejś niewiarygodnej fabuły. Ot, kilka popularnych autorek książek przyjmuje od swoich wydawnictw zamówien...

× 1 | link |
@emilka1984
2021-01-02
7 /10

Książka opisuje cały rok z życia trzech kobiet Elwiry, Jagny i Marii Teresy.

Elwira pisarka celebrytka, zawsze chce być w centrum uwagi, błyszczeć, pisze kryminały. Niestety jej poczytność spada gdyż ktoś bardzo chce jej zaszkodzić, sama autorka ma wiele podejrzeń, niestety święta nie była i trochę wrogów ma.

Maria Teresa, poczytna autorka powieści obyczajowych, na podstawie jednej z nich ma powstać serial. Scenarzyści przerabiają w tym celu jej książkę jak chcą, a ona jest zbyt nieśmiała żeby z tym protestować.

Wreszcie Jagna, z pisarstwem ma tyle wspólnego że jest agentką Marii Teresy. Ciągle zapracowana, uciekła od swojej rodziny i postanowiła żyć na własną rękę. Szuka miłości gdzieś dalej nie patrząc na to co ma pod nosem.

Świąt w tej książce mało, duża część poświęcona temu że pisarski mają w planach napisać świąteczną książkę. Jest to taka bardzo przyjemna, obyczajowa powieść i mi bardzo się podobała. Wiele się dzieje i nie sposób się nudzić, książka wciąga już od pierwszych stron i jest doskonałą lekturą na jeden wieczór.

× 1 | link |
@monika_stoklosa
@monika_stoklosa
2023-01-22
7 /10
Przeczytane
@jagodabuch
2021-12-28
6 /10
Przeczytane
@Anna30
2021-02-25
8 /10
Przeczytane
@phd.joanna
2021-02-05
4 /10
Przeczytane
@KsiazkowoCzyta
2021-01-08
5 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Selma Lang, a raczej Wiesia Piecyk, dzięki powieściom wydanym w tym roku stała się gwiazdą [wydawnictwa] XYZ. Wszystkie miały charakter ostro erotyczny i nie zawierały ani wiele słów, ani tym bardziej treści.
To doprawdy nienormalne, że dwójka zakochanych w sobie ludzi nie ma czasu na miłość
Miłość to uczucie, które nas odmienia. Dzięki któremu stajemy się lepsi i szczęśliwsi. To chyba najbardziej intensywny przejaw życia. Taki, który dodaje mu siły i piękna. Sprawia, że kiedy jest przy nas ukochana osoba, nawet szary dzień jest wyjątkowy. Bo jesteśmy w tym ponurym dniu razem. Nasza samotność się już skończyła. A razem to przecież możemy przenosić góry i nawet dotykać...nieba
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl