Pacjentka recenzja

Alex Michaelides - Pacjentka [RECENZJA]

Autor: @bukszelf ·2 minuty
2020-11-16
Skomentuj
2 Polubienia
„Alicia Berentson miała 33 lata, gdy zabiła męża” – sami przyznacie, że to nietypowy sposób na rozpoczęcie książki. Zazwyczaj stopniowo dochodzi się do prawdy a my zakończenie mamy podane jak na tacy.

Istotne jest otrzymanie odpowiedzi na pytania: Dlaczego to zrobiła? Prowadziła idealne życie jako malarka u boku kochanego męża a ich związek wydawał się być bez skazy. Nie wiadomo co w nią wstąpiło. Nie wszystko jest takie jak się może wydawać na pierwszy rzut oka.

Zabiła i zamilkła. Po zbrodni namalowała tylko tajemniczy obraz i opisała jednym greckim słowem „Alkestis”. Kobieta uznana jako niepoczytalna trafiła do ośrodka psychiatrycznego. Po kilku latach do szpitala przyjeżdża psychoterapeuta Theo aby pracować z Alicią.

Akcja prowadzona jest dwutorowo. Poznajemy kartki z pamiętnika Alicii a z drugiej strony życie psychoterapeuty, które nie jest usłane różami. Od samego początku jest to historia pełna tajemnic, a każdy nowy fakt powiększa mętlik w głowie. Książka nie jest jednak tak doskonała jak ją reklamują. Samo leczenie długo się wlecze, więc nie mogę powiedzieć, że wciąga od pierwszej strony, bo tak nie jest. Czytało się to bardziej jak sprawozdanie niż powieść. Nie trzymało mnie w napięciu a tego oczekuje od thrillera. Wszystko ratuje jednak nagły zwrot akcji i kompletnie zaskakujące zakończenie. Do końca nie miałam pojęcia jak to się wszystko zakończy a żaden scenariusz, który wymyśliłam się nie sprawdził, także to na wielki plus. Wbiło mnie w fotel i musiałam na chwilę książkę odłożyć na bok.

W tle wydarzeń poruszany jest ważny i dość ciekawy temat o wpływie dzieciństwa i relacji z rodzicami na dorosłe życie. Zostaje to zakorzenione w umyśle. Nieważne jak głęboko schowane, zawsze wyjdzie z człowieka. Wątek jest jednak bardzo ogólnikowo opisany i zostawił u mnie niedosyt. Nie do końca wiem, jakie miał znaczenie dla całej historii. Nie podobał mi się też sam fakt, że Theo wybrał psychologię z egoistycznych pobudek. Sam borykał się z problemami natury psychologicznej i myślał, że te studia go uzdrowią a przynajmniej pomogą borykać się z problemem.

Jeżeli ktoś lubi książki z porywająca akcją od pierwszej strony, nie polecam. Jeżeli jednak chcecie przebrnąć przez stonowaną fabułę aby zaszczycić świetnego zwrotu akcji – śmiało można sięgnąć.

Recenzja była zamieszczona również na mojej stronie internetowej www.bukszelf.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pacjentka
4 wydania
Pacjentka
Alex Michaelides
7.5/10

Na tę okazję Theo Faber, psychoterapeuta sądowy czekał od lat. Nareszcie otrzymał upragnioną posadę w The Grove, szpitalu psychiatrycznym o podwyższonym rygorze. Nie skusiła go jednak perspektywa pod...

Komentarze
Pacjentka
4 wydania
Pacjentka
Alex Michaelides
7.5/10
Na tę okazję Theo Faber, psychoterapeuta sądowy czekał od lat. Nareszcie otrzymał upragnioną posadę w The Grove, szpitalu psychiatrycznym o podwyższonym rygorze. Nie skusiła go jednak perspektywa pod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mówi się, że od miłości do nienawiści jeden krok. Dla każdego jednak co innego jest tym krokiem, który zmienia szaloną miłość w śmiertelną nienawiść. Często tym krokiem staje się zdrada, która rani b...

@iszmolda @iszmolda

Książka wpadła mi ręcę z powodu swojego szerokiego rozgłosu, co napawało mnie nadzieją na dobrą lekturę. Niestety podczas czytania dopadło mnie lekkie rozczarowanie. Nie można powiedzieć, żeby książk...

@Utopia @Utopia

Pozostałe recenzje @bukszelf

Porzuceni na śmierć
Porzuceni na śmierć

Nora Roberts, znana z talentu do tworzenia wciągających romansów i thrillerów, w swojej książce "Porzuceni na śmierć" ponownie udowadnia, że potrafi przyciągnąć czytelni...

Recenzja książki Porzuceni na śmierć
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Recenzja Gry RPG: Transylwania

"Transylwania" to gra RPG osadzona w mrocznych realiach krainy wampirów. Produkcja ta oferuje graczom możliwość zanurzenia się w świat pełen gotyckich zamków, tajemniczy...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka