Czytam trochę literatury pięknej, garść reportaży, szczyptę fantastyki, a czasem trafi się nawet coś z dreszczykiem.
Przeczytane
32
Moje Opinie
1
29.12.2020
Po „Mów mi Mi” sięgnęłam akurat w wigilijny wieczór. Bo krótkie. Bo świąteczne. Bo nieznane. Chciałam odczuć magię Świąt. Zamiast magii odczułam jednak smutek, szarą rzeczywistość i codzienne problemy. Cztery krótkie historie przytargały ze sobą ciężar życia tak ciężki, że nie mogłam wstać (nie, nie była to wina pierogów). Opowiadania przenika...