Avatar @mqrysia

marysia <3

@mqrysia
Kanapowicz od 2 lat. Ostatnio tutaj 6 miesięcy temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
Kanapowicz od 2 lat. Ostatnio tutaj 6 miesięcy temu.

Cytaty

Zastanawiam się - rzekł - czy gwiazdy świecą po to, żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją.
Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.
Ten, kto powiedział, że prawda boli, był optymistą. Prawda jest potwornie bolesną mendą.
"Nie ma sensu walczyć jeśli nie zamierzasz zwyciężyć."
" Jeśli mnie zranisz, nie będę płakać. Zranię Cię tak samo albo gorzej."
- Czymże to jesteś taka zmęczona, słodziaczku? - pyta.
Wzdycham i dla odmiany odpowiadam zgodnie z prawdą:
- Bezsilnością.
Zwykli ludzie nie wiedzą ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki.
Jeśli nie mogę być od nich lepsza, będę od nich dużo gorsza
Jeśli człowiek nie żałuje, znaczy że nie żył.
Jeśli nikt nie może cię zobaczyć, nie istniejesz
Miłość. Miłość doprowadza ludzi do szaleństwa. Utrata miłości doprowadza ludzi do szaleństwa.
Je­że­li spoj­rze­nia mo­gły­by za­bi­jać, Olive pu­ka­ła­by już do bram nie­bie­skich.
O tak, nie chcę jak większość ludzi żyć bez sensu. Chcę przynosić pożytek lub rozrywkę ludziom, którzy mnie jednak znają, chcę żyć nadal również po śmierci! I dlatego taka jestem wdzięczna Bogu, że przy narodzeniu dał mi już jedną możliwość, żebym się rozwijała i żebym pisała, a więc żebym wyrażała wszystko, co we mnie jest!
15 lipca 1944
(...)wciąż jeszcze wierzę w wewnętrzną dobroć ludzi. Zupełnie niemożliwe jest dla mnie budowanie wszystkiego na bazie śmierci, nędzy i zamieszania. Widzę, jak świat powoli, coraz bardziej zostaje przeobrażony w pustynię, coraz głośniej słyszę nadciągający grom, który i nas uśmierci, współczuję milionom ludzi w ich cierpieniu, a jednak, kiedy spoglądam na niebo, myślę, że to wszystko obróci się znowu na dobre, że i te potworności ustaną, że w świecie znowu nastaną spokój i pokój.
Wszystkie nastolatki są takie same. Dać im palec, a wezmą całą rękę.
Myślę o Ollym, odkażonym, czekającym aż przyjdę. On jest zupełnym przeciwieństwem mojego pokroju. Nie jest bezpieczny. Ani znajomy. I cały czas pozostaje w ruchu. Jest największym ryzykiem, jakie podejmuję w życiu.
- Nie jestem zakochana. Nie mogę się zakochać.
- Dlaczego nie?
- A jaki byłby sens? - pytam, wyrzucając ręce w górę. - Ja zakochana? To jak krytyk kulinarny pozbawiony kubków smakowych albo malarz nierozróżniających kolorów. Jak...
- Pływanie nago w samotności.
Śmieję się z jej porównania.
- No właśnie - mówię. - Bezcelowe.
(...) nieszczęśliwa miłość to część życia.
W książkach można odnaleźć sens życia.
-Dwukrotnie miałeś nade mną przewagę i dwukrotnie jej nie wykorzystałeś. Nie licz, że takie szczęście przydarzy ci się po raz trzeci.
Jak dotąd usiłowałam udawać przed samą sobą, że niczego nie czuję. Teraz boję się, że jeżeli zacznę coś odczuwać, nie będę już umiała tego znieść. Boję się, że uczucia będą jak fala, która mnie wessie.
Znów zdaję sobie sprawę, jak niewiele wiem o świecie, w którym próbuję zaistnieć.
Ja chcę zwyciężyć.
Nie, nie chcę być taka jak oni.
Chcę być od nich lepsza.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl