Last Resort recenzja

8/10

Autor: @Lettoaletto ·3 minuty
2023-07-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po okładce nie spodziewałam się, że dostaniemy w tej książce tyle słońca, ale było to bardzo pozytywne zaskoczenie!
Jednak od początku... 😉
Jest nim jeden dzień, który całkowicie odmienił życie Sutton. W jednej chwili zakończyła bardzo toksyczny związek, odważyła się przyjąć poważne i dające szansę na rozwój zadanie w firmie, a na koniec wylądowała w klubie.
Na tym jednak nie koniec wrażeń, bo dzień zakończyła w hotelowym łóżku z seksownym nieznajomym.🤭
To do niej niepodobne, jednak widocznie Johnnie Walker tak działa na kobiety... 😁
Rankiem, kiedy po przystojniaku pozostał kubek ze Starbucksa i brudne myśli, Sutton trochę się cieszy z nowonabytego poczucia wolności i siły, ale trochę jednak żałuje, że ta niesamowita noc była jednorazowa.
No nic, czas stawić czoła kolejnym wyzwaniom i dać z siebie wszystko na spotkaniu z nowymi klientami firmy!
Jakże wielkie jest jej zaskoczenie, kiedy okazuje się, że tajemniczy Johnnie i potencjalny szef to jedna i ta sama osoba... A raczej trzy. Tak, jest ich trzech. Bracia Sharpe, identycznie piękni i identycznie onieśmielający.
Który z nich to kochanek Sutton?
Jak bedzie wyglądać dalej ich relacja? 😁

Na Wyspach Dziewiczych, gdzie wyląduje, aby ratować kurort kupiony przez ojca trojaczków, dość dobrze pozna jednego z nich. Nieważne jednak czy Callahan to Johhnie. Teraz to przede wszystkim jej szef i nic nie może ich połączyć.
Prawda?😉

Już prawie zapomniałam, jak bardzo lubię książki Kristy Bromberg! Świetna jest jej seria sportowa "Bezwzględna gra", a "S.I.N." zapowiada się równie ciekawie!
Ostatnio lubię slow burny i choć tutaj relacja głównych bohaterów dosłownie zaczęła się od wspólnej nocy, to potem zwolniła i nabrała idealnego tempa.
Bałam się, że autorka długo będzie nas zwodzić co do tożsamości mężczyzny z klubu, ale szybko dowiedzieliśmy się, który z braci nim jest. 😉
Między Sutton a Calem energia będzie buzować non stop, ale jednocześnie będą ze sobą wspaniale współpracować i prawdziwie zacznie im na sobie zależeć.
Inne cele w życiu i inne co do niego wymagania nie będą łatwe do pogodzenia, więc ta ich droga nie będzie oczywista i szybka, jednak jeszcze trudniej będzie im ignorować wzajemną fascynację.😊
Co z tego wyjdzie?😁

Wątek romantyczny jest tu oczywiście wspaniały, ale chyba najbardziej ujęła mnie przemiana Sutton. Tak bardzo jej kibicowałam od pierwszych stron, tak bardzo dumna byłam z niej, kiedy zauważyła problemy w swoim dotychczasowym związku i zaczęła dostrzegać, że to nie w niej jest problem. Cudownie, że miała wokół siebie kilka pięknych osób, które lekko popychały ją w odpowiednim kierunku, aż sama jasno i wyraźnie zobaczyła swoją drogę.
Fajnie mi się to obserwowało i cieszyłam się jej każdym małym kroczkiem naprzód.
Z drugiej strony smutkiem napawały mnie relacje braci Sharpe. Autentycznie było mi przykro, kiedy czytałam o ich problemach, uczuciach i frustracji.
Czy w końcu znajdą wspólny język? 🤷🏼‍♀️

Wszystkie to osadzone było w przepięknej scenerii, wśród odgłosów szumiącego oceanu i trzepoczących na wietrze palm. Rajski klimat, zabarwiony kolorami zachodów słońca tworzy idealną aurę do romantycznych myśli. Czy i Sutton z Callahanem się im poddadzą?😊

Bardzo lubię książki Bromberg, zawsze łączą w sobie ciekawe tematy dotyczące relacji rodzinnych czy trudnych, osobistych przeżyć z poczuciem humoru, lekkością dialogów i gorącą temperaturą. Tak było i tym razem, a "Last resort" połknęłam w całości w kilka godzin, bo nie mogłam się oderwać. 😊
Uwielbiam zakończenie i to, że pomiędzy chwilami śmiechu mogłam się tu też nieco pozwruszać. Mam nadzieję, że kolejna historia z serii dorówna tej, a zamierzam przekonać się o tym już niedługo!
Polecam! 8/10💙

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Last Resort
Last Resort
K. Bromberg
7.6/10
Cykl: S.I.N. (K. Bromberg), tom 1

Miałam go już nigdy więcej nie spotkać. Poznaliśmy się w nocnym klubie. Zaczął mnie podrywać przy barze, a ja wprost nie mogłam oderwać od niego wzroku. Obłędnie przystojny, irytująco arogancki, al...

Komentarze
Last Resort
Last Resort
K. Bromberg
7.6/10
Cykl: S.I.N. (K. Bromberg), tom 1
Miałam go już nigdy więcej nie spotkać. Poznaliśmy się w nocnym klubie. Zaczął mnie podrywać przy barze, a ja wprost nie mogłam oderwać od niego wzroku. Obłędnie przystojny, irytująco arogancki, al...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chociaż K.Bromberg ma na swoim koncie wiele napisanych książek, nie miałam wcześniej okazji przeczytać ani jednej, która wyszła spod jej pióra. Mam jednak w swojej domowej biblioteczce serię S.I.N., ...

@Kantorek90 @Kantorek90

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, czytałam kilka jej książek i każda mi się podobała dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po jej powieść. "Last resort" jest pierwszym tomem trylogii #...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @Lettoaletto

Sinful
100/10

Jeśli jeszcze nie wiecie, jest to historia miłosna z motywem dużej różnicy wieku, gdzie studentka/stażystka nawiąże relację z... wrogiem jej ojca. 🤭 Naomi Ingram postana...

Recenzja książki Sinful
Król niczego
10/10!

Co Was przekonuje do przeczytania danej książki?🤔 Bo ja bardzo bym chciała namówić wszystkich na "Króla niczego"! Jedna z lepszych powieści new adult, jakie czytałam!😍 ...

Recenzja książki Król niczego

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka