Krew skrytobójców recenzja

Absolutny sztos!

Autor: @chomiczek71 ·2 minuty
2023-06-06
Skomentuj
3 Polubienia
"Krew skrytobójców"jest kontynuacją "Czasu skrytobójców" i żeby w pełni ją docenić należy je czytać po kolei.

Znów widzimy świat oczami Girtona Kulawca-kalekiego skrytobójcy, który boryka się z płynącą we krwi magią. Girton po pięciu latach tułaczki wraca do swojego jedynego przyjaciela- króla Rufry. Rufra jest w trakcie wojny z pozostałymi pretendentami do tronu, jeden z nich pragnie zawiązać sojusz jednak Girton nie ma do niego za grosz zaufania. W ciągu lat wędrówki z mistrz Girton przeżył gorzkie chwile, które odcisnęły się piętnem na jego psychice, a świat na około jawi mu się w ponurych barwach. Wojna targająca Znękanymi Krainami mu nie pomaga, jednak jest na rękę krwiożercom- straszliwemu plemieniu, czerpiącemu przyjemność z torturowania i mordowania, które zażarcie stawia czoła wojskom Rufry. Girton staje się czempionem Rufry, ale gdy braknie mu zimnego osądu mistrz, zdarza mu się zbyt pochopnie oceniać otoczenie i wymierzać sprawiedliwość na własną rękę, bez szerszego spojrzenia na świat. Podczas gdy on wszędzie węszy spisek, Rufra wszystkich opromienia blaskiem swej dobroci - tych dwóch potrzebuje siebie na wzajem dla osiągnięcia równowagi, ale czy będą umieli zaakceptować to, co ten drugi ma do powiedzenia?

Pierwsza część serii - "Czas skrytobójców" zrobiła na mnie świetne wrażenie. O drugiej czytałam wszędzie, że dzieje się więcej i mocniej i j jest lepsza. Kiedy na początku Girton krążył po obozie, rozmawiał z ludźmi, szukał zdrajcy i na wszystkich krzywo patrzył byłam zaskoczona- skąd te pochwały. Jednak było to potrzebne by zbudować napięcie. W pewnym momencie akcja się rozkręciła i wciągnęła mnie bez reszty! Potyczki i
sceny bitewne przeplatają się z misternymi spiskami i wspomnieniami bohaterów. Warstwa emocjonalna jest jeszcze lepiej rozwinięta niż w pierwszej części- nie raz wzdychałam nad losem jednego czy drugiego. Na uwagę zasługuje system magii- gdy obdarzony nią człowiek zaczyna jej używać, ziemia na około jełczeje i obumiera. Jest to bolesny cios dla ubogich Znękanych Krain, dlatego każdy mag ginie z rąk straszliwych ziemianinów. Nie ma tu taryfy ulgowej ani prawa łaski.

W pierwszym tomie poznaliśmy martwych bogów, tu przedstawionych jest więcej mitycznych stworzeń w postaci strarszliwych panów lichotników, które mamią ludzi korzystając z różnych żywiołów, ale ostatecznie zawsze sprowadzają na nich nieszczęście, Wija Żółcisza i Chocholców. Poznajemy też lepiej Xusa niewidzianego- jedynego żywego boga, boga śmierci. To on kroczy przy naszym skrytobójcy i roztacza nad nim swą chłodną, ale troskliwą opiekę.

Autor po raz kolejny doskonale radzi sobie z opisami. Czaruje czytelnika mrocznymi wytworami wyobraźni, przenosząc nas w czas podobny do naszego średniowiecza, a jednak w zupełnie innym świecie.

Obie części Okaleczonego Królestwa jako jedno dzieło lądują na pierwszym miejscu mojej tegorocznej topki czytelniczej i jedyny problem jaki z nimi mam to to, czym wypełnię pustkę oczekiwania na kolejny tom.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-04
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew skrytobójców
Krew skrytobójców
R.J. Barker
8/10
Cykl: Okaleczone królestwo, tom 2

Cyniczny skrytobójca stara się utrzymać swoją magię w tajemnicy, przemierzając świat rozdarty wojną w ekscytującej kontynuacji fantastycznego debiutu R.J. Barkera, „Czas skrytobójców”. Girton Kulawi...

Komentarze
Krew skrytobójców
Krew skrytobójców
R.J. Barker
8/10
Cykl: Okaleczone królestwo, tom 2
Cyniczny skrytobójca stara się utrzymać swoją magię w tajemnicy, przemierzając świat rozdarty wojną w ekscytującej kontynuacji fantastycznego debiutu R.J. Barkera, „Czas skrytobójców”. Girton Kulawi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka jest drugą częścią serii Okaleczone królestwo i przypadła mi do gustu tak samo jak tom pierwszy. Przeczytałam ją w krótkim czasie, mimo że nie jest ona cieniutka. Jednak fabuła jest tak wc...

@Izzi.79 @Izzi.79

„Krew Skrytobójców” jest drugim tomem cyklu Okaleczone królestwo i zarazem kontynuacją przygód bohatera poznanego w książce pod tytułem „Czas skrytobójców”. Kolejna książka przedstawia wydarzenia roz...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Jeleni sztylet
Niesamowita słowiańska fantastyka 💚

Przez chorobę długo mnie tu nie było, miałam problem z zebraniem myśli, a żeby pisać o tej książce chciałam się w pełni skupić. Mowa tu o genialnym "Jelenim sztylecie" ...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Czarne Serce. Zdrada
Ciekawy fantastyczny debiut

Hej Czy powieść fantastyczna musi mieć rozbudowany świat i historię? Według mnie niekoniecznie, wszystko zależy od talentu autora. "Czarne serce. Zdrada" to pierwszy t...

Recenzja książki Czarne Serce. Zdrada

Nowe recenzje

13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
Węzły mentalne
Jak się z nich uwolnić?
@emol:

Bernardo Stamateas jest psychoterapeutą i psychologiem zajmującym się relacjami międzyludzkimi. Jego poradniki pomagają...

Recenzja książki Węzły mentalne
Gdzie nie sięgają zorze
Magiczna podróż
@ksiazkowy_m...:

„Gdzie nie sięgają zorze” to wyjątkowy debiut Pauliny Piontek, który doczekał się swojej premiery mimo dość nieoczekiwa...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl