Tak cię straciłam recenzja

A co Ty byś zrobił dla swojego dziecka?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Nina ·1 minuta
2020-08-15
Skomentuj
18 Polubień
“Tak cię straciłam” to debiutancki thriller Jenny Blackhurst, i jak na debiut muszę przyznać, całkiem niezły. Nie rewelacyjny, nie arcydzieło, ale przyzwoicie napisana historia.

"Nazywam się Emma Cartwright. Nic wam to jednak nie powie. Cztery lata temu nazywałam się Susan Webster. Zabiłam swojego trzymiesięcznego syna."

Zaintrygował Was początek? Muszę przyznać, że mnie owszem. Emma, po trzech latach wychodzi ze szpitala psychiatrycznego. Nie pamięta momentu zabójstwa swojego synka. Wie tylko, że to zrobiła, przecież wszyscy tak twierdzą. Lekarze, policja, rodzina. Musi żyć z tą świadomością do końca swojego dni. A może jednak nie?

„Kiedy po wyjściu na wolność odnalazłam ten list, a w nim zdjęcie chłopca, i potem do drzwi zapukał Nick, dostrzegłam swoją szansę. Może nie jestem morderczynią, a mój syn żyje”.

To opowieść o walce matki, która kocha swoje dziecko, to historia trudnej miłości, przyjaźni i tajemnic przeszłości, krok po kroku wychodzące na światło dzienne. Nie jest to historia idealna, główna bohaterka może drażnić swoją infantylnością, mnie nie raz denerwowała. Ale z drugiej strony, któż z nas jest idealny? Kto wie, jak my zachowalibyśmy się będąc w takiej sytuacji? Czy dalibyśmy radę stanąć do walki przeciwko całemu światu? Czy w imię dziecka przeciwstawilibyśmy się swojej naturze, przekroczylibyśmy granice strachu? Na pewno wszyscy powiedzieliby OCZYWIŚCIE! CO ZA PYTANIE! PRZECIEŻ TO MOJE DZIECKO. Ale tak naprawdę nikt nie wie do czego jest zdolny dopóki nie znajdzie się w traumatycznej sytuacji.

Autorka poruszyła ważną kwestię. Depresja poporodowa to koszmar, który dotyka wiele matek. Z posłowia Jenny Blackhurst wynika, że ona sama była jedną z ofiar tej choroby. Cztery tygodnie po porodzie otrzymała wymówienie z pracy. Czuła się jakby straciła resztki swojej tożsamości. Określał ją tylko syn. „Zasadniczym tematem tej książki jest to, za kogo Susan dawniej się uważała i jak jeden czyn zaburzył jej poczucie siebie i skłonił ją do określenia własnego ja na nowo. Kim jesteś? Jak dobrze się znasz?”

Książkę czyta się płynnie. Pomimo pewnych wad, uważam ją za całkiem dobrą lekturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-07
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tak cię straciłam
Tak cię straciłam
Jenny Blackhurst
7.3/10

"Nazywam się Emma Cartwright. Nic wam to jednak nie powie. Cztery lata temu nazywałam się Susan Webster. Zabiłam swojego trzymiesięcznego syna." Kiedy wszyscy - mąż, lekarze, policja - mówią ci, że b...

Komentarze
Tak cię straciłam
Tak cię straciłam
Jenny Blackhurst
7.3/10
"Nazywam się Emma Cartwright. Nic wam to jednak nie powie. Cztery lata temu nazywałam się Susan Webster. Zabiłam swojego trzymiesięcznego syna." Kiedy wszyscy - mąż, lekarze, policja - mówią ci, że b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia rozpoczyna się od listu Susan Webster, w którym prosi o zwolnienie warunkowe z zakładu zamkniętego. Kobieta odsiaduje wyrok za zamordowanie swojego trzymiesięcznego synka Dylana. Jej prośb...

@magdag1008 @magdag1008

Tak cię straciłam Autor: Jenny Blackhurst Tłumaczenie: Maria Olejniczak-Skarsgard Gatunek: Thriller Wydawnictwo: Albatros Data premiery: kwiecień 2019 Czym jest miłość matki do dziecka ? Ile jesteśm...

@zaczytanawsobie @zaczytanawsobie

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Szczury Wrocławia. Dzielnica
Polska PRL-u + epidemia zombie = znakomita rozr...
@Uleczka448:

I gdy wydawać by się mogło, że powieściowe spojrzenie okiem Roberta J. Szmidta na apokalipsę zombie epoki PRL-u dobieg...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
Biblioteka o Północy
Biblioteka o Północy
@Jezynka:

"Co by było gdyby...? Jestem pewna, że to pytanie każdy z nas zadał sobie choć raz w życiu. Okrągłe urodziny, niespodzi...

Recenzja książki Biblioteka o Północy
W cieniu Majdanka
W cieniu Majdanka
@Gosia:

Książki oparte na prawdziwych wydarzeniach, szczególnie te, których wydarzenia zostały osadzone w czasach wojennych, bi...

Recenzja książki W cieniu Majdanka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl