Rok 1984 recenzja

A czy ty myślisz zgodnie z prawem?

Autor: @Maruuuda ·1 minuta
2019-06-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wszyscy znamy tę książkę. Serio. Każdy wie, o czym jest. Sama znałam tę książkę na wylot zanim po nią siegnęłam. No bo wiemy. Bo przecież Wielki Brat. I taka trochę dyktatura. I taki trochę komunizm najgorszej postaci. Znamy, było, nudy. Na pewno?

Ta książka drażni. Świat przedstawiony drażni. Postacie drażnią. Nawet główny bohater w swojej nieidealności- drażni. 
Po co pisać książkę, która drażni czytelnika? Po to, żeby zmusić do myślenia. Po to, żeby wywołać reakcję. Po to, żeby... no właśnie. Może właśnie po to, żebyśmy otworzyli oczy na świat w którym żyjemy? Żebyśmy zapytali samych siebie, czy wolno nam jeszcze myśleć na włąsną rękę?

Manipulcja w Oceanii jest perfecyjna. Przemyślana. Spójna. Przerażająca. Równie przerażający jest fakt, że to nie jest tylko fantazja. Czytając tę książkę mamy świadomość, że gdzieś na świecie to się dzieje. A jeśli dzieje się gdzieś, to może równie dobrze dziać się tutaj. Teraz. Wokół nas. A my możemy nawet nie zauważać. To budzi niepokój. To musi budzić niepokój, żeby miało sens. 

Fabuła "Roku 1984" skontruowana jest sprawnie a tok wydrzen płynie dość wartko- w książce zdarzają sie momentami przestoje i zmiana tempa na wolniejsze, ale są w pełni usprawiedliwione - są to chwile, które wymagają od czytelnika większego skupienia nad mechanizmami świata przedstawionego. Postacie, jak wspomniałam, nie są idealnymi formami, bohaterami, z którymi chcemy się utożsamiać. Ale tym sposobem niejako trudno jest się właśnie nieutożsamiać. Przewrotnie. 

I na koniec refleksja. Narracja prowadzona jes tak, żeby czytelnik miał pełen wgląd w myśli i uczucia bohatera. Pełen wglą w myśli i uczucia? Brak luksusu myślenia w sanktuarium sowjego umysłu? To już gdzieś było... Nie przypadkiem w MInistertwie Miłości wspomnianym w tekście? W więc, czy cyztając, sami nie stajemy się kontrolerami? 

Wciąga. Drażni. Niepokoi. Zmusza do myślenia.
Raczej nie bawi, nie dostarcza lekkiej rozrywki. 
Książa na intelektualny wieczór, nie na "odmożdżenie" na plaży. Przynajmniej w mojej opinii. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rok 1984
41 wydań
Rok 1984
George Orwell
9.1/10

Wielki Brat Patrzy – to właśnie napisy tej treści, w antyutopii Orwella krzyczące z plakatów rozlepionych po całym Londynie, natchnęły twórców telewizyjnego show „Big Brother”. Czyżby wraz z upadkiem ...

Komentarze
Rok 1984
41 wydań
Rok 1984
George Orwell
9.1/10
Wielki Brat Patrzy – to właśnie napisy tej treści, w antyutopii Orwella krzyczące z plakatów rozlepionych po całym Londynie, natchnęły twórców telewizyjnego show „Big Brother”. Czyżby wraz z upadkiem ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Urlop to dla mnie nie tylko czas odpoczynku, ale również sięgania po książki, do których po latach chcę wrócić. A że mój urlopowy wyjazd trwał ponad miesiąc, to udało się kilka książkowych planów zre...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Minęło wiele lat od kiedy po raz pierwszy miałem w dłoniach "1984" Orwella. To było jakieś stare wydanie z mojej osiedlowej biblioteki, a ja byłem wtedy nastolatkiem. Czyli to musiało być jeszcze w c...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @Maruuuda

Lekarze w górach
Czy miarą sukcesu jest zdobycie szczytu, czy przeżycie wszystkich członków wyprawy?

Trudno jest napisać uczciwą recenzję, kiedy całym sercem jest się z bohaterami opowieści. Książkę czytałam z wypiekami na twarzy, jako początkująca lekarka przerywając c...

Recenzja książki Lekarze w górach
Sekrety roślin i zwierząt w miejskiej dżungli
Książka zwyczajna jak...mrówka. A może nie?

Okładka książki i jej opis sugerują czytelnikowi zanurzenie się w świat codziennych tajemnic, które mijamy niezauważone podczas spaceru do pracy. Kto nie chciałby zgłębi...

Recenzja książki Sekrety roślin i zwierząt w miejskiej dżungli

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka