Pies ogrodnika recenzja

Agencja Czajka na tropie mordercy

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2022-03-21
1 komentarz
15 Polubień
W pierwszym dniu wiosny dzielę się z wami wrażeniami o „Psie ogrodnika” Katarzyny Gacek. To książka z gatunku komedii detektywistycznych, której nastrój świetnie pasuje do coraz cieplejszych dni i jasnego słońca za oknem.

Nie jest to książka, przy której wybucha się salwami śmiechu, jednak jej pogodna atmosfera i słowne utarczki bohaterów sprzyjają poprawie humoru. Opowiada o Gai, która odkrywając romans męża z jedną z jej najbliższych współpracownic, w jednej chwili musi zmienić całe swoje życie. Również zawodowe. Postanawia założyć agencję detektywistyczną, by pomagać kobietom, które znalazły się w takiej samej sytuacji, co ona. Traf jednak chciał, że pierwsza sprawa, którą musi się zająć, dotyczy morderstwa dokonanego na siedemnastoletniej Justynie. Podejrzany o zbrodnię nauczyciel matematyki chce, aby Gaja udowodniła, że jest niewinny. Z pomocą przyjaciółki z sąsiedztwa – Matyldy oraz Klary – byłej modelki zatrudnionej w agencji, szukają tropów prowadzących do prawdziwego mordercy.

Fabuła książki opiera się na klasycznych schematach. Młode adeptki zawodu detektywa sprawdzają poszczególne poszlaki, zbierają dowody i opinie o domniemanym sprawcy i ofierze, badają każdy szczegół, by po kolei wykluczać winę podejrzanych. A kiedy już wydaje się, że nie da się zrobić nic więcej, pojawia się zupełnie zaskakujący trop, który wskazuje na sprawcę. Ja byłam przekonana, ze to mąż Gai maczał w tym palce. Będziecie zaskoczeni, o kogo chodzi. Podpowiem tylko, że tytuł książki jest tu znaczący.

Bardzo mocną stroną tej książki jest kreacja bohaterów. Gaja jest silną, zdecydowaną osobą, która nie ogląda się za siebie. Pod tą powłoką kryje się jednak jakaś zadra z przeszłości, która od czasu do czasu przypomina o sobie i nie daje normalnie żyć. Matylda to ciepła, opiekuńcza matka i żona, która całkowicie spełnia się pracując w urzędzie gminy, redagując biuletyn. To kobieta, której brakuje przebiegłości i odwagi, jest za to empatyczna i spostrzegawcza. Z kolei Klara to istne ziółko. Przebojowa, żądna emocji, wyjątkowo atrakcyjna i nieokiełznana, potrafi kłamać jak z nut. Razem tworzą mieszankę, którą trudno powstrzymać w ich pracy na rzecz rozwiązywania zagadek.

Gdyby nie Klara i jej nonszalancja oraz przypadkowa kłótnia Gai z komendantem policji, która przerodziła się w jawny konflikt, właściwie zniknęłyby wątki komediowe. Tymczasem te dwie postacie dostarczają ogromne pokłady śmiechu i dobrego humoru. Z rozbawieniem czytałam o beztroskim podejściu Klary do pracy, szefowej oraz całego śledztwa.

Mam nadzieję, że Agencja Detektywistyczna Czajka będzie jeszcze prowadziła swoje dochodzenia na kartach kolejnych powieści. Polubiłam te bohaterki i ich niepowtarzalny styl pracy. Jednocześnie polecam „Psa ogrodnika”, bo to dobrze napisana, zabawna powieść, którą czyta się błyskawicznie. Rozrywkę na takim poziomie doceniam i lubię.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta w serwisie nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-19
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pies ogrodnika
Pies ogrodnika
Katarzyna Gacek
8.0/10
Cykl: Agencja Detektywistyczna Czajka, tom 1

Co zrobić, kiedy mąż cię zdradza? Możesz spróbować go przechytrzyć, a potem… założyć kobiecą agencję detektywistyczną! Gaja jest zmuszona, by zmienić swoje pozornie poukładane życie. Wspiera ją prze...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 2 lata temu
Świetnie ujęłaś sedno "Psa ogrodnika"- rozrywka na poziomie.

Pies ogrodnika
Pies ogrodnika
Katarzyna Gacek
8.0/10
Cykl: Agencja Detektywistyczna Czajka, tom 1
Co zrobić, kiedy mąż cię zdradza? Możesz spróbować go przechytrzyć, a potem… założyć kobiecą agencję detektywistyczną! Gaja jest zmuszona, by zmienić swoje pozornie poukładane życie. Wspiera ją prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Prawda czasami bywa mało spektakularna." Gaja Stawska od jakiegoś czasu lubi podglądać ptaki przez lornetkę, sprawiało jej to niesamowitą przyjemność. Lecz któregoś popołudnia zupełnym przypadkiem ...

@maciejek7 @maciejek7

Historia zaczyna się od zdrady. Co zrobi kobieta, której poukładane i spokojne życie wali się jak przysłowiowy domek z kart? Na pewno nie to, co przychodzi jako pierwsze do głowy. Zamiast załamywać r...

@ania_gt @ania_gt

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka