Szept recenzja

Ani słowa!

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2021-09-02
Skomentuj
3 Polubienia
W powieści „Szept” Lynette Noni trafiamy do tajnego laboratorium. Czy prowadzone w nim prace są etyczne. Słuchając relacji obiektu Sześć-Osiem-Cztery, czyli główniej bohaterki i narratorki, możemy w to wątpić. „(…) usiłują mnie połamać, a później z powrotem złożyć”1 mówi dziewczyna zwana również Jane Doe. Czy jest ona wiarygodnym świadkiem? Szybko orientujemy się, że przewieziona do laboratorium z ośrodka psychiatrycznego Jane nie chce współpracować, nie darzy „opiekunów” zaufaniem, a jej przeszłość skrywa wiele tajemnic, którymi nie zamierza się dzielić. Kim jest obiekt Sześć-Osiem-Cztery i dlaczego komuś zależy, żeby skruszyć jej lodową powłokę.

„Szept” to powieść w klimacie urban fantasy. Lynette Noni wykreowała gro wyjątkowych postaci. Czym ta wyjątkowość się przejawia, nie zdradzę, bo odkrycie tego to moment zwrotny książki. Jest to interesująca i niebezpieczna wizja, ale mi się bardzo podoba. Mam jednak wrażenie, że autorka nie do końca przemyślała ją i to jak powinna ona „działać”. Widzę tu kilka luk, kilka kwestii, które zostały potraktowane zbyt swobodnie i nie integrują mi się z zaproponowanym pomysłem.

Muszę wspomnieć również o pewnych cechach główniej bohaterki, bo sprawiają one, że „Szept” można odebrać jako książkę młodzieżową. Jane ma około 18 lat – tak, wiem, nie świadczy to jeszcze o niedojrzałości, jednak ma ona w sobie pewną naiwność w formułowaniu myśli. Z jednej strony mówi: „(…) mam dość rozsądku, by im nie wierzyć”2, ale ja mam wątpliwości, czy nie za szybko obdarza zaufaniem bądź jego brakiem poszczególne osoby. Nie wiem jakimi przesłankami, poza własnym „widzimisię” się kieruje. Jest to o tyle ważne, że na prawdzie/nieprawdzie bazuje fabuła książki oraz budowanie napięcia i, niestety, pewna frywolność z jaką autorka potraktowała ten element, nie sprzyja pozytywnemu wrażeniu.

„Nie martw się Jane. Ani się obejrzysz, a poczujesz się znów istotą ludzką. Wtedy wszystko to wyda ci się czymś normalnym, tak jak powinno.”3 pociesza ktoś główną bohaterkę. Czytając „Szept” krok po kroku odkrywamy tajemnice dziewczyny i zastanawiamy się, czy uda jej się odnaleźć w sobie ludzki pierwiastek i jest to całkiem przyjemna, choć nie idealna lektura. Lynette Noni zręcznie zdradza sekrety wykreowanego świata, dbając, aby czytelnik był regularnie zaskakiwany – to gwarantuje dobrą zabawę. Mogłaby jednak jego właściwości lepiej przemyśleć. „Szept” to pierwszy tom cyklu, więc pewnych założeń już nie wymażemy i będą uwierać do samego końca.

1 Lynette Noni, „Szept”, przeł. Janusz Maćczak, wyd. Uroboros, Warszawa 2021,loc. 738.
2 Loc. 3757.
3 Loc. 1427-1428.

"Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szept
Szept
Lynette Noni
7.3/10
Cykl: Szept, tom 1

Przez dwa i pół roku Jane Doe – Obiekt Sześć-Osiem-Cztery – była przetrzymywana w celi tajnego podziemnego ośrodka rządowego i w tym czasie nie wypowiedziała ani jednego słowa. Nawet swojego prawdz...

Komentarze
Szept
Szept
Lynette Noni
7.3/10
Cykl: Szept, tom 1
Przez dwa i pół roku Jane Doe – Obiekt Sześć-Osiem-Cztery – była przetrzymywana w celi tajnego podziemnego ośrodka rządowego i w tym czasie nie wypowiedziała ani jednego słowa. Nawet swojego prawdz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Raczej nie zdarza mi się czytać książek w ciemno, tym razem jednak tylko zerknęłam na opis i hasło "Jane Doe" sprawiło, że zapaliłam się do lektury. Byłam więc trochę zdziwiona, gdy okazało się, że "...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

,,(...) nie potrafimy zmieniać przeszłości. Jedynie możemy zmieniać przyszłość.'' Wielu z nas zrobiło w życiu coś, czego później przez długi czas żałowało. Być może był to niepotrzebny gest,...

@rainestrella95 @rainestrella95

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej czytam, tym trudniej znaleźć mi rzeczy, które mni...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje wezwany komendant Martin Servaz z przykazem, aby wy...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało