Recenzje książki "Żywica"

Ane Riel to duńska pisarka, wydała już trzy powieści, ja miałam przyjemność po raz pierwszy zetknąć się z jej twórczością. Autorka pisze bardzo oryginalnie. Jej styl jest bardzo spokojny, zrównoważony, tempo powieści jest wolne. Cechuje się mrokiem, dziwnością, pokręconymi umysłami głównych bohaterów, przy czym jednocześnie darzymy ich empatią i... Recenzja książki Żywica

Gdy tata zabijał babcię, w białym pokoju panowała ciemność. (…) Był poranek wigilijny, prószył śnieg, ale tamtego roku nie było białych świąt. Tymi mocnymi słowami rozpoczyna się Żywica. A potem jest tylko gorzej. Lecz wszystko tak naprawdę zaczyna się dużo wcześniej, od tego, że ojciec – świetny, szanowany w okolicy stolarz – ma zwyczaj kładzeni... Recenzja książki Żywica

@OutLet × 16

"Nie wiem, czy nasze życie nazwać bajką czy dreszczowcem. Może po trosze jednym i drugim? Mam nadzieję, że dostrzeżesz jego baśniowość"[1]. Życie w odosobnieniu, w ciszy i w zgodzie z naturą ma coś z baśni. Ludzie, którzy żyją w wielkomiejskim pędzie, czasami tęsknią do spokoju. Uciekają poza metropolię,aby odpocząć. A gdyby tak zamieszkać na odl... Recenzja książki Żywica

@asiaczytasia × 2

"Żywica" To książka, której od samego początku byłam bardzo ciekawa. Okładka jej jest już zagadką, a opis z tyłu książki uwagę przyciąga czytelnika. A jak jest z całą jej zawartością? Rodzina Haarderów mieszka na wyspie zwanej Głową, sama. Ich dziewięcioletnia córka Liv jest w zasadzie naszą główną bohaterką. Nie ma ona zbytnio szczęśliwego d... Recenzja książki Żywica

@Anna_Szymczak × 3

No Dobra czas coś powiedzieć o książce, która przeczytałam szybko, ale nie wiem jak ubrać w słowa to co się dzieje w głowie czytelnika po przeczytaniu takiej książki. Od razu na start powiem wam, że musicie ja przeczytać. Rodzina Haarderów zamieszkuje odludną wyspę. Główna bohaterka czyli sześciu letnia Liv nie ma pięknego dzieciństwa. Jej ojciec ... Recenzja książki Żywica

@zkatarzyna241 × 1

Słowo, którym określiłabym tę powieść to niepokojąca. Niepokojąca była fabuła, niepokojące były przedstawione relacje międzyludzkie, otoczenie, niepokojące było też samo zakończenie. Podczas lektury niezmiennie odczuwałam lekkie napięcie i właśnie niepokój. - Trzeba też przyznać, że fabuła rozpoczyna się bardzo mocnym akcentem. Opis zabójstwa ba... Recenzja książki Żywica

@kasia.rzymowska × 4

Liv całe swoje dziewięcioletnie życie spędziła z rodzicami na małej wyspie, gdzie za jedyne towarzystwo miała drzewa, leśne zwierzęta oraz brata bliźniaka, Carla. Nie czuje się smutna z tego powodu- ojciec, Jens, uczy jej wielu niezbędnych na wyspie rzeczy. I przede wszystkim wysyła na Dużą Wyspę na "wycieczkę", by dziewczynka mogła przynieść do d... Recenzja książki Żywica

@fankath135 × 6

Witajcie w nowym wpisie. Dziś zadowoleni będą wszyscy miłośnicy ciepłych i rodzinnych opowieści. Historia rodzinna, obyczajowa, nieco kryminalna. Możecie ją potraktować jako odskocznię, powiew świeżości i oderwanie się od tych wszystkich mocnych i strasznych rzeczy, o których zazwyczaj opowiadam. Przed Wami nowość od Wydawnictwa Zysk i S-ka, we w... Recenzja książki Żywica

@Skazananaksiazki × 2