Kronika czarownic. Pokolenia widzących

Andrzej F. Paczkowski
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów
Kronika czarownic. Pokolenia widzących
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów

Opis

Kronika czarownic opowiada o losach kobiet z niezwykłego rodu, potrafiących więcej niż zwykli ludzie. Historia rozpoczyna się w 1581 roku w Norwegii, w momencie ataku dżumy.

Ingrid została sama na świecie, wszyscy z jej rodziny umarli na zarazę. Pewnej mroźnej nocy kobieta rodzi dziecko. Aby uratować życie córki wybiera się do lasu do chatki w której żyje stara czarownica Zorina. Ingrid udaje się zaprzyjaźnić z kobietą. Uczy się jak pomagać chorym oraz jak sporządzać leki i maści. Widzi też dusze zmarłych.

Pewnego dnia ponownie spotyka kata, człowieka który jest ojcem jej dziecka. Oboje marzą o spokojnym życiu, jednakże w Norwegii panuje polowanie na czarownice, a Ingrid zostaje oskarżona o czary. Oboje uciekają do doliny Ludzi Lodu, gdzie panuje smutek i niepoznane zło.

Kiedy udaje im się wreszcie opuścić dolinę okazuje się, że życie nie będzie dla nich łaskawe, zabierając wszystko, na czym im zależało.
Data wydania: 2021-03-02
ISBN: 978-83-66754-26-3, 9788366754263
Wydawnictwo: WasPos - wydawnictwo
Kategoria: Fantasy
Stron: 504
dodana przez: lalkabloguje

Autor

Andrzej F. Paczkowski Andrzej F. Paczkowski Zadebiutował w roku 2011 książką „Bo moje siostry“ i od tego czasu tworzy kolejne powieści. W szufladzie skrywa niewydane jeszcze książki dla młodzieży i dzieci, myśli także o wydaniu książki kucharskiej. Mieszka w czeskiej Pradze, gdzie prowadzi wł...

Pozostałe książki:

Kronika czarownic. Pokolenia widzących W grobie ci do twarzy Zniszczone pianino Spadek Barbary Tryźnianki Jesienne liście Kronika Czarownic. Pokolenia złych Ptaki bez skrzydeł. Uwięzieni w Auschwitz Syn pastora Melancholii Dwór pod Czerwonymi Makami Hybryda Na złość Ta głupia Tajemnica latarni morskiej
Wszystkie książki Andrzej F. Paczkowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Kronika czarownic. Pokolenia widzących" Andrzej F. Paczkowski - opinia

WYBÓR REDAKCJI
4.05.2021

W sadze o Ludziach Lodu zakochałam się jako nastolatka i miłość tę zawdzięczam Babci, z którą namiętnie czytałyśmy kolejne tomy, a potem wymieniałyśmy się uwagami. Wiecie, że już wtedy uczyłam się nie spojlerować ;) ? Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach Wydawnictwa WasPos "Kronikę czarownic. Pokolenia widzących" Andrzeja F. Paczkowskiego nie mogłam, ... Recenzja książki Kronika czarownic. Pokolenia widzących

Za dużo tego, co zupełnie zbędne

11.03.2021

Mieliście kiedyś tak, że czytaliście coś, mając wrażenie, jakie to nie jest świetne? Z przyjemnością przewracaliście kolejne strony, chcąc dowiedzieć się więcej, aż tu nagle natknęliście się na pewien moment, który całkowicie zmienił wasz światopogląd? Gdybym mogła, ,,Kronikę czarownic" podsumowałabym jednym zdaniem, ale uważam, że warto poświęcić... Recenzja książki Kronika czarownic. Pokolenia widzących

@werka751@werka751 × 3

Kronika czarownic, pokolenie widzących

13.03.2021

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Andrzeja Paczkowskiego. Z przyjemnością poczytam inne książki. "Kronika czarownic, pokolenie widzących" to bardzo intrygująca książka. Książka to fantastyka, ale są pewne motywy z podań ludowych norweskich, które dodają jej realności. W książce jest np. nawiązania do ludzi lodu. Jeśli toś czytał serię Margi... Recenzja książki Kronika czarownic. Pokolenia widzących

Kroniki Czarownic

2.04.2021

Autor w tę historię wplątał prawdziwe realia, tu akurat historia zaczyna się w 1581 roku. W czasach, gdzie ludzie są zaślepieni wiarą w Boga, oraz przeróżnymi zabobonami. Wtedy bardzo wierzyli w czarownice, które były wszystkim potrzebne, ale pomimo tego toczyły się na nie polowania. Niejedna kobieta przez pomówienia, złe spojrzenie, czy też z zem... Recenzja książki Kronika czarownic. Pokolenia widzących

@WritersLullaby@WritersLullaby × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@blondeside
@blondeside
2021-04-25
10 /10

Cofnijmy się w czasie do 1581 roku, gdzie w owładniętej epidemią dżumy Norwegii toczy się walka o życie.
W wyziębionej chacie, w której to zaraza wybiła niemal całą rodzinę, młoda kobieta imieniem Ingrid rodzi dziecko. Ostatnią deską ratunku okazuje się wizyta u starej czarownicy Zoriny...
Kobieta uczy się jak sporządzać leki z ziół i nieść ukojenie znękanym chorobą ludziom. Wiedzie życie u boku kata - Bjorn jest bowiem ojcem jej dziecka i wielką miłością. Jednak, czy zaznają spokoju?
Otóż Ingrid jest obdarzona pewną umiejętnością, widzi więcej niż zwykły śmiertelnik. Ukazują jej się zjawy.
Tymczasem w Norwegii trwa polowanie na czarownice, a posądzona o czary Ingrid przeżyje piekło... Co przyniesie przyszłość?
Przedstawiam Wam wyjątkową historię kobiet z pewnego rodu. Posiadają zdolności... A te przysporzą im zmartwień. W czasach, gdy nagonka na kobiety parające się magią trwa, nie będą miały łatwo i jedynym wyjściem może okazać się ukrywanie swoich darów.
Przyznam, że wobec tej lektury miałam duże oczekiwania i jak się okazało, nie zawiodłam się. Książka pochłonęła mnie bez reszty, a do niektórych bohaterów zapałałam wielką sympatią. Zacznijmy od Ingrid i Bjorna. Ta dwójka zdecydowanie została postawiona przed wielką próbą i to nie raz. Jednak uczucie miłości między nimi nie gasło - jedno stało murem za drugim. Lubiłam, gdy byli razem. Bolało mnie, gdy los ich rozdzielał.
...

| link |
@syl_wia_88
@syl_wia_88
2021-04-07
8 /10
Przeczytane

Dzięki uprzejmości @andrzejfpaczkowski @waspos mogłam przeczytać książkę "Kronika czarownic. Pokolenia widzących".
Powiem Wam, że to było moje pierwsze zderzenie z motywem czarownic, jakoś wcześniej nigdy nie było mi to drodze.
Na początku przeraziła mnie ilość stron. Jak zobaczyłam grubaska liczącego 500 stron, to byłam przerażona.
.
Akcja książki rozgrywa się w Norwegii i w Polsce. Wiek XVI.
Na początku poznajemy Ingrid, która razem ze swoim dzieckiem ucieka z domu. Szuka schronienia przed dżumą. W ten sposób trafiają do Zoriny. Kobieta jest czarownicą, ale to chyba dużo powiedziane. Na pewno jest znachorką, która pomaga innym ludziom w kwestiach zdrowotnych. Problem pojawia się u Ingrid...
❗"Czasami widzę coś, czego poza mną nie dostrzega nikt. Słyszę głosy, jęki, wołania..."
Czy Ingrid jest czarownicą? Czy jej życie nie jest zagrożone?
❗"jeżeli ktoś się dowie, że widzisz więcej niż normalny człowiek, spłoniesz na stosie uznana za czarownicę! W niebezpiecznych czasach żyjemy"
Kim jest ojciec małej Marii?
Jaka przyszłość czeka Ingrid, Bjorna - mężczyznę, którego kocha oraz ich dziecko?
Czy ta trójka przetrwa?
❗"ludzka nikczemność nie zna granic"
Jaką rolę w życiu Ingrid, będzie odgrywał pastor? I co stanie się z małą Marią?
Książka podzielona jest na losy bohaterów w Norwegii, jak w Polsce. Co takiego wydarzy się w Polsce? Co tam robi pastor z małą dziewczyną o imieniu Charlotte i kim jest ta dziewczynka? Kim jest...

| link |
ZA
@zaczytanaania
2021-05-01
9 /10

Uwielbiam książki o czarownicach! Więc, gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tej pozycji, wiedziałam, że to będzie dla mnie obowiązkowa lektura. A później przyszła lekka konsternacja…gdyż nie było między mną a książką tego „czegoś”. Leżała więc na stosie książek do przeczytania i dojrzewała. I tak mierzyłyśmy się wzrokiem – ona i ja. Aż któregoś dnia dojrzałam, jak ta magia w tej książce… i przepadłam! Czytaliście dobrą książkę polskiego autora o czarownicach? Do niedawna miałabym problem, aby wskazać jakikolwiek tytuł. Dziś już wiem, że pierwsza przyjdzie mi do głowy właśnie „Kronika czarownic” Andrzeja Paczkowskiego. Wiem też, że z niecierpliwością będę czekała na kontynuację tej historii, bo skończyła się pozostawiając we mnie ogromny niedosyt.

Gdy zaczęłam czytać, to już wiedziałam, że ten język, ta maniera autora zasługuje na uwagę. Wydaje mi się, ze wszystkie wątki w książce zostały naprawdę dobrze poprowadzone, od pojawienia się dżumy, przez ukształtowanie głównych bohaterów (których obdarza się zaufaniem od pierwszego opisu). I choć historia jest długa, wielowątkowa, a w pewnym momencie rozdzielona nawet pomiędzy Norwegią a Polską, to czytelnik się nie nudzi i zachwyt nie słabnie ani na moment. Historia wielkiego rodu czarownic jest bardzo ciekawa, kryjąca w sobie wiele nieszczęść i ludzkich tragedii. Jest też pełna niesamowitych zdarzeń, wewnętrznej siły i co najważniejsze – magii.

XVI wiek, w Norwegii szaleje dżuma. Ingrid, dzi...

| link |
@przyrodazksiazka
2021-03-24
10 /10
Przeczytane

Może zacznę od tego, że książka bardzo mi się podobała! Nie wiem czy wiecie, ale ja uwielbiam wszystko co jest związane z magią, przesądami i czarami. Choć sama nie jestem nikim wyjątkowym, od zawsze interesował mnie świat magii i tak zwanych czarownic, gdyż śmiem stwierdzić, że sama znałam jedną taką na którą faktycznie mówili czarownica. Ludzie z miejsca gdzie mieszkałam bardzo się jej bali. Nie chcieli mieć z nią do czynienia, bo ona wiedziała wszystko. Nawet potrafiła przewidzieć kiedy kto umrze i w jaki sposób. Ja jako mała dziewczynka przysłuchiwałam się niej. Choć babcia zakazywała mi się z nią spotykać i tak siadywałam obok niej na ławce przy kościele i słuchałam jej opowieści, czy też wróżb. Dlatego tutaj od razu pokochałam Zorinę i jej uczennicę Ingrid. Choć los zupełnie przez przypadek zechciał by się spotkały, to jednak ja widziałam w tym większy cel.
Ingrid nauczyła się ziołolecznictwa i dzięki Zorinie mogła kontynuować jej leczenie. Jakże mi przykro było, kiedy spotkało ich nieszczęście. Ingrid musiała uciekać z chatki znachorki przed tłumem nikczemnych i podłych ludzi. Oskarżyli ją o czary i tylko dzięki mocy Zoriny kobiecie udało się uciec. Przed jednymi czmychnęła, jednak już przed duszami zmarłych nie bardzo. One od samego początku wyczuwały kim ona jest i dlatego często jej się ukazywały raz niosąc pomoc, a raz przestrach. Ingrid ma to szczęście, że nie jest sama, choć sytuacja bycia dziewczyną kata nie jest ciekawa. Ludzie nie rozumiejąc wielu rze...

| link |
KD
@kd.mybooknow
2023-07-28
10 /10
@Bibliotekarka_Natalka
2023-06-14
9 /10
Przeczytane
@kasia.rosiek88
2021-12-29
9 /10
Przeczytane
@visa77
@visa77
2021-07-10
7 /10
Przeczytane WasPos Recenzenckie
@bethwithbooks
2021-06-20
7 /10
Przeczytane 2021
@Sylwia.B
2021-05-12
8 /10
Przeczytane
@Katarzyna_Wasowicz
2021-05-04
7 /10
@WritersLullaby
@WritersLullaby
2021-04-02
10 /10
Przeczytane
@madziara091
@madziara091
2021-03-31
9 /10
@kolory_magicznych_ksiazek
@kolory_magicznych_ksiazek
2021-03-29
8 /10
Przeczytane
@lalkabloguje
2021-03-13
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

" Pamiętaj tylko, że los zawsze można odwrócić, by móc uniknąć zła. Jedynie trzeba wiedzieć jak. Siła tkwiąca w tobie uspokaja mnie jednak. Poradzisz sobie, jeżeli nie będziesz na tyle głupia, by nie dostrzec swojej szansy. Z głupotą nie da się walczyć."
"- Podczas narodzin otrzymujemy różne przywileje. Twoim jest widzenie umarłych i czy ci się to podoba, czy nie, niczego nie zmienisz Cokolwiek uczynisz, nie pozbędziesz się tego. Naucz się z tym żyć. Nie masz innego wyjścia. Zdarza się często, że dar taki przemienia się w przekleństwo, nie staraj się do tego dążyć.
- To zakrawa na szaleństwo...
- To jest życie, moja droga. Zacznij się przyzwyczajać."
"Jak wiesz, nie każdy ma możliwość patrzenia na świat w taki sposób, jak ty. Ludzie są ślepi, dawno zapomnieli o swoich moż liwościach. Już tylko nieliczni rodzą się ze zdolnościami, jakie ty odkryłaś w sobie całkiem niedawno, choć drzemały w tobie od uro dzenia, uśpione. Zostałem wybrany do czuwania nad niezwykłym dzieckiem, nad tobą."
"Myślała, że prze szłość już dawno ma za sobą, a jednak nie była to prawda. Owa przeszłość sama oto odnalazła ją na brzegu morza, gdzie prowadziła spokojne życie, i powiodła ją z powrotem do tego potwomego miejsca."
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl