Książkę kupiłam mojemu dziadkowi, ale sama z przyjemnością przeczytałam. Niesamowita historia! Mimo że minęło od jej przeczytania już kilka lat, nadal mam ją w pamięci i jest bliska mojemu sercu. Niesamowicie pozytywna, pocieszająca i dająca nadzieję, że dojrzały wiek może nieść ze sobą przygody i dobry czas.
Życie zaczyna się po sześćdziesiątce, ale nie kończy się zaraz potem. Przygotowujemy ją, planujemy, obliczamy. Niektórzy fantazjują na jej temat, marzą o niej, inni obawiają się jej, uciekają przed...