Gdy skończyłem czytać, nie mogłem sobie znaleźć miejsca. Jest tak wciągająca, że chce się jeszcze. Świetne studium powstania i pierwszych lat funkcjonowania symbolu nowej gospodarki - Amazon.com.
Jeden z nielicznych horrorów, które czytałem. Ale książka bardzo mi się podobała. Do dziś pamiętam niektóre motywy, a minęło kilkanaście lat od jej lektury...
Szybko się czyta, co dla fanów twórczości Dicka może stanowić minus. Plusem jest to, że wywiady nie zostały zredagowane, dzięki czemu - że się tak wyrażę - czuć Dicka jako takiego. Jak się czyta rozmowy nt. powieści, nad którą pracował pod koniec życia, to aż żal, że nie udało się jej dokończyć.
To nie jest raczej książeczka dla dzieci. Za to mistrzowsko napisana przypowieść filozoficzna przez skądinąd znanego matematyka (co ma odzwierciedlenie w sposobie budowy dzieła). Bardzo ją lubię :)
Świetna steampkunkowa powieść w świecie komputerów parowych, z lady Lovelace w tle i lordem Babbgae'm (postacie prawdziwe, zasłużone dla rozwoju komputerów).