Dziś leci "Doktor Sen" z dawka abstrakcji. Dorosły Dan wyszedł jakby był zdrowo szurnięty, ale nawalony człek rzadko kiedy wygląda korzystnie, więc... Najdłużej męczyłem się z Abrą (to dziewczynka, jakby kto nie czytał książki), bo w żadnej nie widziałem tej książkowej, a filmu jeszcze nie widziałem, więc nawet nie wiem kto małą gra. Rose Kapelusz uważam, że wyszła zbyt ładnie, ale w sumie - podobno - ładna była, a zatem by się to zgadzało. To to takie stare i martwe, to oczywiście pani Massey z Panoramy, która przytelepała się za Dannym. No, i to by było na tyle.
Recenzja książki:
https://nakanapie.pl/recenzje/jasnosc-i-mrok-stephena-kinga-doktor-sen