Szept recenzja

Miłe zaskoczenie

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2021-12-03
Skomentuj
1 Polubienie
Raczej nie zdarza mi się czytać książek w ciemno, tym razem jednak tylko zerknęłam na opis i hasło "Jane Doe" sprawiło, że zapaliłam się do lektury. Byłam więc trochę zdziwiona, gdy okazało się, że "Szept" trzeba zaliczyć raczej do fantastyki niż do kryminału. Muszę przyznać, że zanim weszłam na dobre w mroczne klimaty, z racji wieku raczyłam się głównie literaturą młodzieżową, także taką trochę oderwaną od rzeczywistości. Zaliczyłam zatem przypadkowo znaczne odmłodzenie.
Miałam obawy, czy uda mi się odnaleźć w wykreowanym przez autorka świecie, ale szybko dałam się wciągnąć w historię Jane, choć na pewno bardziej by mi się spodobała, gdybym wciąż miała naście lat, bo ten okres w życiu cechuje się znacznie większą otwartością niż dorosłość. Fragmenty, które teraz przywoływały krzywy, pełen politowania uśmiech, wtedy mogłyby mnie zachwycić.
Początek jest dość realny, co ułatwiło mi wejście w tę opowieść. Młoda dziewczyna znajduje się w specjalnym ośrodku, gdzie od lat poddawana jest różnego rodzaju testom i badaniom. Nazywana jest Jane Doe, ponieważ nikt poza nią samą nie zna jej prawdziwej tożsamości. Odkąd trafiła w to miejsce, nie odezwała się ani słowem. To wszystko miało jeszcze wszelkie znamiona prawdopodobieństwa, dopiero wyjaśnienie faktu, że Jane nie mówi wprowadziło elementy fantastyczne.
Mimo to przedstawiona historia była naprawdę ciekawa i siedziała mi w głowie, gdy akurat jej nie czytałam. Autorka miała dobry pomysł i konsekwentnie go realizowała, co w przypadku powieści z elementami fantastyki jest szczególnie ważne. Fabuła nie ma słabych punktów, wszystko jest logiczne i wyjaśnione, przy czym opisy ani na moment nie są nudne, równowaga między nimi a wartką akcją została zachowana.
To zdecydowanie najbardziej udane wyjście z czytelniczej strefy komfortu, jakie zaliczyłam w tym roku. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, a że zakończenie wskazuje na kontynuację, to z przyjemnością po nią sięgnę.
Polecam tę książkę szczególnie fanom nurtu youngadult i fantastyki w ujęciu bardziej naukowym.
Moje 7/10.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szept
Szept
Lynette Noni
7.3/10
Cykl: Szept, tom 1

Przez dwa i pół roku Jane Doe – Obiekt Sześć-Osiem-Cztery – była przetrzymywana w celi tajnego podziemnego ośrodka rządowego i w tym czasie nie wypowiedziała ani jednego słowa. Nawet swojego prawdz...

Komentarze
Szept
Szept
Lynette Noni
7.3/10
Cykl: Szept, tom 1
Przez dwa i pół roku Jane Doe – Obiekt Sześć-Osiem-Cztery – była przetrzymywana w celi tajnego podziemnego ośrodka rządowego i w tym czasie nie wypowiedziała ani jednego słowa. Nawet swojego prawdz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,(...) nie potrafimy zmieniać przeszłości. Jedynie możemy zmieniać przyszłość.'' Wielu z nas zrobiło w życiu coś, czego później przez długi czas żałowało. Być może był to niepotrzebny gest,...

@rainestrella95 @rainestrella95

W powieści „Szept” Lynette Noni trafiamy do tajnego laboratorium. Czy prowadzone w nim prace są etyczne. Słuchając relacji obiektu Sześć-Osiem-Cztery, czyli główniej bohaterki i narratorki, możemy w ...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Confessio
Debiut inny niż wszystkie

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co...

Recenzja książki Confessio
Ostatnie słowo
Dwa w jednym

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejny wrócimy zachwyceni. Czasami jednak coś idzie w z...

Recenzja książki Ostatnie słowo

Nowe recenzje

Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
Most Of All You. Dotyk miłości
Recenzja
@zmiloscidom...:

✨️„W każdym człowieku tkwi coś, o czym nikt nie chce mówić i czego wszyscy unikają”. Ach autorko! Igrałaś z moimi uczu...

Recenzja książki Most Of All You. Dotyk miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl