@ kimber, obecnie tłumaczę dla C&T, redaguję między innymi dla Dolnośląskiego, Prószyńskiego, W.A.B. i Zysku, a także paru mniejszych wydawnictw. Z korekt musiałam zrezygnować — ta praca wymaga ciszy, skupienia, wypoczętej głowy i świeżego spojrzenia, przy niemowlęciu nie ma na to szans :-)
Czy doceniają? Chyba tak, skoro czasem dziękują mi za przydatne uwagi i miłą współpracę, a przynajm...