Tsumetai, zacznę od Twojej propozycji fantasy. Lilien, tytuł brzmi groźnie (; ale poszukam jakiś info. Wehikuł, mi chyba właśnie teraz potrzeba takiej książki... (;
A macie coś na poprawę nastroju? (; Brzmi banalnie, wiem, ale jakoś mi się ostatnio nie układa, i w książkach szukam wybawienia (;
Tsumetai, na pewno sięgnę po "Smok i jerzy", Twoja recenzja mnie zafascynowała! A właśnie, co do fantasy... To muszę przyznać, że nigdy sama bym nie sięgnęła po ten gatunek. Ale-zawsze musi być ten pierwszy raz. Już polecono mi Sapkowskiego, więc dzisiaj mnie czeka wyprawa do biblioteki (: Co do moich upodobań, to chyba WehikułCzasu trafił w sedno (nie mogę się doczekać "Zielonej Mili"). Wzrus...
Jestem początkującym czytelnikiem ;) Jakie książki możecie mi polecić i (przede wszystkim) dlaczego? Co was zafascynowało, wzruszyło, rozśmieszyło czy powaliło na kolana? Jaka książka na stałe zajęła miejsce na półce w waszym sercu? W skrócie: CO WARTO PRZECZYTAĆ? Z góry dziękuję za wszystkie wasze odpowiedzi :))