Zniszczone pianino

Zalety: jak dla mnie swietna narracja, styl, forma podania. Od początku historia wciąga. Czytanie tej powieści to czysta przyjemnosc...

Wady: Czysta przyjemnosc do czasu gdy do fabuly wkrada się watek gejowski. Moja wina, nieuwaznie przeczytalam opis wydawcy. Całą przyjemnosc z czytania mi to zepsulo.

Ocena bylaby zdecydowanie wyzsza, bo warsztat pisarski bardzo dobry, jednak nie mogę przelknac tej gorzkiej pigulki rozczarowania...

Tytuł: Zniszczone pianino
Autor: Andrzej F. Paczkowski
Wydawnictwo: WasPos

Zgłaszając się na recenzata tej książki byłam jej bardzo ciekawa. Sam opis mnie zaintrygował, a realia w jakich osadzona jest powieść, należą do moich ulubionych.
Na początku myślałam, że książka będzie lekką pozycją na wieczór. Szybko okazało się, że tak nie jest. Trudne relacje między bohaterami i ogrom emocji sprawiają, że historia z upływem stron robi się coraz ciekawsza wręcz zaskakująca.
Po śmierci kuzyna Chris sprowadza do siebie Anne swoją dawną przyjaciółkę
i dwójkę jej dzieci Elizabeth i Edwarda.
Wdowa szybko zdaje sobie sprawę z tego jak dobrą patria jest jej przyjaciel.
Niespodziewanie rozpoczyna się rywalizacja o względy Chrisa.
Anna ma nietypowego przeciwnika, jest nim jej własny syn. To co zrodziło się mnie Edwardem, a Chrisem było czyste i prawdziwe. Choć sami nie do końca wiedzieli jak mają sobie radzić z uczuciami, które nieokiełznane powoli ich spalały. Annę do pewnego momentu akceptowałam, niestety jej egoistyczne zachowanie pełne podłości i nienawiści do własnego dziecka sprawiło, że skręciłam ja na zawsze. Nie umiała przyznać się do błędu, we wszystkich widziała winnych swoich problemów i niepowodzeń. Nie potrafiła kochać szczerze i bezinteresownie. Miłosny trójkąt nigdy nie był i nie będzie łatwy, ktoś zawsze będzie w nim mniej lub bardziej pokrzywdzony.
Ogólnie książka podobała mi się. Styl autora lekki i przystępny. Strony przew...

Ostatnio otrzymałam egzemplarz do recenzji książki pt. "Zniszczone pianino" autorstwa Andrzeja F. Paczkowskiego.

Główną bohaterką jest Anna- wdowa po kuzynie Chrisa, jego dawna przyjaciółka... Mężczyzna w zaistniałej sytuacji czuje, że powinien zaopiekować się kobietą oraz jej dwójką dzieci- Edwardem i Elizabeth.

Sprowadza ich do Kornwalii, gdzie nieoczekiwanie okazuje się, że bardzo ciągnie go do siedemnastoletniego Edwarda. Chłopak choruje na suchoty, więc całe dnie spędza w czterech ścianach. Jego odskocznią jest gra na pianinie, w której się zatraca... Uczucie kwitnie i jest odwzajemnione, jednak z racji, że Chris pochodzi z zamożnej, cenionej rodziny, związek taki nie ma racji bytu... Bo przecież "co ludzie powiedzą"?

Lady Amelia, matka Chrisa, widząc w jakim kierunku zmierza relacja jej syna z Edwardem, wbrew woli mężczyzny wysyła go do Celionu. Ten nie potrafiąc sprzeciwić się woli matki, wyjeżdża.
Po pewnym czasie zjawia się tam również Anna. Zbliżają się do siebie na tyle blisko, że Anna zachodzi w ciążę.

Jak zakończy się relacja Anny, Chrisa i Edwarda dowiecie się w najnowszej powieści Andrzeja F. Paczkowskiego pt."Zniszczone pianino".

Książka jest pełna emocji, nie zawsze tych pozytywnych. Bardziej wrażliwy czytelnik uroni nie jedną łzę przy lekturze tej pozycji. Jeśli szukacie czegoś na jeden wieczór, serdecznie polecam właśnie tę książkę- czyta się bardzo szybko, ciekawa fabuła i duże litery sprawiają, że prze...

„Zniszczone pianino” Andrzeja F. Paczkowski, to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, ale uważam, że udane. Jeśli po książce oczekujecie kolejnej prostej historii o romantycznej miłości to nic bardziej mylnego. „Zniszczone pianino” to słodko-gorzka opowieść o zakazanej miłości, która jest tematem tabu na salonach i w życiu rodzinnym. O miłości nieodwzajemnionej, trudnej spychanej w zakamarki serca dwojga ludzi, ukrywanej przed światem oraz przed samym sobą. Ale jak Ci mężczyźni zdadzą sobie sprawę z wzajemności swoich uczuć, będą potrafili je nazwać. Czy nie będzie już za późno? Czy miłosny trójkąt nie zabrnie za daleko?

Miłość dwojga mężczyznami w przeszłości była tematem tabu, czymś nie godnym, skandalem. Widać jak matka Chrisa znając jego skłonności, upodobania stara się je zdusić w zarodku, wysyłając go w podróż do Cejlonu, a w ślad za nim piękną Annę.

Myślę, że ta książka nawołuje również do teraźniejszości. Pomimo, że świat poszedł do przodu, uważa się, że patrzymy na seksualność w bardziej otwarty sposób. Ale czy tak jest na pewno?

W tle płynie piękna muzyka, wydobyta z wnętrza pianina zwinnymi palcami Edwarda. Muzyka, w którą włożył całe swoje serce, tęsknotę do drugiej osoby, samotność, miłość oraz pragnienie normalnego życia bez choroby.

Książkę polecam znajdziecie tu wiele emocji.

Rodzina Chrisa postanawia zaopiekować się Jego przyjaciółką, która jakiś czas temu została wdową, Anną i Jej dwójka dzieci. Matka Chrisa ma pewien plan - chce połączyć syna i Annę w parę. Plany krzyżują się gdy okazuje się że Chris zauroczył się w śmiertelnie chorym synu Anny.
Jak potoczą się losy?

Historia na jeden wieczór. Pełna różnych emocji. Ukazująca że miłość ma nie jedno oblicze. Trójkąt miłosny pokazany w książce daje do myślenia zwłaszcza że jest w tym trójkącie miłość między matką a synem która jest wystawiona na próbę.
Miłość chłopaka do muzyki i Jego choroba nie pozwalająca mu grać wyciska łzy z oczu.

Wydaje mi się że autor nie do końca miał przemyślny koniec ksiazki.