Arabska zdrajczyni recenzja

Ah te Baby

Autor: @a_ziemniewicz ·1 minuta
2022-08-01
Skomentuj
2 Polubienia
Z Arabską Sagą zetknęłam się pierwszy raz mniej więcej rok temu, gdy w moje ręce wpadła "Arabska Żydówka" i spodobała mi się ona tak bardzo, że z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych tomów - najpierw "Arabskiej kochanki", a potem "Arabskiej zdrajczyni" - która jest już 13 częścią sagi.

Po krótce - dla niewtajemniczonych - jest to saga o szalonej polsko - arabskiej rodzince - w której główną rolę odgrywają Dorota + jej dwie córki Marysia i Daria. Totalne pomieszanie z poplątaniem. Myślę, że ich losy można porównać w skrócie do arabskiej wersji Mody na sukces. Z pewnością warto czytać sagę od samego początku, ale nie jest to konieczne - ja rozpoczęłam od 11 tomu i jestem już za pan brat z bohaterami.

Przykro mi to stwierdzić, ale "Arabska zdrajczyni" to jak na razie moje największe rozczarowanie książkowe w 2022 r.

Nadal oczywiście są fajne fragmenty takie jak np. świetne ukazanie świata chasydów czy możliwość liźnięcia codzienności w Strefie Gazy. Niemniej Autorka wprowadza kilka totalnie nietrzymających się kupy wątków przy których po prostu ręce mi opadały. Pierwszy z nich to Kuba i Marysia - na jednej stronie łączy jest wielka namiętność, a za chwilę Kuba okazuje się zazdrosnym draniem. Nie wiem jaki cd przewiduje Autorka dla tej pary, ale uważam, że niszczenie ich miłości to zły pomysł. Drugi to beznadziejna postać Nadii ... tutaj aż brakuje mi słów, bo nie wiem jaki był cel w poświęceniu znacznej części pozycji na dziwaczne i totalnie nierealne przygody głupiej jak kilo gwoździ córki Marysi - która wygrywa konkurs na najbardziej irytującą postać w tomie. Trzeci to Dorota i Warda - z jednej strony fajna Dorota, którą nie sposób nie lubić, a z drugiej Autorka nagle zmienia profil postaci o 360 stopni i przedstawia ją jako wyrachowane babko. Natomiast ostatecznie wbiło mnie w fotel wplecenie ochrony życia poczętego na samej końcówce.

Po 14 tom oczywiście sięgnę, ponieważ "Arabska zdrajczyni" kończy się tyloma niewiadomymi, że jestem bardzo ciekawa dalszego rozwoju sytuacji. Ale nie ukrywam, że jeżeli znowu znajdę w nim tyle beznadziejnych wątków to chyba będzie to moja ostatnia styczność z tą serią.


Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arabska zdrajczyni
Arabska zdrajczyni
Tanya Valko
7.9/10
Cykl: Orientalna saga (Tanya Valko), tom 13

To co w krajach Zachodu może nawet nie być przewinieniem, na Bliskim Wschodzie jest grzechem – przestępstwem, które można przypłacić głową. Zdradzenie kraju, rodu, religii czy tradycji bywa śmierteln...

Komentarze
Arabska zdrajczyni
Arabska zdrajczyni
Tanya Valko
7.9/10
Cykl: Orientalna saga (Tanya Valko), tom 13
To co w krajach Zachodu może nawet nie być przewinieniem, na Bliskim Wschodzie jest grzechem – przestępstwem, które można przypłacić głową. Zdradzenie kraju, rodu, religii czy tradycji bywa śmierteln...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Dobrego człowieka nic nie jest w stanie zepsuć." (str.438) Jest to 15 część " Sagi orientalnej". Akcja powieści toczy się w krajach Bliskiego Wschodu. W niektórych toczy się wojna domowa, inne dot...

@asach1 @asach1

"Arabska zdrajczyni" to jedna z książek w serii o tej tematyce, którą bardzo chciałam przeczytać, ponieważ jakiś czas temu pochłaniałam jedną za drugą, a każda była wstrząsająca i jednocześnie niezwy...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @a_ziemniewicz

Willa na Zehlendorfie
Miłość i przemijanie

"Willa na Zehlendorfie" to powieść historyczna, której akcja toczy się częściowo w dwóch przedziałach czasowych, a także w miejscach rozsianych po całym świecie. Opowia...

Recenzja książki Willa na Zehlendorfie
Morze wspomnień
Miłość i wojna

"Morze wspomnień" to już druga książka autorstwa Fiony Valpy (po "Paryskiej krawcowej"), która została przetłumaczona na nasz język. Jest to to typowa powieść historyczn...

Recenzja książki Morze wspomnień

Nowe recenzje

Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
© 2007 - 2024 nakanapie.pl